-
1. Data: 2004-06-04 15:55:28
Temat: Ukraina - konfiskata dewiz przy wyjezdzie
Od: "Marcin" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam,
Wczoraj mialem bardzo nieprzyjemna przygode na przejsciu w Hrebennem.
Ukrainscy celnicy skonfiskowali mi przy wyjezdzie z tego cudownego kraju
pieniadze (prawie 800$), straszyli aresztem, konfiskata samochodu, itp.
Wiem, ze chcieli lapowke, ale balem sie ja dac, bo w tej ich bandzie bylo
trzech mundurowych.
Mam jednak pytanie do Grupowiczow: czy ktos orientuje sie jakie sa szanse na
odzyskanie pieniedzy? Czy Ci przyglupi celnicy mieli w ogole prawo
konfiskowac
gotowke (zlotowki ich nie interesowaly - skonfiskowali tylko dolary)?
Wyznaczyli nawet jakas sprawe w sadzie, ale nie wiem czy i co powienienem
zrobic, zeby odzyskac pieniadze...
Bede bardzo wdzieczny jesli ktos moze podzieli sie swoja wiedza.
W tej chwili nie wiem:
1) czy w ogole mieli prawo zarekwirowac pieniadze?
2) czy mam szanse je odzyskac?
3) czy nie ma zadnego ryzyka zwiazanego z wybraniem sie na ta sprawe do
sadu -
mam nadzieje, ze nie grozi za to wiezienie ;-) choc to posrany kraj, wiec who
knows...?
Przekonalem sie tylko, ze Ukraina to "Trzeci Swiat" - a oni maja aspiracje
zeby wejsc do UE :-)))
Na pewno wroce tam jeszcze conajwyzej raz - po swoje pieniadze - i juz nigdy
wiecej - nie warto.
Pozdrawiam i radze uwazac na Ukrainie!
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-06-04 20:39:42
Temat: Re: Ukraina - konfiskata dewiz przy wyjezdzie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c9q61g$o1a$1@inews.gazeta.pl...
Marcin!
Nie napisałeś jaką podali przyczynę tej konfiskaty. Dostałeś jakiś
protokół? Bo jak nie, to po prostu Ci je ukradli i tak to należy
traktować. Jeśli Ci zabrali bez protokołu, to należało natychmiast
powiadomić naszą Straż Graniczną po przekroczeniu granicy. Dyżurny naszego
GPK wykonał by telefon do ich dyżurnego i przynajmniej by się coś działo.
Teraz, to jeśli wzięli to na "krzywy pysk", to raczej ciężko będzie Ci to
udowodnić.
Nie znam ukraińskiego prawa dewizowego i nie sąd, byś tu znalazł kogoś,
kto będzie się w tym orientował. Być może, że ich przepisy zabraniają
wywozu dewiz. Ja na Twoim miejscu napisał bym pismo do ich ambasady w
Polsce z prośbą o wyjaśnienie. Grzecznie i na temat.
Z punktu widzenia polskiego prawa, to obcokrajowiec wjeżdżając deklaruje
ilość wwożonych dewiz. No i jeśli jest na wizie turystycznej, to nie może
zarobkować, więc niby nie powinien wywozić więcej, niż wwiózł. Dewiz
obcych nie mógł pobrać z bankomatu. Nie jestem na bieżąco, ale zabronione
było dawniej sprzedawanie dewiz obcokrajowcom, wiec nie mógł również ich
kupić za pieniądze wypłacone w bankomacie. Tak więc ewentualnie istniały
by podstawy prawne do wszczęcia postępowania w tej sprawie przez celników.
Jednak nie mam pojęcia, jak to wygląda na Ukrainie.