Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który zamontował
sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi hałaśliwą prymitywną
muzyką? Podjeżdża pod dom to już zaczyna pogrywać, otwiera drzwi i dudni
basami z subwoofera na okolicę, że wszystko w okolicy drży. Nawet przez
zamknięte okna w domu słychać łup, łup, łup. Telewizora nie słychać. Nic
przez ściany nie przechodzi tak jak basy. Jest to przypadek takiego małego
terrorysty, szumowiny, która notorycznie usiłuje zwracać na siebie uwagę.
On nawet jak z kimś rozmawia to słychać go na kilkadziesiat metrów. Ile
można słuchać "Majteczki w kropeczki" i o jakiejś cipuleńce trzymajacej
kogoś za rurę? Jest to ewidentny cham i prymityw. Gdyby chociaż był młody to
bym się nie zdziwił i może możnaby przemówić mu do rozumu, ale on ma prawie
50 lat i jest to przypadek chama. Na rozmowę z bucem nie mam ochoty. On
potrafi wrócić do domu 22:30, 23:30, o 2-giej i zagrać na całą okolicę. A
ile potrzeba by się obudzić? Wystarcza 2 minuty takiego łupania, by pobudzić
ludzi. Wiem, że za noc można go jaskoś udupić, ale jak zawalczyć o spokój w
dzień?

neelix

do góry

neelix pisze:

> ... ale jak
> zawalczyć o spokój w dzień?

Pokochać?

--
spp

do góry

> Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada...

paragraf może nie, ale metoda zawsze się znajdzie, chociaż niekoniecznie
zgodna z prawem.

po prostu zebrać kilku chłopa i wp.....lić mu.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

neelix wrote:

> Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który
> zamontował sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi
> hałaśliwą prymitywną muzyką?

http://www.elektrofakty.pl/index.php?id=2370&idk=13

> Wiem, że za noc można go jaskoś udupić, ale jak
> zawalczyć o spokój w dzień?

To akurat nie ma wielkiego znaczenia...

--
cokolwiek

do góry

Dnia Fri, 10 Jul 2009 12:41:09 +0000 (UTC), to napisał(a):

>> Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który
>> zamontował sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi
>> hałaśliwą prymitywną muzyką?
>
> http://www.elektrofakty.pl/index.php?id=2370&idk=13

Skoro masz na myśli immisje to z definicji dotyczy to wpływu sąsiedniej
nieruchomości. Samochód choćbyś nie wiem jak kombinował nie jest
nieruchomością.

do góry

neelix pisze:
> Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który zamontował
> sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi hałaśliwą prymitywną
[...]
Policję anonimowo.


--
animka

do góry

"neelix" <a...@w...pl> naskrobał/a w
news:h37a7l$5nf$1@atlantis.news.neostrada.pl:

> wrócić do domu 22:30, 23:30, o 2-giej i zagrać na całą okolicę. A
> ile potrzeba by się obudzić? Wystarcza 2 minuty takiego łupania, by
> pobudzić ludzi. Wiem, że za noc można go jaskoś udupić, ale jak
> zawalczyć o spokój w dzień?

Art. 51 kodeksu wykroczeń.


--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community

do góry

> neelix pisze:
> > Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który zamontował
> > sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi hałaśliwą prymitywną
> [...]
> Policję anonimowo.
>
Bez podania godności zgłaszającego, dyspozytor nie przyjmie zgłoszenia.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Herald wrote:

> Skoro masz na myśli immisje to z definicji dotyczy to wpływu sąsiedniej
> nieruchomości. Samochód choćbyś nie wiem jak kombinował nie jest
> nieruchomością.

Neelix napisał, że sąsiad podjeżdża pod dom, założyłem więc, że stawia
auto na własnej posesji.

--
cokolwiek

do góry

r...@m...com pisze:
>> neelix pisze:
>>> Macie jakiś paragraf i metodę na przygłupiastego sąsiada, który zamontował
>>> sobie kolumny w samochodzie i godzinami katuje ludzi hałaśliwą prymitywną
>> [...]
>> Policję anonimowo.
>>
> Bez podania godności zgłaszającego, dyspozytor nie przyjmie zgłoszenia.

Przyjmie. Czasami dzwonię anonimowo.

--
animka

do góry