Rewelacja przeczytaj uważnie !!!

Dziś stawiłem się w UM d/rejestracji poj.mech. w związku z koniecznością
zmianydanyh zawartych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i to co usłyszałem
rzbawiło mnie straszliwie. Pani zapytana o to co powiienem zrobić w sytuacji
kiedy chciałbym zmienić nazwisko właściciela pojazdu jakie wpisane jest w nowy
dowód rejestrracyjny pojazdu (żona przyjęła moje nazwisko a jest właścicielem
auta) usłyszałem:

"mogę zmienić Panu nazwisko w dowodzie, ale na Pana odpowiedzialność"

zszokowany taką odpowiedzia spytałem co to oznacza ?

"zawsze robiliśmy takei rzeczy i do tej pory nie było problemów, ale jak Pan
chce można wyrobić nowy dowód rejestracyjny"

PYTAM:
Czy to jest możliwe aby tak było że czynności podjemowane są na ryzyko
interesanta przez urzednika ktory oczywiscie dziala zgodnie z przepisami prawa.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ja bym to wysłał do TELEEKSPRESU. A nie spytałeś jej, co Ci ewentualnie
grozi? Może podżeganie do niezastosowania się do prawa przez urzędnika?

U mnie w Wydziale Komunikacji, jak zmieniałem mój adres zamieszkania na
dowodzie rejestracyjnym, to pani zażądała osobistego stawiennictwa się
wszystkich współwłaścicieli pojazdu argumentując, że muszą oni wyrazić zgodę
na dokonanie zmiany. I nie pomagało moje tłumaczenie, że fakt przemeldowania
już nastąpił i choć by protestowali, to tego faktu nic nie zmieni.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Do teleexpresu powiadasz chyba wystartuje ..... ale na swoja odpowiedzialnoœć :)

Swoja droga niezła paranojš jest rozwišzanie nowego prawa jazdy mam prawko
terminowe (nosze okulary) i za kazdym razem kiedy okres waznosci uplynie musze
wyrabiac nowe i placic 70 pln - niech zyje nasz kraj

Dominik_S

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry