eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTreść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2007-05-18 10:53:19
    Temat: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
    Od: Pawel Lenart <p...@g...com>

    witam

    ojciec dostał listownie treść wyroku, ale wydaje mi się ona
    nielogiczna (mogę się mylić). jezeli faktycznie jest, to co mam
    zrobić? oto treść:

    " (...) po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2007r; 10 maja 2007r. sprawy
    przeciwko [dane osobowe] obwinionego o to, że:

    w okresie od czerwca 2005r. do dnia 20 grudnia 2005r. ok. godz. 22.30
    w [miasto] przy ul. [ulica] co najmniej trzykrotnie nie zachował
    nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa; tj. o wykroczenie z
    art. 77kw,

    I. uznaje obwinionego [imię i nazwisko] za winnego tego, że w okresie
    od czerwca 2005 do 9 września 2005r. i po 23 grudnia 2005r. (...)"

    no cóż, chyba coś się daty nie zgadzają, nagle z "do dnia 20 grudnia"
    zrobiło się "po 23 grudnia"? o co chodzi, czy to ma sens prawny
    jakikolwiek?

    z góry dziękuję za pomoc
    soniq


  • 2. Data: 2007-05-18 11:12:23
    Temat: Re: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
    Od: Anakin <a...@g...com>

    On 18 Maj, 12:53, Pawel Lenart <p...@g...com> wrote:
    > witam
    >
    > ojciec dostał listownie treść wyroku, ale wydaje mi się ona
    > nielogiczna (mogę się mylić). jezeli faktycznie jest, to co mam
    > zrobić? oto treść:
    >
    > " (...) po rozpoznaniu w dniu 16 marca 2007r; 10 maja 2007r. sprawy
    > przeciwko [dane osobowe] obwinionego o to, że:
    >
    > w okresie od czerwca 2005r. do dnia 20 grudnia 2005r. ok. godz. 22.30
    > w [miasto] przy ul. [ulica] co najmniej trzykrotnie nie zachował
    > nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa; tj. o wykroczenie z
    > art. 77kw,
    >
    > I. uznaje obwinionego [imię i nazwisko] za winnego tego, że w okresie
    > od czerwca 2005 do 9 września 2005r. i po 23 grudnia 2005r. (...)"
    >
    > no cóż, chyba coś się daty nie zgadzają, nagle z "do dnia 20 grudnia"
    > zrobiło się "po 23 grudnia"? o co chodzi, czy to ma sens prawny
    > jakikolwiek?
    >
    > z góry dziękuję za pomoc
    > soniq

    W pierwszym przypadku chodziło o zarzut jaki postawiono osobie.
    W drugim przypadku masz do czynienia sentencję, więc faktyczne
    ustalenia sądu.

    To tak jakby kogoś oskarżono (obwiniono) o to że od 1 maja do 1
    września dopuszczał się jakiegoś czynu karalnego, ale po rozpoznaniu
    sprawy sąd uznałby, że faktycznie osoba czynu tego dopuszczała się np.
    od 1 maja do 12 sierpnia. Po prostu różnica w zarzutach, a ustaleniach
    faktycznych. Inna sprawa, że dziwnie to brzmi :)

    Oczywiście nie znam sprawy, więc nie wiem o co chodzi, tak sobie tylko
    zgaduję.

    Pozdrawiam
    Krzychu


  • 3. Data: 2007-05-18 11:55:29
    Temat: Re: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 18-05-2007 o 12:53:19 Pawel Lenart <p...@g...com>
    napisał(a):

    > w okresie od czerwca 2005r. do dnia 20 grudnia 2005r. ok. godz. 22.30
    > w [miasto] przy ul. [ulica] co najmniej trzykrotnie nie zachował
    > nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa

    A ktos moglby wytlumaczyc co oznacza ten fragment? Fascynuje mnie on
    niezmiernie. Rownie dobrze mozna napisac "do dnia obecnego" i tez bedzie
    sie zgadzac. Po co tak precyzyjne okreslenie godziny?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 4. Data: 2007-05-18 12:18:32
    Temat: Re: Treść wyroku - czy to ma w ogóle sens?
    Od: Pawel Lenart <p...@g...com>

    On 18 Maj, 13:55, "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote:

    > > w okresie od czerwca 2005r. do dnia 20 grudnia 2005r. ok. godz. 22.30
    > > w [miasto] przy ul. [ulica] co najmniej trzykrotnie nie zachował
    > > nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu psa
    >
    > A ktos moglby wytlumaczyc co oznacza ten fragment? Fascynuje mnie on
    > niezmiernie. Rownie dobrze mozna napisac "do dnia obecnego" i tez bedzie
    > sie zgadzac. Po co tak precyzyjne okreslenie godziny?

    już odpowiadam:

    Sprawa tyczy się niby wyprowadzenia psa przez mojego ojca bez smyczy
    przed teren posesji i rzekome zaatakowanie oskarżycieli przez psa. Z
    tym, że w tych godzinach dnia 9 września ojciec był juz na lotnisku
    (lub w samolocie), a 23 grudnia o tej godzinie był dopiero w drodze
    powrotnej z lotniska. Nie mówiąc już o tym, że oskarżyciele
    dowiedzieli się w trakcie sprawy o nieobecności ojca w okresie
    wrzesień-grudzień 2005 i zmienili zeznania, dlatego chyba najpierw
    takie daty, a potem nagle inne... To jest istna paranoja, bo w sprawie
    brał udział również policjant, który potwierdził początkowo okres od
    czerwca 2005 do *20 grudnia* 2005 podany przez oskarżycieli, a potem,
    w toku sprawy, jak wspomniałem wyżej, te daty zostały zmienione.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1