-
1. Data: 2002-04-19 12:44:36
Temat: Urlop
Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>
Witam wszystkich
Mam taki problem:
Jest trzymiesięczne wypowiedzenie,
skrocone do jednego, za pozostale
pracodawca wyplaca pensje, ale
nie chce tych dwoch miesiecy zaliczyc
do podstawy wymiaru urlopu
Czy jest to prawidlowe?
PawelT
-
2. Data: 2002-04-19 12:51:16
Temat: Re: Urlop
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9p3fr$24p$1@news.onet.pl...
> Jest trzymiesięczne wypowiedzenie,
> skrocone do jednego, za pozostale
> pracodawca wyplaca pensje, ale
Jeżeli dobrze rozumiem sytuację, to nie wypłaca pensji, tylko odszkodowanie.
> Czy jest to prawidlowe?
Nie, chyba, że w tym, czasie podejmiesz pracę.
Art. 36.
Par. 2. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi
pozostaj?cemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
3. Data: 2002-04-19 13:01:54
Temat: Re: Urlop
Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>
>
> Art. 36.
> Par. 2. Okres, za który przysługuje odszkodowanie, wlicza się pracownikowi
> pozostaj?cemu w tym okresie bez pracy do okresu zatrudnienia.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded
>
Czesc!
Dzieki za odpowiedz, ale problemem jest czas urlopu. Nie jestem
fachowcem i zdaje sie, ze pomylilem pojecia...
Trzymiesieczny okres wypowiedzenia konczy sie ostatniego lipca,
a skrocony ostatniego maja. Pracodawca twierdzi, iz okres urlopu
to 5/12 z 26 dni, a nie 7/12 - to jest ten problem.
Czy gdzies jest jakis przepis, ktory to jednoznacznie okresla?
PawelT
-
4. Data: 2002-04-19 13:05:40
Temat: Re: Urlop
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Pawel" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9p4ga$3sd$1@news.onet.pl...
> Czy gdzies jest jakis przepis, ktory to jednoznacznie okresla?
Przecież podałem paragraf. Nie wiem jak to się robi w praktyce, ale jeżeli
nie pracujesz do końca lipca, to należy Ci się ekwiwalent od starego
pracodawcy.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
5. Data: 2002-04-19 13:11:47
Temat: Re: Urlop
Od: "Pawel" <p...@p...onet.pl>
O.K.
i jestem wdzieczny, ale paragraf mowi o czasie zatrudnienie, a nie o
faktycznej dlugosci urlopu w danym roku Tu nie chodzi o podstawę, ale
o konkretne 4 dni urlopu, jednym slowem czy okres za ktory jest
wyplacane odszkodowanie, wlicza sie do naliczenia wymiaru urlopu za
ten rok kalendarzowy. (W przypadku rozwiazania umowy o prace
czesc urlopu przysluguje u "starego" pracodawcy, a pozostala u "nowego",
o ile sie znajdzie... - tu moze wyskoczyc dwumiesieczna dziura urlopowa).
Przepraszam, ze tak marudze, ale jest to dosyc istotne i chcialbym miec
bardzo solidne podstawy do dyskusji z pracodawca.
PawelT
> Przecież podałem paragraf. Nie wiem jak to się robi w praktyce, ale jeżeli
> nie pracujesz do końca lipca, to należy Ci się ekwiwalent od starego
> pracodawcy.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded
>
>
-
6. Data: 2002-04-19 13:28:15
Temat: Test
Od: d...@p...fm (DonDragon)
Test
----------------------------------------------------
------------------
"Zestawienie czasu informacji o dzialaniach wladz partii, organizacji
zwiazkowych i spolecznych oraz politykow" jednoznacznie wskazuje, ze
TVP jest telewizja dwoch partii... >>> http://link.interia.pl/f15a5
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo
-
7. Data: 2002-04-19 15:11:00
Temat: Re: Urlop
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Pawel" <p...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9p52q$4p2$1@news.onet.pl...
>
> O.K.
> i jestem wdzieczny, ale paragraf mowi o czasie zatrudnienie, a nie o
> faktycznej dlugosci urlopu w danym roku Tu nie chodzi o podstawę, ale
> o konkretne 4 dni urlopu, jednym slowem czy okres za ktory jest
> wyplacane odszkodowanie, wlicza sie do naliczenia wymiaru urlopu za
> ten rok kalendarzowy. (W przypadku rozwiazania umowy o prace
> czesc urlopu przysluguje u "starego" pracodawcy, a pozostala u "nowego",
> o ile sie znajdzie... - tu moze wyskoczyc dwumiesieczna dziura urlopowa).
> Przepraszam, ze tak marudze, ale jest to dosyc istotne i chcialbym miec
> bardzo solidne podstawy do dyskusji z pracodawca.
Nie zauwazylam zadnego przepisu, ktory by mowil, ze sie nie wlicza.
Jesli chcesz miec solidne podstawy, to zglos sie z tym problemem do
Panstwowej Inspekcji Pracy.
Marta
-
8. Data: 2002-04-19 19:16:39
Temat: Re: Urlop
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Apr 2002, Pawel wrote:
>+
>+ O.K.
>+ i jestem wdzieczny, ale paragraf mowi o czasie zatrudnienie, a nie o
>+ faktycznej dlugosci urlopu w danym roku Tu nie chodzi o podstawę, ale
>+ o konkretne 4 dni urlopu, jednym slowem czy okres za ktory jest
>+ wyplacane odszkodowanie, wlicza sie do naliczenia wymiaru urlopu za
>+ ten rok kalendarzowy. (W przypadku rozwiazania umowy o prace
>+ czesc urlopu przysluguje u "starego" pracodawcy, a pozostala u "nowego",
>+ o ile sie znajdzie... - tu moze wyskoczyc dwumiesieczna dziura urlopowa).
>+ Przepraszam, ze tak marudze, ale jest to dosyc istotne i chcialbym miec
>+ bardzo solidne podstawy do dyskusji z pracodawca.
No to poproszę o przemyślenie:
1. Nie dostajesz odszkodowania, pracujesz 3 miesiące.
Należy ci się 7/12 urlopu, *w tym* 3/12 urlopu w okresie
wypowiedzenia i 4/12 za okres poprzedni. Tak ? (to miło :))
2. Dostajesz odszkodowanie, pracujesz 1 miesiąc.
Należy ci się 5/12 urlopu, *w tym* 4/12 za okres poprzedni,
1/12 za okres wypowiedzenia.
Do tego należy ci się wymiar dni wolnych w wymiarze 2/12
urlopu za okres...w którym masz urlop !
Przecież ty masz *w tym czasie* wolne ! Pracodawca płaci ci
tak jakbyś przez 2 mies. odszkodowania pracował, *w tym*
był stosowną część w pracy *i* miał 2/12 urlopu; no to
w okresie "pracy" siedzisz sobie w domu (a pensja leci)
a w czasie 2/12 przysługującego urlopu *też* siedzisz
w domu (albo jedziesz na wczasy) i pensja (ulopowa) leci !
Potraktuj to tak: masz 52 dni robocze (w 2 miesiącach),
z tego 21 dni "jesteś w pracy" (a siedzisz w domu bo
pracodawca ci "odpuścił") a pozostałe 5 dni WYKORZYSTUJESZ
NALEŻNY URLOP wypoczynkowy :)
>+ > Przecież podałem paragraf. Nie wiem jak to się robi w praktyce, ale jeżeli
>+ > nie pracujesz do końca lipca, to należy Ci się ekwiwalent od starego
>+ > pracodawcy.
Tak, tylko Paweł chce za 2 miesiące kiedy "jest w pracy" (a faktycznie
jest na równoważniku urlopu) przysługujące mu 2/12 dni wolnych,
a nie bierze pod uwagę że ON MA WOLNE !
Za to że ma wolne domaga się naliczenia dni wolnych :) a nie
*w nich*; tak dobrze nie ma: pracodawca w okresie wypowiedzenia
ma prawo (ba, powinien !) przydzielić należny urlop wypoczynkowy;
więc jak ktoś dostaje odszkodowanie to *w tym* są dni wolne
które właśnie wykorzystuje - jakby nie odszkodowanie to miałby
wolne między dniami pracy, a tak ma wolne między innymi dniami
wolnymi :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
9. Data: 2002-04-20 19:16:33
Temat: Re: Urlop
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.21.0204192102420.8498-100000@irys.st
anpol.com.pl...
> Tak, tylko Paweł chce za 2 miesiące kiedy "jest w pracy" (a faktycznie
> jest na równoważniku urlopu) przysługujące mu 2/12 dni wolnych,
> a nie bierze pod uwagę że ON MA WOLNE !
Owszem, ma wolne, ale nie ma urlopu.
To sprawa pracodawcy, ze zwolnil go w tym czasie od obowiazku pracy, ale to
nie jest urlop.
Ten czas wlicza mu sie do czasu pracy. Nie ma tez zadnej podstawy do
traktowania go szczegolnie i pozbawiania za ten czas prawa do urlopu.
Twoje rozumowanie odnosi sie do "zasad sprawiedliwosci spolecznej" (bylo cos
takiego w dawnym systemie), niestety obawiam sie, ze w swietle kodeksu pracy
jest nadinterpretacja.
>pracodawca w okresie wypowiedzenia
> ma prawo (ba, powinien !) przydzielić należny urlop wypoczynkowy;
Blad. Nawet Sad Najwyzszy wypowiadal sie w tej kwestii stwierdzajac, ze
pracodawca nie moze "na sile" udzielic pracownikowi urlopu w okresie
wypowiedzenia, jezeli pracownik sam o to nie wystapi, bo trudno uznac, zeby
w czasie stresu zwiazanego z utrata pracy mogla byc w ogole mowa o
wypoczynku.
Przyznam, ze trudno sie tu z SN nie zgodzic.
> więc jak ktoś dostaje odszkodowanie to *w tym* są dni wolne
> które właśnie wykorzystuje - jakby nie odszkodowanie to miałby
> wolne między dniami pracy, a tak ma wolne między innymi dniami
> wolnymi :)
Niestety jest to tylko nadinterpretacja.
Pozdrawiam,
Marta
-
10. Data: 2002-04-20 22:03:44
Temat: Re: Urlop
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 20 Apr 2002, Marta Wieszczycka wrote:
[...]
>+ Owszem, ma wolne, ale nie ma urlopu. [...]
>+ takiego w dawnym systemie), niestety obawiam sie, ze w swietle kodeksu pracy
>+ jest nadinterpretacja.
Wziąłem kodeks w garść i wygląda na to że rzeczywiście... jest jak
niżej (tj. w KP nie ma nakazu a jest wskazanie że "należy wypłacić"):
>+ >pracodawca w okresie wypowiedzenia
>+ > ma prawo (ba, powinien !) przydzielić należny urlop wypoczynkowy;
>+ Blad. Nawet Sad Najwyzszy wypowiadal sie w tej kwestii stwierdzajac, ze
>+ pracodawca nie moze "na sile" udzielic pracownikowi urlopu w okresie
[...]
>+ > więc jak ktoś dostaje odszkodowanie to *w tym* są dni wolne
Tak jeszcze przy okazji: w pytaniu było "odszkodowanie" (bo
tak powszechnie się mówi) więc też tak napisałem, ale wg
KP art. 49. to nie jest (najwyraźniej) odszkodowanie tylko
"wynagrodzenie" !
Pozdrowienia, Gotfryd (i thx. za korekty - bo jak się
pisze "z głowy czyli z niczego"... prawo a logika się rozmijają :])