-
1. Data: 2004-05-26 06:18:53
Temat: TPSA i reklamacje rachunkow - troche dlugie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
naswietle troche sprawe
jak zapewne wiedza wszyscy aby uzyskac jakakolwiek pomoc na blekitnej linii
nalezy sie porzadnie zweryfikowac, podac szczegolowe dane, lub jesli kots
juz to zrobil odpowiednie haslo
nasz wspanialy monopolista jakis czas temu uruchomil usluge doladowywania
kart pop przez swoje telefony i tu juz ku mojemu zdziwieniu, (chociaz kazdy
polak powinien wiedziec ze tak to bedzie) aby doladowac sobie karte nikt nie
musi sie weryfikowac, wystarczy zadzwonic doladowac i fajrant :) kaska leci,
a kto placi to ich gowno obchodzi
w moim przypadku brak blokady kosztowal mnie na szczescie tylko 2 razy po 16
zloty zanim zalozylem blokade, oba rachunki zareklamowalem na wyzej
wymieniona kwote, obie reklamacje zostaly odzucone z wyjasnieniem ze jesli
by sie ktos podpiol to nakrecil by wiekszy rachunek, :) i to ze doladowania
odbywaly sie w okolichach 24- 1 w nocy nikogo nie zainteresowalo
w miedzy czasie kilkakrotnie zglaszalem do tpsa awarie lini, (podobno
zwarcia) problemy z dodzwonieniem sie, odemnie i do mnie itd
ostatnio jednak przeszli sami siebie, przez okolo 2 dni mialem telefony i w
momencie kiedy odpieralem ktos inny mowil slucham, albo laczyly sie 3 osoby
na raz itd, awaria zostala zgloszona i po kolejnym dniu, niby naprawiona,
okazalo sie jednak ze na moj numer nikt nie moze sie dodzwonic, sygnal jest
jakby nikt nie odbieral, jak dzwonil telefon u mnie, odbieralem ja i ktos
jeszcze, w momencie kiedy wykrecilem z telefonu numer swojej komorki okazalo
sie ze mam inny numer :D, awarie zglosilem i tpsa i wlascicielowi tego
numeru, zostala w koncu usunieta
szacuje ze nie posiadalem swojego numeru przez minimu tydzien, bo po
rozmowie z rodzina, mniej wiecej taki wlasnie czas nikt sie nie mogl z nami
polaczyc
dowiedzialem sie rowniez ze w bloku obok mnie stoi szafa tpsa ktora jest
praktycznie nie zabezpieczona, kazdy moze sie do niej dostac i ludzie non
stop maja problemy z telefonami i zawyzone rachunki przez takie doladowania
itp, do tego stopnia ze powaznie zastanawiaja sie nad sprawa sadowa, jednak
nie wiem co z tego wyjdzie.
teraz pytania
dostalem rachunek tpsa, do zaplacenia abonament za maj, czyli ten miesiac
kiedy mialem nie swoj numer telefonu, czy powinienm zaplacic caly abonament
i dopiero potem rzadac zwrotu (i na 100% zostac olanym) czy moze potracic
sobie np 1/4 i zaplacic tyle z uzasadnieniem?
czy jak przyjdzie w kolejnym miesiacu rachunek z platnosciami za rozmowy
przeprowadzone w maju, mam zaplacic i dopiero potem rzadac bilingu i
ewentualnie zwrotu za rozmowy przeprowadzone w czasie kiedy nie mialem
swojego numeru, czy moze najpierw zarzadac bilingu, oczywscie na ich koszt
(watpie czy sie uda) i dopiero dochodzic co i jak?
kwoty narazie nie sa duze, ale chodzi mi bardziej o zasade i olewanie
klienta niz kase
-
2. Data: 2004-05-26 09:30:16
Temat: Re: TPSA i reklamacje rachunkow - troche dlugie
Od: Marcin Kwaśniewski <f...@z...gazeta.pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c91cs5$13u$1@opal.futuro.pl...
> [...]
> teraz pytania
> dostalem rachunek tpsa, do zaplacenia abonament za maj, czyli ten miesiac
> kiedy mialem nie swoj numer telefonu, czy powinienm zaplacic caly
> abonament i dopiero potem rzadac zwrotu (i na 100% zostac olanym) czy
> moze potracic sobie np 1/4 i zaplacic tyle z uzasadnieniem?
> czy jak przyjdzie w kolejnym miesiacu rachunek z platnosciami za rozmowy
> przeprowadzone w maju, mam zaplacic i dopiero potem rzadac bilingu i
> ewentualnie zwrotu za rozmowy przeprowadzone w czasie kiedy nie mialem
> swojego numeru, czy moze najpierw zarzadac bilingu, oczywscie na ich koszt
> (watpie czy sie uda) i dopiero dochodzic co i jak?
Generalnie sugeruję wizytę na pl.misc.telefonia. ;)
Co do pytań. Zasada jest taka, że jeśli składasz reklamację, zapłacić możesz
tylko część kwoty, którą uznajesz. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie,
byś zapłacił całość, ale ja nigdy nie płaciłem, jeśli to ode mnie zależało
(teraz mam polecenie zapłaty). Ciężko jednak określić prawidłową kwotę za
połączenia, więc potrzebny będzie Ci billing. Jeśli reklamacja zostaje
uznana, billing należy Ci się za darmo - nie licz jednak, że przyślą Ci go
za darmo sami. Zazwyczaj potrzebna jest kolejna reklamacja w tej sprawie.
Kwota abonamentu, którą uznajesz to 1/30 tej opłaty za każdy dzień
świadczenia usług. Przy tak długim okresie niesprawności przysługuje Ci
dodatkowo odszkodowanie (za każdy dzień przerwy 1/30 średniej z ostatnich
trzech rachunków). Jeśli natomiast chodzi o instalację, to być może dobrym
pomysłem byłoby zrobienie dokumentacji fotograficznej ukazującej jej zły
stan.
--
Pozdrawiam,
Kwas
-
3. Data: 2004-05-26 18:51:19
Temat: Re: TPSA i reklamacje rachunkow - troche dlugie
Od: poreba <d...@p...com>
"szerszen" <s...@t...pl> niebacznie popelnil
news:c91cs5$13u$1@opal.futuro.pl:
> dowiedzialem sie rowniez ze w bloku obok mnie stoi szafa tpsa
> ktora jest praktycznie nie zabezpieczona, kazdy moze sie do niej
> dostac i ludzie non stop maja problemy z telefonami i zawyzone
> rachunki przez takie doladowania itp, do tego stopnia ze
> powaznie zastanawiaja sie nad sprawa sadowa, jednak nie wiem co
> z tego wyjdzie.
Jak obok Ci radzą skocz na pmt, a tam zazwyczaj proponują następującą
procedurę:
-dokumentacja braku należytych zabezpieczeń sieci
(foto, swiadkowie)
-złożenie zawiadomienia o przestępstwie
kradzieży impulsów tel _na_szkodę_TPSA_
-reklamacja rachunku ze wskazaniem na powyższe
-oczekiwanie na wyniki roboty policji/prokuratury
-złożenie reklamacji w oparciu o ustalenia ww.
gdyż "niewykryci sprawcy" działali na szkodę TPSA - nie Twoją
-złożenie kolejnej reklamacji...
--
pozdro
poreba