-
1. Data: 2010-04-11 21:18:03
Temat: Szatnia obowiązkowa...
Od: Iluminat <i...@N...gazeta.pl>
Przychodnia publiczna. Na gabinecie wywieszka, że szatnia obowiązkowa. W
szatni trzeba płacić za wieszanie kurtek. Czy regulują to jakieś przepisy i
czy można odmówić zostawiania okryć wierzchnich? W końcu leczenie jest w
ramach funduszu, a nie chcą wpuścić do gabinetu w okryciu wierzchnim więc
wychodzi na to, że leczenie nie jest "darmowe", bo w cenie szatni co
najmniej.
--
Pozdrawiam,
Iluminat
/To, czemu być nie wolno, być nie może/
-
2. Data: 2010-04-12 00:15:42
Temat: Re: Szatnia obowiązkowa...
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-04-11 23:18, Iluminat pisze:
> Przychodnia publiczna. Na gabinecie wywieszka, że szatnia obowiązkowa. W
> szatni trzeba płacić za wieszanie kurtek. Czy regulują to jakieś przepisy i
> czy można odmówić zostawiania okryć wierzchnich? W końcu leczenie jest w
> ramach funduszu, a nie chcą wpuścić do gabinetu w okryciu wierzchnim więc
> wychodzi na to, że leczenie nie jest "darmowe", bo w cenie szatni co
> najmniej.
Tak samo jest w szpitalu na Banacha. Szatnia płatna 1 zł.
--
animka
-
3. Data: 2010-04-12 17:46:10
Temat: Re: Szatnia obowiązkowa...
Od: Arek <a...@...a.z.e.t.a.pl>
Iluminat wrote:
> Przychodnia publiczna. Na gabinecie wywieszka, że szatnia obowiązkowa.
Teraz pytanie czy tylko o kurtkę/płaszcz chodzi czy może, aż do slipek
obowiązkowa? Gdzie leży granica i po czym ją wywnioskować z tekstu "szatnia
obowiązkowa" ?
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
-
4. Data: 2010-04-15 22:43:09
Temat: Re: Szatnia obowiązkowa...
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Iluminat pisze:
> Przychodnia publiczna. Na gabinecie wywieszka, że szatnia obowiązkowa. W
Ummm... Czyli jak jakaś np. kobieta przyjdzie latem, to musi w szatni
koszulkę zostawić i w samym biustonoszu paradować? ;->
> szatni trzeba płacić za wieszanie kurtek. Czy regulują to jakieś przepisy i
> czy można odmówić zostawiania okryć wierzchnich? W końcu leczenie jest w
"Mam gorączkę, jest mi zimno - muszę być w kurtce" :-P