eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzanse wydalonego ze studiow.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-04-12 18:49:25
    Temat: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: Krzysztof I Wielki <k...@b...pl>


    Witam wszystkich!

    Szukam jakichs informacji, zarowno abstrakcyjnych, jak i sytuacyjnych,
    dotyczacych mozliwosci wyjscia z sytuacji pt. utracenie statusu
    studenta.
    Doszlo do niej w wyniku niezaliczenia (mimo trzech podejsc) jednego z
    egzaminow w sesji zimowej (pierwszy semestr). Owy feralny przedmiot to
    Historia Panstwa i Prawa Polskiego. Dla porzadku dodam, ze rzecz dzieje
    sie na Uniwersytecie Gdanskim.
    Pomoc prosze ograniczych do wskazania takich mozliwosci, dzieki ktorym
    mozna by ustrzec sie przez utrata roku. Wydaje sie, ze w gre wchodzi
    jedynie przesuniecie kolejnego egzaminu na przyszly rok i ciagle
    uczeszczanie na zajecia (pomimo skreslenia z listy studentow), albo
    zorganizowanie egzaminu komisyjnego (choc wladze uczelni utrzymuja, ze
    taka forma nie jest praktykowana). O ile te pomysly nie sa nazbyt
    fantastyczne, to wciaz nie wiem, jaka jest procedura ich realizacji.
    Dziekan poinformowal jedynie, ze w ciagu dwoch tygodni od decyzji o
    wydaleniu przysluguje mozliwosc napisania podania z odwolaniem od tejze.

    A moze sa jeszcze inne wyjscia?
    No i jak napisac takie podanie? Na jakie ekstraordynaryjne okolicznosci
    sie powolac?

    Dziekuje za poswiecony czas i, z gory, za pomoc! :)

    --
    Krzysztof I Wielki
    k...@b...pl

    "Wy wszyscy jestescie mali, wiec nie rozumiecie, ze mi potrzeba rzeczy
    wielkich!"




  • 2. Data: 2002-04-13 10:26:27
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: "Marcin Dyczek" <d...@p...onet.pl>





    Uzytkownik "Krzysztof I Wielki" <k...@b...pl> napisal w wiadomosci
    news:3CB72C35.E837F91D@box43.pl...
    >
    > Witam wszystkich!
    >
    > Szukam jakichs informacji, zarowno abstrakcyjnych, jak i sytuacyjnych,
    > dotyczacych mozliwosci wyjscia z sytuacji pt. utracenie statusu
    > studenta.
    > Krzysztof I Wielki
    > k...@b...pl

    Jak to mówia " Wszyscy maja prawo do szczescia, ale nie wszyscy maja
    szczescie do prawa"

    > "Wy wszyscy jestescie mali, wiec nie rozumiecie, ze mi potrzeba rzeczy
    > wielkich!"

    Majac powyzsze na uwadze wierze, ze jako osoba uparta i konsekwentna dasz
    sobie bez problemu rade na innym Wydziale.


    Pozdrawiam
    Marcin





  • 3. Data: 2002-04-13 13:51:47
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: " Lilianna" <l...@p...gazeta.pl>

    jeżeli to pierwszy rok to praktycznie nie masz szans i czeka cię powtórne
    zdawanie na studia.
    > Szukam jakichs informacji, zarowno abstrakcyjnych, jak i sytuacyjnych,
    > dotyczacych mozliwosci wyjscia z sytuacji pt. utracenie statusu
    > studenta.
    coś takiego jak egzamin komisyjny nie istnieje. na temat ewentualnych
    możliwości możesz porozmawiać z prodziekanem ds. studentów, ale jeżeli
    zostałeś już skreślony to mozesz sie tylko odwoływać. jak masz średnią bliską
    5.0 to może się uda. jak niską - nie masz szans.
    > Pomoc prosze ograniczych do wskazania takich mozliwosci, dzieki ktorym
    > mozna by ustrzec sie przez utrata roku. Wydaje sie, ze w gre wchodzi
    > jedynie przesuniecie kolejnego egzaminu na przyszly rok i ciagle
    > uczeszczanie na zajecia (pomimo skreslenia z listy studentow), albo
    > zorganizowanie egzaminu komisyjnego (choc wladze uczelni utrzymuja, ze
    > taka forma nie jest praktykowana). O ile te pomysly nie sa nazbyt
    > fantastyczne, to wciaz nie wiem, jaka jest procedura ich realizacji.
    > Dziekan poinformowal jedynie, ze w ciagu dwoch tygodni od decyzji o
    > wydaleniu przysluguje mozliwosc napisania podania z odwolaniem od tejze.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2002-04-13 14:17:19
    Temat: [do Lilianna] Bylo: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: "Piotr Firlej" <e...@s...pl>

    Użytkownik " Lilianna" <l...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:a99d5j$2if$1@news.gazeta.pl...

    Jesli mozesz to zostawiaj choc linijke przerwy miedzy pytaniem, a
    odpowiedzia, ok? Po prostu nie da sie tego czytac...


    --

    Pozdrawiam
    Piotr Firlej




  • 5. Data: 2002-04-17 17:44:44
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: l/e/h <l...@...pl>

    " Lilianna" <l...@p...gazeta.pl> skribis:

    >coś takiego jak egzamin komisyjny nie istnieje.

    Mowisz o Uniwersytecie Gdanskim czy ogolnie ?
    Bo na innych uczelniach istnieje.


    Pozdrawiam, Leh
    --
    1942 - niemiecka okupacja, zydzi w gettach i obozach
    2002 - zydowska okupacja, palestynczycy w gettach i obozach
    Historia lubi sie powtarzac.


  • 6. Data: 2002-04-17 19:11:50
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: "[ piotr sut ]" <p...@t...pl>

    Uzytkownik "Krzysztof I Wielki" <k...@b...pl> napisal w wiadomosci
    news:3CB72C35.E837F91D@box43.pl...
    |
    | Witam wszystkich!
    |
    | Szukam jakichs informacji, zarowno abstrakcyjnych, jak i sytuacyjnych,
    | dotyczacych mozliwosci wyjscia z sytuacji pt. utracenie statusu
    | studenta.
    | Doszlo do niej w wyniku niezaliczenia (mimo trzech podejsc) jednego z
    | egzaminow w sesji zimowej (pierwszy semestr). Owy feralny przedmiot to
    | Historia Panstwa i Prawa Polskiego. Dla porzadku dodam, ze rzecz dzieje
    | sie na Uniwersytecie Gdanskim.

    moim zdaniem kaplica.
    skoro zdawales 3 razy znaczy, ze masz za soba pierwszy, drugi termin i egz.
    komisyjny (warunkowy). Na prawie w Gdansku jest tak dziwnie, ze ten trzeci
    egzamin jest egz. warunkowym i jest zdawany 1-2 mies. po drugim terminie, a
    powinien byc egz. komisyjnym zdawanym przed komisja (chyba. ze to kwestia
    nazewnictwa lub cos sie w ostatnich latach zmienilo). Przerabialismy to
    kilka lat temu, gdy dzieki _uprzejmosci_ pewnego rodzenstwa wykladajacego
    pr. finansowe, 40 osob z mojego roku znalazlo sie rok nizej.

    Na innych kierunkach egz. warunkowy polega na tym, ze zdaje sie przedmiot
    ponownie za rok z mlodszym rocznikiem, ale nie traci sie roku studiow.

    Na prawie zawsze po niezaliczonym trzecim terminie (czyli oblaniu
    warunku/komisu) nastepuje skreslenie z listy studentow. gdybys byl na
    wyzszym roku moglbys sie chyba po pol roku reaktywowac (tracac rok),
    natomiast na pierwszym roku nie masz takiego prawa i wylatujesz ze studiow
    (tzn. musisz jeszcze raz zdawac wstepne).

    IMO kaplica

    ps. takie powiedzenie wymyslilem jak studiowalem "wczoraj lach, mundur
    dzis" - to o tych, ktorych skrzywdzil prof. Laszewski, i ktorym zajzalo
    widmo pojscia do woja:-)

    powodzenia
    ->piotr


  • 7. Data: 2002-04-20 10:19:06
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: Krzysztof I Wielki <k...@b...pl>



    "[ piotr sut ]" wrote:

    > moim zdaniem kaplica.
    > skoro zdawales 3 razy znaczy, ze masz za soba pierwszy, drugi termin i egz.
    > komisyjny (warunkowy).

    Komisyjny to nie to samo co warunkowy. Egzamin komisyjny przysluguje zawsze,
    bez wzgledu, czy przystapiles do warunku, czy nie.

    > Na prawie w Gdansku jest tak dziwnie, ze ten trzeci
    > egzamin jest egz. warunkowym i jest zdawany 1-2 mies. po drugim terminie, a
    > powinien byc egz. komisyjnym zdawanym przed komisja (chyba. ze to kwestia
    > nazewnictwa lub cos sie w ostatnich latach zmienilo).

    Jak juz mowilem, pojawienie sie warunku, nie wyklucza komisa. Ale chodzi o to,
    ze im sie nie chce, bo z tego zadne pieniazki nie wpadna. Poza tym Laszewski
    sporadycznie wpada do Gdanska.

    > Przerabialismy to
    > kilka lat temu, gdy dzieki _uprzejmosci_ pewnego rodzenstwa wykladajacego
    > pr. finansowe, 40 osob z mojego roku znalazlo sie rok nizej.

    Wykladaja jeszcze?

    > Na innych kierunkach egz. warunkowy polega na tym, ze zdaje sie przedmiot
    > ponownie za rok z mlodszym rocznikiem, ale nie traci sie roku studiow.

    To jest bardzo przyjemne. ;)
    Moze i mi sie cos podobnego uda. Otoz, mimo ze mnie skreslili dalej chodze na
    zajecia. Bede chcial zalatwic z wykladowcami, ktorzy bede przeprowadzili
    egzaminy w sesji letniej, zeby dopuscili mnie do swoich egzaminow, tak troche
    bokiem. Wczesniej jeszcze zloze ponownie papiery i dostane sie na pierwszy rok,
    ponownie. Wszelkie zaliczenia, czesc z indeksu, czesc z tego, co podpisza mi
    owi profesorowie, powinny zaostac przepisane, mi zostanie tylko Polska i bede
    mogl awansem robic drugi rok. Voila! :) Oby sie tylko udalo.

    > ps. takie powiedzenie wymyslilem jak studiowalem "wczoraj lach, mundur
    > dzis" - to o tych, ktorych skrzywdzil prof. Laszewski, i ktorym zajzalo
    > widmo pojscia do woja:-)

    Hyh. Widze, ze osoba "gnebiciela" dobrze zapadla w pamiec. ;)
    O, wlasnie zobaczylem, ze jestes ze Slupska! Ja tez. :)) Dawno skonczyles
    prawo?
    Moze odezwiesz sie na priv? :)

    --
    Krzysztof I Wielki
    k...@b...pl

    "Wy wszyscy jestescie mali, wiec nie rozumiecie, ze mi potrzeba rzeczy
    wielkich!"




  • 8. Data: 2002-04-20 11:57:48
    Temat: Re: Szanse wydalonego ze studiow.
    Od: "[ piotr sut ]" <p...@t...pl>

    Użytkownik "Krzysztof I Wielki" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:3CC1409A.D31B9DDA@box43.pl...

    | Komisyjny to nie to samo co warunkowy. Egzamin komisyjny przysluguje
    zawsze,
    | bez wzgledu, czy przystapiles do warunku, czy nie.

    | Jak juz mowilem, pojawienie sie warunku, nie wyklucza komisa. Ale chodzi o
    to,
    | ze im sie nie chce, bo z tego zadne pieniazki nie wpadna. Poza tym
    Laszewski
    | sporadycznie wpada do Gdanska.

    No nie bym byl taki pewny czy po warunku mozesz jeszcze zdawac komisa,
    przeciez po 3 egz. zostales skreslony z listy i nie masz zadnych praw. juz
    pisalem, ze Gdanski wydzial prawa jest troche specyficzny:-)

    | > Przerabialismy to
    | > kilka lat temu, gdy dzieki _uprzejmosci_ pewnego rodzenstwa
    wykladajacego
    | > pr. finansowe, 40 osob z mojego roku znalazlo sie rok nizej.
    |
    | Wykladaja jeszcze?

    Chyba na zaocznych.

    | Otoz, mimo ze mnie skreslili dalej chodze na
    | zajecia. Bede chcial zalatwic z wykladowcami, ktorzy bede przeprowadzili
    | egzaminy w sesji letniej, zeby dopuscili mnie do swoich egzaminow, tak
    troche
    | bokiem. Wczesniej jeszcze zloze ponownie papiery i dostane sie na pierwszy
    rok,
    | ponownie. Wszelkie zaliczenia, czesc z indeksu, czesc z tego, co podpisza
    mi
    | owi profesorowie, powinny zaostac przepisane, mi zostanie tylko Polska i
    bede
    | mogl awansem robic drugi rok. Voila! :) Oby sie tylko udalo.

    U nas tez tak probowali, ale to nie przeszlo, bo zawsze Kruczalak
    odmawial:-) zreszta nie mozna bylo miec niezaliczonego przedmiotu, ktorego
    kontynuacja byla na nastepnym roku (np. rzym - cywil:
    ogolna+rzeczowa+rodzinne - cywil: zobowiazania+spadki - handlowka - ppmy).

    | > ps. takie powiedzenie wymyslilem jak studiowalem "wczoraj lach, mundur
    | > dzis" - to o tych, ktorych skrzywdzil prof. Laszewski, i ktorym zajzalo
    | > widmo pojscia do woja:-)
    |
    | Hyh. Widze, ze osoba "gnebiciela" dobrze zapadla w pamiec. ;)

    No mialem poprawke, slusznie. Ale u niego nigdy nie mozesz byc pewien nawet
    gdy przepisales calego Bardacha:-)

    | O, wlasnie zobaczylem, ze jestes ze Slupska! Ja tez. :)) Dawno skonczyles
    | prawo?

    11 maja ub. roku, jako ostatni rocznik w Sopocie.

    | Moze odezwiesz sie na priv? :)

    zapraszam serdecznie!

    ->piotr

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1