Witam,

Mam pytanie odnośnie zakresu obowiązywania prawa o ruchu drogowym. W art. 1
ustawy możemy przeczytać "Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach
publicznych oraz w strefach zamieszkania...". Czyli na prywatnych terenach,
takich jak pywatne parkingi lub uliczki przed centrami handlowymi kodeks
drogowy nie obowiązuje. A co jeżeli przed wjazdem na taki teren ustawi się
znak D-40 "strefa zamieszkania"? Czy wówczas przepisy prawa o ruchu drogowym
będą tam obowiązywać?

W rozumieniu ustawy strefa zamieszkania to "obszar obejmujący drogi
publiczne lub inne drogi, na którym obowiązują szczególne zasady ruchu
drogowego, a wjazdy i wyjazdy oznaczone są odpowiednimi znakami drogowymi".
A więc jedynym kryterium decydującym o tym, czy jest to strefa zamieszkania,
jest ustawienie znaków. I nie ma znaczenia czy jest to droga publiczna.
Czy mam rację?

Grzesiek

do góry

"Grzesiek" <n...@t...epf.pl> wrote in message
news:ep5gok$trd$1@kontener.atcom.net.pl...

> Mam pytanie odnośnie zakresu obowiązywania prawa o ruchu drogowym. W art.
> 1
> ustawy możemy przeczytać "Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach
> publicznych oraz w strefach zamieszkania...". Czyli na prywatnych
> terenach,
> takich jak pywatne parkingi lub uliczki przed centrami handlowymi kodeks
> drogowy nie obowiązuje. A co jeżeli przed wjazdem na taki teren ustawi się

A pkt. 2 cyt. art.?

do góry

> Czyli na prywatnych terenach,
> takich jak pywatne parkingi lub uliczki przed centrami handlowymi kodeks
> drogowy nie obowiązuje.

Tak... ale obowiązują ogólne zasady ruchu drogowego... i na fleku można
jeździć.

+inż.leva+

do góry

> A pkt. 2 cyt. art.?

No tak, ale czy np. policja może w takim miejscu karać za złe parkowanie?

do góry

> No tak, ale czy np. policja może w takim miejscu karać za złe parkowanie?

Na terenach prywatnych policja nie może karać za złe parkowanie.

+inż.leva+

do góry

"*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> wrote in message
news:ep5irv$15$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Czyli na prywatnych terenach,
>> takich jak pywatne parkingi lub uliczki przed centrami handlowymi kodeks
>> drogowy nie obowiązuje.
>
> Tak... ale obowiązują ogólne zasady ruchu drogowego... i na fleku można
> jeździć.

Czyżby na fleku można?
--
Maluch

do góry

> Czyżby na fleku można?

Po terenie prywatnym jak najbardziej.

+inż.leva+

do góry

Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl> napisał w wiadomości
news:ep60se$6s8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Czyżby na fleku można?
>
> Po terenie prywatnym jak najbardziej.
>

Pod warunkiem, że flek został wstawiony przez szewca z tego centrum
handlowego.

--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day

do góry

>> Czyżby na fleku można?
>
> Po terenie prywatnym jak najbardziej.
>
Nie wydaje mi sie. Policja moze wszedzie Cie zlapac, jezeli stwarzasz jakies
zagrozenie (a na fleku potencjalnie TAK). Najwyzej pod inny paragraf
podciagna - nie stwarzanie zagrozenia w ruchu drogowym a np. zagrozenie
zdrowia i zycia albo inne pierdoly.

--
ven

do góry