-
1. Data: 2009-02-04 13:25:11
Temat: Re: Sprzedaz uszkodzonego samochodu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Kaziu" <K...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gmc525$2qq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Czy klauzula "kupujacemu jest znany stan techniczny pojazdu i nie ma co
> do niego zastrzezen" uchroni mnie od ew. roszczen jakobym ukryl przed nim
> jakies usterki?
ta klauzula to w sumie jest malo warta, opisz w umowie szukodzenia samochodu
oraz fakt ze jest pokolizyjny, to duzo pewniejsze, oczywiscie obie te rzeczy
na raz mozesz umiescic w umowie
-
2. Data: 2009-02-04 13:26:29
Temat: Sprzedaz uszkodzonego samochodu
Od: K...@w...pl.invalid (Kaziu)
Witam, posiadam uszkodzone auto ktore chce sprzedac. Auto wpadlo do rowu
i jest nieco poobijane z przodu. Kupcem jest osoba reklamujaca sie w
prasie jako kupujaca uszkodzone samochody.
Jestem laikiem i nie wiem jaki jest zakres uszkodzen w samochodzie,
jednak kupujacy przed podpisaniem umowy ma oczywiscie mozliwosc
dokladnego sprawdzenia stanu technicznego pojazdu.
Czy klauzula "kupujacemu jest znany stan techniczny pojazdu i nie ma co
do niego zastrzezen" uchroni mnie od ew. roszczen jakobym ukryl przed nim
jakies usterki?
--
Kaziu
-
3. Data: 2009-02-04 13:33:40
Temat: Re: Sprzedaz uszkodzonego samochodu
Od: krzysiek82 <k...@o...pl>
Jeśli jesteś osobą prywatną a nie np komisem to nie musisz się znać na
aucie, sprzedajesz takie jakie jest. Obowiązuje zasada "widziały gały co
brały"
--
krzysiek82
-
4. Data: 2009-02-05 08:18:42
Temat: Re: Sprzedaz uszkodzonego samochodu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "krzysiek82" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gmc5ld$328$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jeśli jesteś osobą prywatną a nie np komisem to nie musisz się znać na
> aucie, sprzedajesz takie jakie jest. Obowiązuje zasada "widziały gały co
> brały"
nie do konca, jak ci ktos udowodni ze samochod mial wade ukryta przez
ciebie, to lerzysz i kwiczysz, oczywiscie batalia sadowa i ewfekt niepweny,
ale wszystko zalezy od sytuacji
dlatego jak sie sprzedaje samochod uszkodzony, to napisac w umowie jakiego
typu to uszkodzenia, z korzyscia dla obu stron
-
5. Data: 2009-02-05 11:59:09
Temat: Re: Sprzedaz uszkodzonego samochodu
Od: K...@w...pl.invalid (Kaziu)
szerszen <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik "krzysiek82" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gmc5ld$328$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Jeśli jesteś osobą prywatną a nie np komisem to nie musisz się znać na
>> aucie, sprzedajesz takie jakie jest. Obowiązuje zasada "widziały gały co
>> brały"
>
> nie do konca, jak ci ktos udowodni ze samochod mial wade ukryta przez
> ciebie, to lerzysz i kwiczysz, oczywiscie batalia sadowa i ewfekt niepweny,
> ale wszystko zalezy od sytuacji
>
> dlatego jak sie sprzedaje samochod uszkodzony, to napisac w umowie jakiego
> typu to uszkodzenia, z korzyscia dla obu stron
Dopisze i dolacze zdjecia. Dzieki za informacje.
--
Kaziu