-
1. Data: 2005-09-01 19:57:02
Temat: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "pissmejker" <p...@t...pl>
Witam
Czy sprzedając mieszkanie (pełna własność hipoteczna) mam obowiązek
pozostawić w nim kuchenkę gazową?
Moim zdaniem mam prawo pozostawić mieszkanie bez kuchenki gazowej, ale mądry
przekonują mnie, że nie mam racji
W końcu już sam nie wiem, czy mam rację, czy też nie :-0?
Jaki przepis może to określać?
-
2. Data: 2005-09-01 20:22:24
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
pissmejker napisał(a):
> Witam
> Czy sprzedając mieszkanie (pełna własność hipoteczna) mam obowiązek
> pozostawić w nim kuchenkę gazową?
>
> Moim zdaniem mam prawo pozostawić mieszkanie bez kuchenki gazowej, ale mądry
> przekonują mnie, że nie mam racji
>
> W końcu już sam nie wiem, czy mam rację, czy też nie :-0?
>
> Jaki przepis może to określać?
>
>
Dawno temu, przepisy dotyczące tzw. mieszkań kwaterunkowych mówiły, że
mieszkanie MUSI miec ogrzewanie i właśnie kuchnię. Sądzę, że obecnie nie
ma to znaczenia, a takie szczegóły może precyzować umowa.
M.
-
3. Data: 2005-09-01 21:53:10
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "akohoro" <a...@p...onet.pl>
Maciej Bebenek wrote:
>>
>
> Dawno temu, przepisy dotyczące tzw. mieszkań kwaterunkowych mówiły, że
> mieszkanie MUSI miec ogrzewanie i właśnie kuchnię.
i zlewozmywak wraz ze zlewem,wannę i miskę klozetową, inaczej to nie było
mieszkanie.
ale myśle ,że ten kto kupi to mieszkanie to i tak wszystko wurzuci i
zamontuje nowe swoje
Akohoro
-
4. Data: 2005-09-01 22:51:45
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:df7mf0$31d$1@atlantis.news.tpi.pl...
Kuchnia jako rzecz ruchoma w chwili zamontowania w mieszkaniu staje
się częścią nieruchomości - mieszkania. Tak więc o ile nie napiszecie
w umowie wprost, że kuchenkę możesz zabrać, to przez sprzedaż
mieszkania rozumie się sprzedaż również kuchenki. Konsekwencją takiego
stanu rzeczy jest fakt, iż jeśli po sprzedaży mieszkania zabierzesz
kuchenkę, to ją ukradniesz. A jeśli zrobisz to przed sprzedażą, ale po
obejrzeniu mieszkania, to popełnisz oszustwo. Oczywiście kuchenki może
w mieszkaniu nie być w ogóle i jeśli nabywca o tym wie i się decyduje
na zakup, to już jest Wasza sprawa.
-
5. Data: 2005-09-02 01:00:10
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl>
Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:df7mf0
Nie wiem czy w tej sprawie ma to jakies znaczenie , ale przepisy podatkowe
okreslaly kuchenke gazowa jako integralna czesc instalacji gazowej . I ktos
kto udzielal tych informacji mogl sie wlasnie na tych przepisach opierac .
Jacek
-
6. Data: 2005-09-02 07:44:09
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "pissmejker" <p...@t...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:df80m8$klp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "pissmejker" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:df7mf0$31d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Kuchnia jako rzecz ruchoma w chwili zamontowania w mieszkaniu staje
> się częścią nieruchomości - mieszkania. Tak więc o ile nie napiszecie
> w umowie wprost, że kuchenkę możesz zabrać, to przez sprzedaż
> mieszkania rozumie się sprzedaż również kuchenki. Konsekwencją takiego
> stanu rzeczy jest fakt, iż jeśli po sprzedaży mieszkania zabierzesz
> kuchenkę, to ją ukradniesz. A jeśli zrobisz to przed sprzedażą, ale po
> obejrzeniu mieszkania, to popełnisz oszustwo. Oczywiście kuchenki może
> w mieszkaniu nie być w ogóle i jeśli nabywca o tym wie i się decyduje
> na zakup, to już jest Wasza sprawa.
>
Po przeczytaniu tego co napisałeś wi pierwszej chwili byłem na NIE, ale po
przeanalizowaniu tego wszystkiego przyznaję, że MASZ RACJĘ :-)
Kuchenka musi zostać !!! :-)
-
7. Data: 2005-09-02 09:38:49
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 2 wrz o godzinie 00:51, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik napisał(a):
> Kuchnia jako rzecz ruchoma w chwili zamontowania w mieszkaniu staje
> się częścią nieruchomości - mieszkania.
A drzwi, posadzka z płytek tudzież z terakoty, a np. piecyk gazowy.... ?
eżeli kupię - to muszę to wszystko sprzedać wraz z domem???
> Tak więc o ile nie napiszecie w umowie wprost, że kuchenkę możesz zabrać,
> to przez sprzedaż mieszkania rozumie się sprzedaż również kuchenki.
A kominek mogę zabrać? W końcu go też zamontowałem ;)
> A jeśli zrobisz to przed sprzedażą, ale po obejrzeniu mieszkania, to popełnisz
oszustwo.
Jak popełnia się oszustwo, pozwalając *hipotetycznemu* kupcowi na
obejrzenie domu??
Przecież przy ewentualnej transakcji - sprzedaje sie dom a nie wyposażenie
- no chyba że jako kupujący chce sprzedać CAŁY DOM Z WYSPOAŻANIEM - bo np.
che emigorwać - i nie potrzebny jest mi ten przykładowy kominek.
> Oczywiście kuchenki może w mieszkaniu nie być w ogóle i jeśli nabywca o tym wie i
się decyduje
> na zakup, to już jest Wasza sprawa.
Jak koleś ogląda samochód który chcesz sprzedać na giełdzie, a masz w nim
zamontowany sprzęt audio o wartości dosyć pokaźnej - i ten koleś widzi ten
sprzęt i kupuje od Ciebie ten samochód - w chwili podpisywania umowy Ty
mówisz że bierzesz sprzęt - chyba że kupujący Ci za niego zapłaci - czy tez
popełniasz oszustwo, kradzież ?
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
8. Data: 2005-09-02 14:05:58
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Artur Ch." <s...@r...pbz> napisał w wiadomości
news:1gldhm7es30w0$.lska0zuatlkq$.dlg@40tude.net...
> A drzwi, posadzka z płytek tudzież z terakoty, a np. piecyk
gazowy.... ?
> eżeli kupię - to muszę to wszystko sprzedać wraz z domem???
>
Jeśli jest już w domu, to nie tyle sprzedajesz je razem, co po prostu
sprzedajesz dom. To coś z tego typu pytać, jak czy w samochodzie
sprzedawanym muszę pozostawić silnik. no niby możemy się umówić, ze
nie, ale jak się nie umówimy, to silnik jest częścią samochodu.
>
> A kominek mogę zabrać? W końcu go też zamontowałem ;)
>
Jeśli trwale zamontowany, to nie. Jeśli to jakiś przenośny kominek, to
możesz zabrać.
>
> Jak popełnia się oszustwo, pozwalając *hipotetycznemu* kupcowi na
> obejrzenie domu??
> Przecież przy ewentualnej transakcji - sprzedaje się dom a nie
wyposażenie
> - no chyba że jako kupujący chce sprzedać CAŁY DOM Z WYSPOAŻANIEM -
bo np.
> che emigorwać - i nie potrzebny jest mi ten przykładowy kominek.
>
Oszustwo popełnisz w ten sposób, ze pokażesz gościowi dom z kuchnią, a
następnie go "przebudujesz" (usuwając kuchnie na przykład). to będzie
inny dom. niby tylko trochę, ale jednak.
>
> Jak koleś ogląda samochód który chcesz sprzedać na giełdzie, a masz
w nim
> zamontowany sprzęt audio o wartości dosyć pokaźnej - i ten koleś
widzi ten
> sprzęt i kupuje od Ciebie ten samochód - w chwili podpisywania umowy
Ty
> mówisz że bierzesz sprzęt - chyba że kupujący Ci za niego zapłaci -
czy tez
> popełniasz oszustwo, kradzież ?
Jeśli koleś wyraża na to zgodę, to nie ma sprawy. Gorzej, jak
spiszecie umowę, on Ci zapłaci, a ty wówczas chcesz jeszcze sobie
tylko radio wyciągnąć.
Generalnie ważnym jest, by kupującego nie wprowadzać w błąd.
-
9. Data: 2005-09-03 01:35:29
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: poreba <d...@p...com>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
news:df9m81$2u4$1@inews.gazeta.pl:
>> A kominek mogę zabrać? W końcu go też zamontowałem ;)
> Jeśli trwale zamontowany, to nie. Jeśli to jakiś przenośny
> kominek, to możesz zabrać.
O ile przekonała mnie argumentacja "dom z wyposażeniem" to teraz
już nic nie rozumiem.
Kuchenka gazowa TEŻ bywa przenona, bywa zabudowana
- a takie rozróżnienie w argumentacji nie padło.
--
pozdro
poreba
-
10. Data: 2005-09-03 14:08:46
Temat: Re: Sprzedaż mieszkania bez kuchni
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns96C624770A0ABdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
> O ile przekonała mnie argumentacja "dom z wyposażeniem" to teraz
> już nic nie rozumiem.
> Kuchenka gazowa TEŻ bywa przenona, bywa zabudowana
> - a takie rozróżnienie w argumentacji nie padło.
Kuchnia gazowa akurat musi być trwale połączona z instalacją ze
względów bezpieczeństwa. Choć faktycznie, teraz skojarzyłem, ze taką
kuchenkę na butle można ze sobą zabrać, a bywają.