Witam
Wnioslem do sadu sprzeciw jak w temacie.
Jest jakis termin ,w ktorym sad powinien przyslac mi wezwanie na rozprawe?
Czy powininem sie dowiadywac w sadzie co i jak?
Bo minelo juz okolo 2 tygodni i zadnego odzewu....
pozdrawiam

do góry

hen pisze:

> Jest jakis termin ,w ktorym sad powinien przyslac mi wezwanie na rozprawe?

Nie ma terminu. Znajdzie się miejsce na wokandzie - zostaniesz
zawiadomiony.

> Bo minelo juz okolo 2 tygodni i zadnego odzewu....

Ło stary ... ja w zadupiastym Przemyślu w Rejonówce tkwię
czekając na decyzję od 5 miesięcy, a ty ciśnienie łapiesz po 2
tyg ????

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

Rafał "SP" Gil pisze:

> Ło stary ... ja w zadupiastym Przemyślu w Rejonówce tkwię czekając na
> decyzję od 5 miesięcy, a ty ciśnienie łapiesz po 2 tyg ????
>
nie mialem dotad przyjemnosci z wymiarem sprawiedliwosci ...

do góry

hen pisze:

> nie mialem dotad przyjemnosci z wymiarem sprawiedliwosci ...
^^^^^^^^^^^^

Odważnie ...

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

hen pisze:
> Witam
> Wnioslem do sadu sprzeciw jak w temacie.
> Jest jakis termin ,w ktorym sad powinien przyslac mi wezwanie na rozprawe?
> Czy powininem sie dowiadywac w sadzie co i jak?
> Bo minelo juz okolo 2 tygodni i zadnego odzewu....

Człowieku! Ja po sprzeciwie dłużnika 2 lata czekałem na rozprawę!

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> hen pisze:
>> Witam
>> Wnioslem do sadu sprzeciw jak w temacie.
>> Jest jakis termin ,w ktorym sad powinien przyslac mi wezwanie na rozprawe?
>> Czy powininem sie dowiadywac w sadzie co i jak?
>> Bo minelo juz okolo 2 tygodni i zadnego odzewu....
>
> Człowieku! Ja po sprzeciwie dłużnika 2 lata czekałem na rozprawę!


W którym sądzie?

--
Liwiusz

do góry

Andrzej Lawa pisze:
>
> Człowieku! Ja po sprzeciwie dłużnika 2 lata czekałem na rozprawę!

Jasne. Zapewne w pruszkowie ;)

--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

Johnson pisze:

> Jasne. Zapewne w pruszkowie ;)

O staaary, plan podziału sumy uzyskanej z licytacji - praga
północ, 6 rok.

Z pruszkowa też mam wiele spraw, które ponad 2, 3 lata leżą i
żadne ponaglenia nic nie dają ... a to akta w oprawie, a to
urlop sędziego, a to referendarz ma ciotę ;/

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry

Liwiusz pisze:

>>> Czy powininem sie dowiadywac w sadzie co i jak?
>>> Bo minelo juz okolo 2 tygodni i zadnego odzewu....
>>
>> Człowieku! Ja po sprzeciwie dłużnika 2 lata czekałem na rozprawę!
>
> W którym sądzie?

To było w czwartym (o ile pamiętam) gospodarczym w Warszawie (w tym
molochu przy Solidarności)

do góry

Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>>
>> Człowieku! Ja po sprzeciwie dłużnika 2 lata czekałem na rozprawę!
>
> Jasne. Zapewne w pruszkowie ;)
>

W Pruszkowie to ja w ekspresowym tempie (po ponagleniu i rozmowie)
miałem założoną księgę wieczystą bardzo szybko, bo tylko w nieco ponad
rok (pocieszyli mnie, że niektórzy czekają dwa lata i jeszcze nie mają).

do góry