-
1. Data: 2008-06-24 18:40:03
Temat: Sprowadziłem samochód
Od: Reseller <r...@o...pl>
Witam,
sprowadziłem samochód, pełnosprawny od strony technicznej, miał niestety
uszkodzoną turbosprężarkę. Kupiłem go za 5.000 EUR, cena tego modelu i
rocznika w 100% sprawnego to około 7.500 - 8.000 EUR. Żeby nie katować
silnika przywiozłem go na lawecie. Nie wiedziałem jak długo potrwają
poszukiwania nowej sprężarki, więc auto nie ma żadnych tablic
rejestracyjnych ani ubezpieczenia. Na szczeście jest już w 100% sprawne,
chciałbym jak najszybciej zacząć nim jeździć a w tym czasie załatwiać
całą papierologię związaną z zarejestrowaniem auta w kraju.
Czy mam szansę załatwić u nas w kraju jakieś tablice i ubezpieczenie
tymczasowe?
Rozumiem, że teraz samochód musi przejść przegląd dla samochodów
pierwszy raz rejestrowanych na terenie RP, później tłumaczenie
dokumentów, akcyza w Urzędzie Celnym, zgłoszenie w Urzędzie Skarbowym,
stosowne opłaty i do Wydziału Komunikacji zarejestrować auto - jeszcze
tylko ubezpieczenie i jeżdżę na Polskich tablicach. Ale do tego czasu
auto na kołkach. Jak załatwić tymczasowe tabice i ubezpieczenie?
--
Reseller
-
2. Data: 2008-06-24 21:10:20
Temat: Re: Sprowadziłem samochód
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
> silnika przywiozłem go na lawecie. Nie wiedziałem jak długo potrwają
> poszukiwania nowej sprężarki, więc auto nie ma żadnych tablic
> rejestracyjnych ani ubezpieczenia. Na szczeście jest już w 100% sprawne,
> chciałbym jak najszybciej zacząć nim jeździć a w tym czasie załatwiać
> całą papierologię związaną z zarejestrowaniem auta w kraju.
Niestety przespałeś sprawę. W czasie naprawy trzeba było opłacić cło i
akcyzę. Bez tego nie zarejestrujesz auta.
-
3. Data: 2008-06-24 23:52:38
Temat: Re: Sprowadziłem samochód
Od: Alan <a...@w...pl.ooo>
William pisze:
>> silnika przywiozłem go na lawecie. Nie wiedziałem jak długo potrwają
>> poszukiwania nowej sprężarki, więc auto nie ma żadnych tablic
>> rejestracyjnych ani ubezpieczenia. Na szczeście jest już w 100%
>> sprawne, chciałbym jak najszybciej zacząć nim jeździć a w tym czasie
>> załatwiać całą papierologię związaną z zarejestrowaniem auta w kraju.
>
>
> Niestety przespałeś sprawę. W czasie naprawy trzeba było opłacić cło i
> akcyzę. Bez tego nie zarejestrujesz auta.
podepnę się z racji że mnie też to niedługo czeka.
Czy dobrze rozumiem, że samochód przekraczając granice naszego państwa
musi mieć tablice rejestracyjne (tymczasowe) i mieć ważne ubezpieczenie?
Nawet jeżeli był przywieziony na lawecie?
Mam okazję kupić autko od właściciela w UE. Samochód stoi od x czasu w
garażu, niezarejestrowany i bez ubezpieczenia.
--
Alan
-
4. Data: 2008-06-25 13:29:15
Temat: Re: Sprowadziłem samochód
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 24 Jun 2008, William wrote:
[...komuś...]
> Niestety przespałeś sprawę. W czasie naprawy trzeba było opłacić cło
> i akcyzę. Bez tego nie zarejestrujesz auta.
Mam dwa pytania :)
Pierwsze: z czego (z jakiego przepisu) wyniknie odmowa zarejestrowania
pojazdu?
Z góry zastrzegę: oczywiście UM ma prawo sporządzić "donos" do US.
Oczywiście znane są przypadki sprzecznych z prawem praktyk różnych
urzędów, które w nosie mają "zakaz żądania więcej niż ustawa przewiduje"
o czym głośno było przy okazji kasowania PRLu (znaczy za rządów
premiera Mazowieckiego).
Idzie o to, czy istnieje *przepis* :)
No i pytanie drugie: czy Twoja uwaga wiąże się z sugestią pt. "czynny
żal", którego dalsze rozważanie wymaga FUTa na .podatki?
:)
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2008-06-25 14:50:26
Temat: Re: Sprowadziłem samochód
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
Użytkownik "Alan" <a...@w...pl.ooo> napisał w wiadomości
news:g3s1cd$a72$1@achot.icm.edu.pl...
>
> podepnę się z racji że mnie też to niedługo czeka.
>
> Czy dobrze rozumiem, że samochód przekraczając granice naszego państwa
> musi mieć tablice rejestracyjne (tymczasowe) i mieć ważne ubezpieczenie?
> Nawet jeżeli był przywieziony na lawecie?
>
Nie. Są potrzebne tylko jeśli ma przyjechać sam.
> Mam okazję kupić autko od właściciela w UE. Samochód stoi od x czasu w
> garażu, niezarejestrowany i bez ubezpieczenia.
>
Jeśli nie ma dowodu rejestracyjnego na miejscu to nie zarejestrujesz go i w
Polsce
> --
> Alan