-
1. Data: 2005-03-09 11:41:06
Temat: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Witam!
W jakiej formie należy przygotować pismo w sprawie sprostowania lub
uzupełnienia protokołu z rozprawy w sprawie cywilnej? W protokole nie
zostały zapisane istotne dla sprawy twierdzenia stron, wpisano natomiast
zobowiązania, które faktycznie nie miały miejsca.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
Fonon
-
2. Data: 2005-03-09 12:16:58
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
Piotr Fonon napisał(a):
> Witam!
> W jakiej formie należy przygotować pismo w sprawie sprostowania lub
> uzupełnienia protokołu z rozprawy w sprawie cywilnej? W protokole nie
> zostały zapisane istotne dla sprawy twierdzenia stron, wpisano natomiast
> zobowiązania, które faktycznie nie miały miejsca.
> Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
> Fonon
na piśmie, ze wskazaniem w jakim zakresie i w jaki sposób chcesz żeby
sprostowano protokół.
--
Falkenstein
Ordo Lumine
-
3. Data: 2005-03-09 12:47:32
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Otto Falkenstein wrote:
> na piśmie, ze wskazaniem w jakim zakresie i w jaki sposób chcesz żeby
> sprostowano protokół.
Ale czy mają być podane konkretne zapisy w stylu - wykreślić to i to, a
zapisać tamto, czy też szerszy opis z uzasadnieniem dlaczego tak jak
jest - jest źle i jak być powinno. A może jedno i drugie? Mam wrażenie,
że sędzia nie radzi sobie z procedurą, a ja chciałbym zachować uprzejmą
formę.
Fonon
-
4. Data: 2005-03-09 14:53:41
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>
Użytkownik "Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d0mr95$nk3$1@h1.uw.edu.pl...
Otto Falkenstein wrote:
Ale czy mają być podane konkretne zapisy w stylu - wykreślić to i to, a
zapisać tamto, czy też szerszy opis z uzasadnieniem dlaczego tak jak
jest - jest źle i jak być powinno. A może jedno i drugie?
napewno dokladnie , numer karty akt , w ktorym miejscu i jakie zdanie badz
wyraz zmienic i dlaczego
Mam wrażenie,
że sędzia nie radzi sobie z procedurą, a ja chciałbym zachować uprzejmą
formę.
to czesto pisze :) " uprzejmie prosze" wykreslic wyraz , zdanie " ???? "
itd. i to uprzejmie wpisuj w kazdym zdaniu bedzie to napewno uprzejma
forma:)
pozdrawiam
Sandra
-
5. Data: 2005-03-09 22:05:37
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Johnson <j...@n...pl>
Piotr Fonon napisał(a):
> Ale czy mają być podane konkretne zapisy w stylu - wykreślić to i to, a
> zapisać tamto, czy też szerszy opis z uzasadnieniem dlaczego tak jak
> jest - jest źle i jak być powinno. A może jedno i drugie? Mam wrażenie,
> że sędzia nie radzi sobie z procedurą, a ja chciałbym zachować uprzejmą
> formę.
Zastanawia mnie jak możesz twierdzić że sędzia nie radzi sobie z
procedurą skoro sam jej nie znasz. To śmieszne.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
-
6. Data: 2005-03-11 09:46:42
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Johnson wrote:
> Zastanawia mnie jak możesz twierdzić że sędzia nie radzi sobie z
> procedurą skoro sam jej nie znasz. To śmieszne.
1) Mam powody i dowody na poparcie takich twierdzeń np. w postaci
postanowień jakie wydaje w sprawie. Niestety, mnie to wcale nie śmieszy.
2) Ja nie jestem sędzią, a nawet prawnikiem i znać się nie muszę,
natomiast od sędziego oczekuję bardzo wysokich kompetencji.
3) W TVN był kiedyś emitowany program "Usterka". Proponuję byś wyjaśnił
im, że nie mają racji krytykując "fachowców", bo sami się nie znają na
naprawie samochodów, lodówek, różdżkarstwie itd.
-
7. Data: 2005-03-11 09:48:40
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Dziękuję za wyjaśnienia.
Fonon
-
8. Data: 2005-03-11 10:01:50
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
Piotr Fonon napisał(a):
>
> Johnson wrote:
>
>> Zastanawia mnie jak możesz twierdzić że sędzia nie radzi sobie z
>> procedurą skoro sam jej nie znasz. To śmieszne.
>
>
> 1) Mam powody i dowody na poparcie takich twierdzeń np. w postaci
> postanowień jakie wydaje w sprawie. Niestety, mnie to wcale nie śmieszy.
A skąd wiesz, że postanowienia są błędne, skoro nie jesteś prawnikiem i
nie musisz znać się na prawie? To, że są inne niż według ciebie powinny
być to nie wystarczy. To, że sa nielogiczne i sprzeczne ze zdrowym
rozsądkiem także niekoniecznie świadczy o tym, że sa złe, bo prawo
niestety w wielu miejscach jest nielogiczne i sprzeczne ze zdrowym
rozsądkiem.
> 2) Ja nie jestem sędzią, a nawet prawnikiem i znać się nie muszę,
> natomiast od sędziego oczekuję bardzo wysokich kompetencji.
A owe kompetencje winny się przejawiać w tym, że będzie orzekał na twoją
korzyść, tak?
> 3) W TVN był kiedyś emitowany program "Usterka". Proponuję byś wyjaśnił
> im, że nie mają racji krytykując "fachowców", bo sami się nie znają na
> naprawie samochodów, lodówek, różdżkarstwie itd.
Istnieje pewna różnica. Na początku dziennikarze zasięgali opinii
specjalisty, który tworzył ową usterkę i mówił im, co się stało, co
trzeba zrobić i ile to powinno kosztować.
--
Falkenstein
Ordo Luminis
-
9. Data: 2005-03-14 11:14:07
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
Otto Falkenstein wrote:
> A skąd wiesz, że postanowienia są błędne, skoro nie jesteś prawnikiem i
> nie musisz znać się na prawie?
Jeśli sędzia myli fakty (nie są to tzw. oczywiste omyłki), a potem
wielokrotnie prostuje to co postanowił to chyba nie trzeba być
prawnikiem żeby ocenić jego kompetencje? A pytałem o protokół z
rozprawy, na której byłem przytomny więc wiem co było, a czego nie było.
Czy twoim zdaniem trzeba być prawnikiem by stwierdzić, że treść
protokołu nie odpowieda faktom?
> To, że są inne niż według ciebie powinny
> być to nie wystarczy.
To jest zupełnie inna sprawa. Ja się nie odnosiłem do merytorycznych
rozstrzygnięć.
> To, że sa nielogiczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
A czy ja coś takiego napisałem? Wcale nie o to chodzi.
> A owe kompetencje winny się przejawiać w tym, że będzie orzekał na
twoją
> korzyść, tak?
Nie. Że będzie trzymał się faktów, a nie je przeinaczał.
> Istnieje pewna różnica. Na początku dziennikarze zasięgali opinii
> specjalisty, który tworzył ową usterkę i mówił im, co się stało, co
> trzeba zrobić i ile to powinno kosztować.
A skąd wiesz, że ja nie zasięgałem opinii specjalisty? A program w TVN
adresowany jest do widzów, którzy nie są specjalistami i nie wiedzą, czy
rzeczywiście daną usterkę łatwo czy trudno wykryć.
Uwagi jakie czynisz są źle zaadresowane. Czego bronisz i po co? Ja
zapytałem o prostą rzecz i nie żaliłem się na złe wyroki. Tak się
składa, że jak dotąd nie mam powodu by skarżyć się na same wyroki - ale
na procedurę - tak. Dalszą polemikę jaką usilnie chcesz wywołać
imputując mi różne rzeczy uważam za bezcelową. Lepiej wykorzystaj czas,
by rzeczywiście pomóc komuś innemu - jeśli potrafisz.
Fonon
-
10. Data: 2005-03-14 19:35:21
Temat: Re: Sprostowanie, uzupelnienie protokolu z rozprawy
Od: Otto Falkenstein <f...@g...pl>
Piotr Fonon napisał(a):
> Otto Falkenstein wrote:
>
>> A skąd wiesz, że postanowienia są błędne, skoro nie jesteś prawnikiem
>> i nie musisz znać się na prawie?
>
> Jeśli sędzia myli fakty (nie są to tzw. oczywiste omyłki), a potem
> wielokrotnie prostuje to co postanowił to chyba nie trzeba być
> prawnikiem żeby ocenić jego kompetencje? A pytałem o protokół z
> rozprawy, na której byłem przytomny więc wiem co było, a czego nie było.
> Czy twoim zdaniem trzeba być prawnikiem by stwierdzić, że treść
> protokołu nie odpowieda faktom?
Wróć. Co masz na mysli pisząc o "prostowaniu postanowień". Bo słowo
postanowienie ma w języku prawniczym sciśle określone znaczenie.
Napisz dokładnie co takiego się działo, że ci się to nie spodobało.
>> To, że są inne niż według ciebie powinny być to nie wystarczy.
>
> To jest zupełnie inna sprawa. Ja się nie odnosiłem do merytorycznych
> rozstrzygnięć.
Hmm... widać się nie zrozumieliśmy. Możesz przybliżyć o jakie
"postanowienia wydawane w sprawie" ci chodziło?
>> To, że sa nielogiczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
>
> A czy ja coś takiego napisałem? Wcale nie o to chodzi.
A o co, bo coś kręcisz, możliwe, że z powodu nieznajomości prawniczego
języka.
> > A owe kompetencje winny się przejawiać w tym, że będzie orzekał na twoją
>> korzyść, tak?
>
> Nie. Że będzie trzymał się faktów, a nie je przeinaczał.
Ponownie. Napisz konkretnie na czym polegało przeinaczanie faktów.
>> Istnieje pewna różnica. Na początku dziennikarze zasięgali opinii
>> specjalisty, który tworzył ową usterkę i mówił im, co się stało, co
>> trzeba zrobić i ile to powinno kosztować.
>
> A skąd wiesz, że ja nie zasięgałem opinii specjalisty? A program w TVN
> adresowany jest do widzów, którzy nie są specjalistami i nie wiedzą, czy
> rzeczywiście daną usterkę łatwo czy trudno wykryć.
Ale na początku pojawia się pan specjalista, który mówi co sie zepsuło,
jak to naprawić i ile to powinno kosztować. Widzowie mają więc niejakie
podstawy by oceniać działania "fachowców".
> Uwagi jakie czynisz są źle zaadresowane. Czego bronisz i po co? Ja
> zapytałem o prostą rzecz i nie żaliłem się na złe wyroki.
Pisałeś o postanowieniach, ze są złe.
> Tak się składa, że jak dotąd nie mam powodu by skarżyć się na same wyroki - ale
> na procedurę - tak. D
Raczej na sędziego, że stpsowana przez niego procedura ci nie odpowiada,
chociaż na procedurze sięnie znasz.
--
Falkenstein
Ordo Luminis