Witajcie!

W toczącej się sprawie cywilnej odbyły się już dwie rozprawy, na które
pozwany się nie stawił. W ogóle nie odebrał pism z sądu. Z moich
informacji wynika, że żyje (czy też żył) z żoną w kiepskich stosunkach.
Możliwe więc, że już nie zamieszkuje pod adresem, na który wysyłane są
wezwania.
I teraz pytanie - czy możliwe jest sprawdzenie tego, np. przez
dzielnicowego? Ja wiem, że to nie sprawa karna, ale czy mimo to istnieje
taka możliwość?

Pozdrawiam
Marek

do góry

Marcus pisze:
> Witajcie!
>
> W toczącej się sprawie cywilnej odbyły się już dwie rozprawy, na które
> pozwany się nie stawił. W ogóle nie odebrał pism z sądu. Z moich

Pisma wysłane na adres zameldowania? Tylko nie odebrane (a nie np.
zwrócone z adnotacją, że adresat nieznany)?

To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem. Przegra i
tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Marcus pisze:
>> Witajcie!
>>
>> W toczącej się sprawie cywilnej odbyły się już dwie rozprawy, na które
>> pozwany się nie stawił. W ogóle nie odebrał pism z sądu. Z moich
>
> Pisma wysłane na adres zameldowania? Tylko nie odebrane (a nie np.
> zwrócone z adnotacją, że adresat nieznany)?
>
> To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem. Przegra i
> tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.


Prawidłowym zawiadomieniem jest wysłanie na adres zamieszkania, a nie
zameldowania.

--
Liwiusz

do góry

Liwiusz pisze:

>> To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem. Przegra i
>> tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.
>
>
> Prawidłowym zawiadomieniem jest wysłanie na adres zamieszkania, a nie
> zameldowania.
>

Sorry winnetou - jeśli oświadczyłeś w stosownym urzędzie, że mieszkasz
pod danym adresem, a pod nim nie mieszkasz, to jest to wyłącznie Twój
problem.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>> To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem. Przegra i
>>> tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.
>>
>> Prawidłowym zawiadomieniem jest wysłanie na adres zamieszkania, a nie
>> zameldowania.
>>
>
> Sorry winnetou - jeśli oświadczyłeś w stosownym urzędzie, że mieszkasz
> pod danym adresem, a pod nim nie mieszkasz, to jest to wyłącznie Twój
> problem.


KPC nakazuje podać adres zamieszkania strony. Jeśli gdzieś nie
mieszkasz, to możesz wzruszyć prawomocny już wyrok. Brak aktualnego
meldunku to wyłącznie utrudnienie dowodowe.

--
Liwiusz

do góry

www.mswia.gov.pl/portal/pl/381

Podejrzewam, że jako osoba fizyczna musiałbyś załączyć pismo z sądu wzywające Ciebie
do podania danych adresowych strony/uczestnika.
JaC


-----

| Ja wiem, że to nie sprawa karna, ale czy mimo to istnieje taka możliwość?

do góry

Liwiusz pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>>> To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem.
>>>> Przegra i
>>>> tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.
>>>
>>> Prawidłowym zawiadomieniem jest wysłanie na adres zamieszkania, a nie
>>> zameldowania.
>>>
>>
>> Sorry winnetou - jeśli oświadczyłeś w stosownym urzędzie, że mieszkasz
>> pod danym adresem, a pod nim nie mieszkasz, to jest to wyłącznie Twój
>> problem.
>
>
> KPC nakazuje podać adres zamieszkania strony. Jeśli gdzieś nie
> mieszkasz, to możesz wzruszyć prawomocny już wyrok. Brak aktualnego
> meldunku to wyłącznie utrudnienie dowodowe.

W świetle obowiązujących przepisów adres zamieszkania musi byś taki sam,
jak adres zameldowania.

W przeciwnym przypadku strona łamie prawo i można sugerować, że robi to
w celu utrudnienia postępowania sądowego.

Zresztą ile razy były tu opisywane przypadki z negatywnymi skutkami
olewania meldunku, z listem gończym za uchylanie się od poboru włącznie.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b2c2605$1@news.home.net.pl...
> Marcus pisze:
>> Witajcie!
>>
>> W toczącej się sprawie cywilnej odbyły się już dwie rozprawy, na które
>> pozwany się nie stawił. W ogóle nie odebrał pism z sądu. Z moich
>
> Pisma wysłane na adres zameldowania? Tylko nie odebrane (a nie np.
> zwrócone z adnotacją, że adresat nieznany)?
>
> To prawidłowo zawiadomiony. Jak się nie stawia - jego problem. Przegra i
> tyle. Nawet nie dostanie zawiadomienia o wyroku.

Tak jest? Co jesli nie moglem odebrac bo bylem na wakacjach? Ile razy
powinni probowac wyslac?

Pozdrawiam,
FlashT

do góry

> Tak jest? Co jesli nie moglem odebrac bo bylem na wakacjach? Ile razy
> powinni probowac wyslac?

to masz probnlem. Taki juz jest polski chory system

Raz wysylaja, poczta musi awizowac powtornie ale oczywiscie czesto tego nie
robi.

Kiedys mialem mieszkanie na 5 pietrze (bez windy). I jakos dzownym trafem
nigdy zaden polecony do mnie nie dotarl. Zawsze znajdowalem awizo. Nawet gdy
bylem w domu.

Icek

do góry

Dnia Sat, 19 Dec 2009 12:21:10 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

> www.mswia.gov.pl/portal/pl/381
>
> Podejrzewam, że jako osoba fizyczna musiałbyś załączyć pismo z sądu wzywające
Ciebie do podania danych adresowych strony/uczestnika.
> JaC

tak, majac pismo z sądu wydadzą ci adres ze zbioru PESEL bez pytania
drugiej strony o zgodę;
swoja drogą to dziwne, że sąd nie występuje o takie dane.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow
grupy.3mam.net 'Kontakt' dla e-poczty
Antyki http://foto.3mam.net/antyki/antyki_4.php

do góry