eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpółdzielnia i "stojący" licznik wody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-03-12 10:38:43
    Temat: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "gRa!" <c...@p...fm>

    Drodzy Grupowicze,

    spółdzielnia mieszkaniowa. W mieszkaniach zamontowane liczniki wody.
    Mieszkanie było remontowane przez około pół roku - nikt nie mieszkał.
    Licznik ciepłej wody (wymieniany przez spółdzielnię regularnie co 3 lata)
    (posiadający ważną plombę legalizacyjną) (ostatnio wymieniany 2 lata temu -
    a więc w chwili odczytu cały rok przed planową wymianą) przestał odmierzać.
    Na końcu ubiegłego roku nieświadomy zatrzymania licznika podałem zużycie do
    administracji. Za kilka dni
    przyszli fachowcy w celu sprawdzenia liczników i swierdzili że "stoi".
    Bezpłatnie i
    ponadplanowo wymienili na nowy. Za kolejnych kilka dni fachowcy sprawdzili
    zużycie.
    Zużycie za ostatnie pół roku obliczono na podstawie średniego zużycia z
    kilku dni po
    wymianie.
    Zgodnie z prawem czy też nie?

    Napisałem pismo z prośbą o korektę i naliczenie zgodnie ze wskazaniem
    odczytanym na "stojącym" liczniku.
    Spółdzielnia odpowiedziała negatywnie. Wartość sporu - około 250 zł.

    pozdrawiam

    tom




  • 2. Data: 2005-03-12 13:22:32
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    gRa! wrote:
    >
    > Napisałem pismo z prośbą o korektę i naliczenie zgodnie ze wskazaniem
    > odczytanym na "stojącym" liczniku.
    > Spółdzielnia odpowiedziała negatywnie. Wartość sporu - około 250 zł.

    Warunki co w przypadku gdu nie działa gdzieś tam powinny być opisane w
    regulaminie.
    Podejrzewam, że spółdzielnia zrobiła dobrze.
    Możesz zrobić coś innego, napisz, że zużycie wody w tych dniach było
    ponadnormatywne i, że chcesz aby uwzględnili takie średnie zużycie wody
    jakie było w ostatnim okresie rozliczeniowym kiedy licznik działał.

    Jak bardzo się będzie stawiał, to ci wsadzą normę na osobę i zapłacisz
    za 7 m3 za miesiąc.
    Nie wiem, czy jest o co się kłócić.


  • 3. Data: 2005-03-12 14:58:33
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:d0uqf7$csj$2@inews.gazeta.pl...

    > Warunki co w przypadku gdu nie działa gdzieś tam powinny być opisane w
    > regulaminie.
    > Podejrzewam, że spółdzielnia zrobiła dobrze.
    > Możesz zrobić coś innego, napisz, że zużycie wody w tych dniach było
    > ponadnormatywne i, że chcesz aby uwzględnili takie średnie zużycie wody
    > jakie było w ostatnim okresie rozliczeniowym kiedy licznik działał.
    >
    > Jak bardzo się będzie stawiał, to ci wsadzą normę na osobę i zapłacisz
    > za 7 m3 za miesiąc.
    > Nie wiem, czy jest o co się kłócić.

    Jeśli w mieszkaniu nie było nikogo zameldowanego, to nie bardzo będą mieli
    podstawę. 0 * 7 metrów wychodzi 0 metrów. Ale nie wiem, czy fakt
    pozostawania mieszkania pustego miał odzwierciedlenie w dokumentach.


  • 4. Data: 2005-03-12 21:45:51
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "smiechu" <s...@p...onet.pl>

    > Jak bardzo się będzie stawiał, to ci wsadzą normę na osobę i zapłacisz za
    > 7 m3 za miesiąc.
    BTW
    skąd te 7 m się bierze?
    ja znalazłem 5,4
    pozdro
    smiechu


  • 5. Data: 2005-03-12 21:52:45
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    smiechu wrote:
    >> Jak bardzo się będzie stawiał, to ci wsadzą normę na osobę i zapłacisz
    >> za 7 m3 za miesiąc.
    >
    > BTW
    > skąd te 7 m się bierze?
    > ja znalazłem 5,4

    a możliwe. Nie pamiętam, mnie się coś koło 7 kojarzyło.
    W każdym razie nieważne, bo z licznikiem to ja zużywam 2.5, więc i tak
    się zdrowo przepłaci.


  • 6. Data: 2005-03-12 23:02:50
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "gRa!" <c...@p...fm>

    Cóż, zameldowane jest 5 osób, mieszkają tylko trzy a o fakcie remontu wiedzą
    wszyscy sąsiedzi oraz sama spółdzielnia (zresztą wystawiła mi w tym okresie
    fakturę za demontaż i montaż grzejników - co miało bezpośredni związek z
    remontem)

    Ale nie chodzi mi o jakieś kuriozalne ryczałty a o fakt, że jeżeli są
    legalne i użytkowane zgodnie z przeznaczeniem urządzenia pomiarowe to
    rozliczenie powinno być bezwzględnie dokonywane w oparciu o ich wskazania.
    Pytałem energetyków i powiedzieli, że gdyby licznik przestał odmierzać
    zużycie energii to za konsekwencje tego faktu odpowiada ZE i rozliczenie
    odbywa się wg wskazań zegara (zegar jest bodajże własnością ZE)


    Nota bene jaką wodę mamy w wodociągach każdy pewnie wie i "stojące" liczniki
    chyba są zmorą dostawców tego medium dlatego istnieje rodzaj ryczałtowej
    opłaty "od kapiących kurków i stojących liczników" w kwocie około 8
    zł/mc/odbiorcę.

    tom


    >> Warunki co w przypadku gdu nie działa gdzieś tam powinny być opisane w
    >> regulaminie.
    >> Podejrzewam, że spółdzielnia zrobiła dobrze.
    >> Możesz zrobić coś innego, napisz, że zużycie wody w tych dniach było
    >> ponadnormatywne i, że chcesz aby uwzględnili takie średnie zużycie wody
    >> jakie było w ostatnim okresie rozliczeniowym kiedy licznik działał.
    >>
    >> Jak bardzo się będzie stawiał, to ci wsadzą normę na osobę i zapłacisz
    >> za 7 m3 za miesiąc.
    >> Nie wiem, czy jest o co się kłócić.
    >
    > Jeśli w mieszkaniu nie było nikogo zameldowanego, to nie bardzo będą mieli
    > podstawę. 0 * 7 metrów wychodzi 0 metrów. Ale nie wiem, czy fakt
    > pozostawania mieszkania pustego miał odzwierciedlenie w dokumentach.
    >



  • 7. Data: 2005-03-12 23:36:49
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > spółdzielnia mieszkaniowa. W mieszkaniach zamontowane liczniki wody.
    > Mieszkanie było remontowane przez około pół roku - nikt nie mieszkał.

    Spółdzielnia mieszkaniowa, reszta jak wyżej. Mieszkanie było remontowane przez
    około pół roku. Majstrowie różni, również obcojęzyczni. Jeden mieszkał parę
    tygodni, bo właścicielka zapomniała zapłacić i nie miał pieniędzy na powrót do
    swojego kraju (dokarmiali sąsiedzi). Zużycie wody na maxa (codzienne mycie
    betoniarki tudzież wszystkich kolejnych ekip. Licznik nie odczytywany od paru
    lat (panienka nikogo nie wpuszcza), zaliczki za wodę trzeba zwracać, bo brak
    odczytu. Liczniki są tylko na ciepłą wodę. Panienka twierdzi, że nie
    zamieszkiwała, płacić nie chce. Sorry za sarkazm, ale bywa naprawdę różnie.

    Pozdrawiam

    Czapla


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2005-03-13 06:00:15
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "Andrzej_K" <n...@n...spam.pl>

    User "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał(a)
    w news'ie: news:6fdb.0000121a.42337d11@newsgate.onet.pl

    > [......................]
    > (...)Licznik nie odczytywany od paru lat
    > (panienka nikogo nie wpuszcza), zaliczki za wodę trzeba zwracać, bo
    > brak odczytu. Liczniki są tylko na ciepłą wodę. Panienka twierdzi, że
    > nie zamieszkiwała, płacić nie chce. Sorry za sarkazm, ale bywa naprawdę
    > różnie.

    Gdy jest brak odczytów wodomierzy spółdzielnia
    lub administracja nalicza ryczałt zużycia wody
    na ilość zameldowanych w tym lokalu osób. W
    takim przypadku żadnych zaliczek nie zwraca się
    bo są zbyt niskie i trzeba jeszcze dużo *dopłacić*

    --
    Pozdrawiam - Andrzej_K.
    "Kupię kradziony radioodtwarzacz - tel. grzecznościowy 997."
    www.amikom.com.pl


  • 9. Data: 2005-03-14 10:32:36
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>

    gRa! wrote:

    > Ale nie chodzi mi o jakieś kuriozalne ryczałty a o fakt, że jeżeli są
    > legalne i użytkowane zgodnie z przeznaczeniem urządzenia pomiarowe to
    > rozliczenie powinno być bezwzględnie dokonywane w oparciu o ich wskazania.
    > Pytałem energetyków i powiedzieli, że gdyby licznik przestał odmierzać
    > zużycie energii to za konsekwencje tego faktu odpowiada ZE i rozliczenie
    > odbywa się wg wskazań zegara (zegar jest bodajże własnością ZE)

    Tu jest inaczej. W budynku jest zapewne licznik energii, który wskazuje
    zużycie dla całego budynku i to jest podstawa rozliczeń spółdzielni z
    dostawcą ciepła. Liczniki montowane w mieszkaniach służą do rozliczenia
    kosztów, które ponosi spółdzielnia z członkami.
    Fakt, że odbywał się remont nie ma znaczenia (chyba, że grzejniki były
    zdemontowane przez cały czas). Rozliczenie na podstawie średniego
    zużycia za kilka dni jest absurdalne. Lepsze byłoby rozliczenie wg.
    zużycia za podobny okres z ubiegłego sezonu.
    Fonon


  • 10. Data: 2005-03-14 11:45:25
    Temat: Re: Spółdzielnia i "stojący" licznik wody
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Gdy jest brak odczytów wodomierzy spółdzielnia
    > lub administracja nalicza ryczałt zużycia wody
    > na ilość zameldowanych w tym lokalu osób. W
    > takim przypadku żadnych zaliczek nie zwraca się
    > bo są zbyt niskie i trzeba jeszcze dużo *dopłacić*

    A jakaś podstawa prawna? Bo baba po prostu nie zapłaci...

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1