-
1. Data: 2017-07-22 12:09:48
Temat: Spadek - nietypowa sytuacja
Od: p...@n...spam.me
Cześć,
Czytam, szukam, a im więcej czytam i szukam, tym większy mętlik mam w
głowie.
Tydzień temu zmarł mój ojciec. Ojciec miał jeszcze drugą (właściwie
trzecią) żonę i dwójkę dzieci, których nigdy nie poznałem. Jestem
przygotowany na to, że jego żona będzie próbowała za wszelką cenę
udowadniać, że spadek mi się nie należy - że nie kontaktowałem się
z ojcem (co jest nieprawdą i jest do wykazania) itd. - jeszcze za jego
życia usuwała mu mój numer z komórki, zabraniała kontaktów, generalnie
nie jest jej na rękę to, że ja istnieję.
Zamierzam upomnieć się o spadek (jeżeli jakiś istnieje, bo być może
wszystko przepisał na nią). Z tego co wyczytałem, potrzebuję aktu zgonu
ojca, mojego aktu urodzenia (oba te dokumenty załatwię przez ePUAP?) i
oświadczenia złożonego w sądzie rejonowym, że przyjmuję spadek z
dobrodziejstwem inwentarza (żeby się w długi nie wpakować bo nie mam
pojęcia, czy w ogóle jest jakiś spadek i czy ojciec nie miał długów).
To prawda?
Czy jeśli przepisał coś na nią 10 lat przed śmiercią, to jest to do
podważenia? Pytam, bo gdzieś się taka informacja pojawiła.
Czy za spis inwentarza (czyli ustalenie, co wchodzi w masę spadkową i czy
są długi) się płaci? Jeśli tak, to ile? Kto to ustala i w jaki sposób?
Pytam, bo zakładam, że jego żona będzie kręcić.
Czy możecie polecić jakiegoś prawnika z Warszawy, który specjalizuje się
w spadkach i poprowadziłby sprawę w moim imieniu (bo najchętniej nie
spotykałbym się z jego żoną i wolałbym, żeby temat z nią poprowadził
prawnik - po pierwsze z powodów osobistych a po drugie po to, żeby mnie
nie wyrolowała na tym spadku)? Jakie są koszty takiego pełnomocnictwa?
Ogólnie mam teraz mętlik w głowie i nie bardzo wiem, jaki krok powinienem
wykonać najpierw - znaleźć prawnika? Załatwić odpis aktów urodzenia i
zgonu?
Podpowiecie coś?
Drugie, dodatkowe pytanie jest o spadek po mnie, gdyby coś mi się stało.
Czy jakikolwiek spadek lub zachowek będzie przysługiwał jego dzieciom z
drugiego małżeństwa (jakby nie było prawnie jest to moje połowiczne
rodzeństwo)? Jeśli tak, to jak się przed tym uchronić? W końcu są to dla
mnie obce osoby.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2017-07-22 16:03:18
Temat: Re: Spadek - nietypowa sytuacja
Od: "t-1" <t...@t...pl>
Użytkownik <p...@n...spam.me> napisał w wiadomości
news:okv89c$5rq$1@node2.news.atman.pl...
> Drugie, dodatkowe pytanie jest o spadek po mnie, gdyby coś mi się stało.
> Czy jakikolwiek spadek lub zachowek będzie przysługiwał jego dzieciom z
> drugiego małżeństwa (jakby nie było prawnie jest to moje połowiczne
> rodzeństwo)? Jeśli tak, to jak się przed tym uchronić? W końcu są to dla
> mnie obce osoby.
>
Jak już coś odziedziczysz to wszystko twoje a po śmierci twoich dzieci i
żony.
Rodzice i rodzeństwo dziedziczą tylko gdybyś nie miał zstępnych.
-
3. Data: 2017-07-22 18:11:44
Temat: Re: Spadek - nietypowa sytuacja
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Płaci, komornikowi robiącemu spis, stawka godzinowa (bardzo osłona).
Jest jakiś myk pomiędzy komornikiem sądowym, a komornikiem skarbowym - już nie
pamiętam, jaki dla Ciebie przy sporządzaniu spisu inwentarza byłby lepszy (sporo
tańszy!) - co prawda to sąd zdecyduje, ale Ty mógłbyś wnioskować i uzasadnić.
-----
> Czy za spis inwentarza się płaci? Jeśli tak, to ile? Kto to ustala i w jaki sposób?