Witam !

Rodzice za czasów panieńskich ustanowili dla mnie wpis do księgi
wieczystej o służebność osobistej bezpłatnego mieszkania wraz z prawem do
współkorzystania z wszystkich pomieszczeń i urządzeń służących do wspólnego
użytku mieszkańców domu - do czasu wybudowania przeze mnie domu.

Czy posiadając takie prawo mogę mieszkać z mężem i zameldować męża ?
Czy wpis o służebności osobistej rodzice mogą usunąć ?

Pozdrawiam !
Kasia i Marcin

do góry

Marcin napisał(a):
> Czy posiadając takie prawo mogę mieszkać z mężem i zameldować męża ?

tak, art.301 kc
a jak zamieszka, to powinien być zameldowany

> Czy wpis o służebności osobistej rodzice mogą usunąć ?

mogą żądać jej zniesienia

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dmigf5$9ic$3@inews.gazeta.pl...
> Marcin napisał(a):
>> Czy posiadając takie prawo mogę mieszkać z mężem i zameldować męża ?
>
> tak, art.301 kc
> a jak zamieszka, to powinien być zameldowany
>
>> Czy wpis o służebności osobistej rodzice mogą usunąć ?
>
> mogą żądać jej zniesienia
>
> KG

>>Mogą żądać jej zniesienia
Ale na jakiej drodze ?
Czy zmianą ( wykreśleniem służebności w) zapisu notarialnego ( na poziomie
biura notarialnego)?
Czy muszą wystąpić z postępowaniem sądowym ?

Pozdrawiam !
Kasia i Marcin

do góry

kam wrote:
> Marcin napisał(a):
>> Czy wpis o służebności osobistej rodzice mogą usunąć ?
>
>
> mogą żądać jej zniesienia
Zniesienia?
Hmm, chyba najwyżej zamiany na rentę i to tylko jeśli pytająca
dopuszczałaby się rażących uchybień.

Oprócz tego służebność można utracić nie wykonując jej przez 10 lat,
wtedy wygasa.
Nie za bardzo widzę tu inne możliwości...
--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):
> Zniesienia?
> Hmm, chyba najwyżej zamiany na rentę i to tylko jeśli pytająca
> dopuszczałaby się rażących uchybień.
>
> Oprócz tego służebność można utracić nie wykonując jej przez 10 lat,
> wtedy wygasa.
> Nie za bardzo widzę tu inne możliwości...

Do służebności osobistej stosuje się odpowiednio przepisy o
służebnościach gruntowych, a więc i te o zniesieniu służebności
(art.294, 295 kc).

KG

do góry

kam wrote:

> Do służebności osobistej stosuje się odpowiednio przepisy o
> służebnościach gruntowych, a więc i te o zniesieniu służebności
> (art.294, 295 kc).

Kam, jak niby zamierzasz do opisanej sytuacji zastosować:
-art. 294 (skoro nic nie wskazuje na to, żeby służebność nie była
pytającej konieczna),
-art. 295 (skoro służebność absolutnie nie utraciła dla pytającej
wszelkiego znaczenia, a wręcz przeciwnie)?

Sprawa z art. 294 byłaby w tym wypadku palcem na wodzie pisana, a z 295
całkiem niemożliwa.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl

do góry

Marta Wieszczycka napisał(a):
> Kam, jak niby zamierzasz do opisanej sytuacji zastosować:

a jak do opisanej sytuacji chcesz zastosować niewykonywanie przez 10 lat? :)
takie same teoretyczne rozważania, nieco w oderwaniu od konkretnego
przypadku
poza tym występować zawsze można ;)

KG

do góry

kam wrote:

> a jak do opisanej sytuacji chcesz zastosować niewykonywanie przez 10
> lat? :)
> takie same teoretyczne rozważania,

I tak samo oparte na analogii z gruntowych.
Wysilałam umysł, skąd Ci to mogło przyjść do głowy ;)

Tak czy inaczej pytająca raczej nie ma się czego obawiać.

> poza tym występować zawsze można ;)
No tak, ale tu rodzice mają wyjątkowo słabe szanse na wygraną.

A jeśli już by im się to udało, to musieliby jej zapłacić wynagrodzenie,
które by jej tę stratę... wynagrodziło. Czyli w praktyce w najgorszym
dla niej razie doszłoby pewnie do wymiany mieszkania na dwa mniejsze.
Nie mogą po prostu wystąpić o zniesienie służebności.
Oczywiście jeśli ten mąż byłby łajdakiem bijącym rodzinę, to samego męża
można by się było pozbyć, ale to zupełnie inna historia ;)

Nastraszyłeś/łaś ją (właśnie, jaką Ty masz płeć?) :)

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl

do góry

Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dml94s$cje$1@atlantis.news.tpi.pl...
> kam wrote:
>
>> a jak do opisanej sytuacji chcesz zastosować niewykonywanie przez 10 lat?
>> :)
>> takie same teoretyczne rozważania,
>
> I tak samo oparte na analogii z gruntowych.
> Wysilałam umysł, skąd Ci to mogło przyjść do głowy ;)
>
> Tak czy inaczej pytająca raczej nie ma się czego obawiać.
>
> > poza tym występować zawsze można ;)
> No tak, ale tu rodzice mają wyjątkowo słabe szanse na wygraną.
>
> A jeśli już by im się to udało, to musieliby jej zapłacić wynagrodzenie,
> które by jej tę stratę... wynagrodziło. Czyli w praktyce w najgorszym dla
> niej razie doszłoby pewnie do wymiany mieszkania na dwa mniejsze.
> Nie mogą po prostu wystąpić o zniesienie służebności.
> Oczywiście jeśli ten mąż byłby łajdakiem bijącym rodzinę, to samego męża
> można by się było pozbyć, ale to zupełnie inna historia ;)
>
> Nastraszyłeś/łaś ją (właśnie, jaką Ty masz płeć?) :)
>
> --
> MArta
> m...@N...pl
> Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
> http://doradcy-prawni.pl

Serdecznie dziękujemy Wam za pomoc i wyjaśnieniu naszych obaw . Ma to dla
nas duże znaczenie ponieważ , nagle rodzice żony , zaczeli nas wyganiać z
domu robiąc to wbrew zapewnieniom o kórych mówili nam jeszcze przed ślubem .
Naszym zachowaniem nie burzymy porządku ani spokoju społecznego mieszkańców
domu . Sytuacja wyniknęla tylko z tej racji iż rodzicom nagle się
pozmienioało w planach i noszą się z zamiarem zapisu całej nieruchomości
bratu żony i okazuje się iż stoimy im na problemy w ustanowieniu tego.

P.S.
Mamy nadzieję , że gdyby doszo do przepisania nieruchomości na brata żony to
służebność pozostanie zapisem bez zmian :) ?

Pozdrawiamy !
Kasia i Marcin

do góry

Marcin wrote:

> Mamy nadzieję , że gdyby doszo do przepisania nieruchomości na brata żony to
> służebność pozostanie zapisem bez zmian :) ?

Dokładnie tak. Służebność obciąża nieruchomość, a nie właściciela.
Zatem Wy oboje oraz Wasze dzieci będziecie mogli tam mieszkać aż do
śmierci Twojej żony.

Natomiast tego typu nagłe zmiany poglądów, żeby bratu było wygodniej
przejąć dom świadczą zwykle o jakimś podpuszczaniu ze strony
zainteresowanego. Dowiedzcie się, o co naprawdę chodzi, wyjaśnijcie to
na spokojnie z rodzicami, bo ludzie nie zaczynają zwykle sami z siebie
pałać chęcią wyrzucenia córki z rodziną na bruk. Zatem reasumując -
możecie się nie obawiać, ale i tak sprawdźcie, co jest przyczyną tego
stanu rzeczy, bo ludziom czasem przychodzą najprzeróżniejsze pomysły do
głowy, kiedy liczą na przejęcie nieruchomości.

--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl

do góry