-
1. Data: 2010-07-28 05:55:25
Temat: Słupki graniczne, chodnik i wykonawca wchodzący na teren działki
Od: beezle <b...@g...com>
Witajcie,
Mam działkę - 20x65m. Słupki graniczne znajdują się na swoich miejscach.
wzdłuż jednej krawędzi jest pas przydrożny , na którym wykonawca robi
chodnik. Wszystko było by ok, ale zaczęli wchodzić głęboko (ponad 4m) wgłąb
działki - poza słupki graniczne. Tłumaczą się, że tak mają na szkicach
(jakiś ogólny projekt) i tak muszą zrobić. Usypali mi
Pytanie - obowiązują ich granice z mapek (aktualnych) uzyskanych w
Starostwie i wymiary (a zatem max 2m pasa przy krawędzi działki - tak jak
na mapce), czy też mają prawo wchodzić na moją działkę i robić co chcą, bo
tak mają w swoim projekcie?
To, co zrobili wygląda tak, jak w wątku opisanym poniżej
http://forumprawne.org/prawo-cywilne/141072-pismo-z-
urzadu-gminy-oferta-nabycia-nieruchomosci.html
Co robić?
--
pozdrawiam
-
2. Data: 2010-07-28 07:02:23
Temat: Re: Słupki graniczne, chodnik i wykonawca wchodzący na teren działki
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
W dniu 2010-07-28 07:55, beezle pisze:
> Pytanie - obowiązują ich granice z mapek (aktualnych) uzyskanych w
> Starostwie i wymiary (a zatem max 2m pasa przy krawędzi działki - tak jak
> na mapce), czy też mają prawo wchodzić na moją działkę i robić co chcą, bo
> tak mają w swoim projekcie?
Twoja działka - twoja własność. Nie mają prawa i nie ważne co mają na
projekcie. A gdyby projekt zakładał wyburzenie twojego domu? Ja bym ich
pogonił. Bo to ich sprawa że mają problemy techniczne. Wchodzić na cudze
działki nie mogą.
-
3. Data: 2010-07-28 07:17:55
Temat: Re: Słupki graniczne, chodnik i wykonawca wchodzący na teren działki
Od: beezle <b...@g...com>
Dnia Wed, 28 Jul 2010 09:02:23 +0200, PesTYcyD napisał(a):
> Twoja działka - twoja własność. Nie mają prawa i nie ważne co mają na
> projekcie. A gdyby projekt zakładał wyburzenie twojego domu? Ja bym ich
> pogonił. Bo to ich sprawa że mają problemy techniczne. Wchodzić na cudze
> działki nie mogą.
Tak też uważam. Obowiązują mapki, a nie ich projekt - jednak przez chwilę
zgłupiałem - podali mi kilka kartek z fragmentami ustaw, które rzekomo
im na to pozwalają (w tym fragment Ustawy o Drogach Publicznych z 1985 roku
który - mniej więcej - mówi, że od krawędzi jezdni musi być - w przypadku
tej konkretnej drogi - 0.75 pasa... i jest).
Zastanawiam się nad opcją pozwania ich do sądu o próbę oszustwa
(art. 286 KK). W najbliższych dniach podejdę też do prawnika, aby coś
jeszcze znaleźć.
Najciekawsze jest, że na początku realizacji chodnik był ok - miał właściwą
szerokość i nie było przy nim takiego olbrzymiego nasypu). Po miesiącu
zmienili jego szerokość i teraz jest, jak na podanym zdjęciu.
Prawdopodobnie próbują na bezczelnego zrobić szerzej, a potem liczyć że
będę chciał odszkodowanie... No tak, na pewno się zgodzę - piękna działka
z mediami przy drodze - dostanę kilka tysięcy max, a nic na niej już
nie wybuduję :(.
Bez prawnika, a potem sądu się chyba nie obejdzie. Kłamią bezczelnie
zasłaniając się rzekomymi przepisami.
-
4. Data: 2010-07-28 08:35:49
Temat: Re: Słupki graniczne, chodnik i wykon=?ISO-8859-2?Q?awca_wchodz=B1cy_na_teren_dzia=B3ki?=
Od: "Massai" <t...@w...pl>
beezle wrote:
> Dnia Wed, 28 Jul 2010 09:02:23 +0200, PesTYcyD napisał(a):
>
> > Twoja działka - twoja własność. Nie mają prawa i nie ważne co mają
> > na projekcie. A gdyby projekt zakładał wyburzenie twojego domu? Ja
> > bym ich pogonił. Bo to ich sprawa że mają problemy techniczne.
> > Wchodzić na cudze działki nie mogą.
>
> Tak też uważam. Obowiązują mapki, a nie ich projekt - jednak przez
> chwilę zgłupiałem - podali mi kilka kartek z fragmentami ustaw, które
> rzekomo im na to pozwalają (w tym fragment Ustawy o Drogach
> Publicznych z 1985 roku który - mniej więcej - mówi, że od krawędzi
> jezdni musi być - w przypadku tej konkretnej drogi - 0.75 pasa... i
> jest).
Jak sądzę - te przepisy są "bazą".
Tzn. nie mozna zrobić projektu przebudowy/budowy, dopóki nie gmina nie
zapewni terenu na którym można budować (działki odpowiedniej
szerokości).
Bo na takiej samej zasadzie możnaby wszystko - jest np. przepis że dom
budowany ma być ileś tam od granicy działki - robimy projekt na budowę
w granicy i przesuwamy słupki na działkę sąsiada ;-)
--
Pozdro
Massai
-
5. Data: 2010-07-28 15:26:29
Temat: Re: Słupki graniczne, chodnik i wykonawca wchodzący na teren działki
Od: "Pa.pa5merf" <c...@o...pl>
Órzytkownik "beezle" napisał:
> Mam działkę - 20x65m. Słupki graniczne znajdują się na swoich miejscach.
> wzdłuż jednej krawędzi jest pas przydrożny , na którym wykonawca robi
> chodnik. Wszystko było by ok, ale zaczęli wchodzić głęboko (ponad 4m)
> wgłąb
> działki - poza słupki graniczne. Tłumaczą się, że tak mają na szkicach
> (jakiś ogólny projekt) i tak muszą zrobić. Usypali mi
>
> Pytanie - obowiązują ich granice z mapek (aktualnych) uzyskanych w
> Starostwie i wymiary (a zatem max 2m pasa przy krawędzi działki - tak jak
> na mapce), czy też mają prawo wchodzić na moją działkę i robić co chcą, bo
> tak mają w swoim projekcie?
mało kto zdaje sobie sprawę (bo to tajemnica i wszystko się robi za plecami
po cichu:O) że geodeci kradną ziemię (prawdopodobnie na polecenie HUJNI:O)
geodeci porobili ostatnio nowe mapki geodezyjne na kturych pozmniejszali
prawie fszystkie działki o parę, parenaście metrów, więc tfoją napewno
też!:O(
więc budowlańcy budują drogę na podstawie nowych mapek a ty kupiłeś działkę
na podstawie starych mapek:O)
prawdopodobnie jesynym dowodem na to gdzie są granice twojej działki są owe
słupki graniczne, więc ich pilnuj dzień i noc, bo geodeci również cichaczem
wykopują owe słupki graniczne po to żeby nie było możliwości ustalenia
granic, jak w razie czego wezwiesz geodeteę to ten wymierzy ci działkę z
nowych zmniejszonych map, to jest przekręt na skalę krajową, można się
domyślać że jest to kolejny cichy rozbiór polski, bo przecież co się stało z
tą ziemią ktura zniknęła, przeniosłą sie do rosi i niemiec?:O(
acha, nie idż na żadne układy, oni na to liczą że cię zbędą i potem będziesz
mógł gówno zrobić, chyba jedynym sensownym wyjściem na teraz to pozwanie
budowlańców z KK za naruszenie twojej własności i wyduszenie jak najwyższego
odszkodowania, bez dobrego prafnika tego nie załatfisz:O(