eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkutki wyroku TK
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2008-07-11 07:24:28
    Temat: Skutki wyroku TK
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji
    w Dz.U. ustawa ta przestaje obowiązywać, a co z czynnościami
    wykonanymi na jej podstawie w czasie gdy obowiązaywała?
    Konkretnie mam na myśli opłaty wnoszone przez przedsiębiorców
    za wydanie zgody na utworzenie dużego sklepu - czy podlegają
    zwrotowi?


  • 2. Data: 2008-07-11 09:33:07
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: "info" <p...@w...pl>

    > TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    > wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji

    Zazwyczaj z chwila publikacji wyroku, ale bywa, ze trybunal przesuwa date
    uchylenia przepisow niezgodnych z konstytucja (np. o rok) (co jest samo w
    sobie swoistym kuriozum).

    Na reszte pytan nie znam odpowiedzi, choc mnie samego tez ciekawia.
    Prawdopodobnie mozna sie ubiegac o zwrot takich oplat, wystarczy przypomniec
    sprawe akcyzy (choc tam chodzilo o niezgodnosc z prawem europejskim), ale
    tez nie slyszalem, by ktokolwiek ubiegal sie o zwrot abonamentu
    telewizyjnego (a byl swego czasu slynny wyrok TK, ze abonament jest rodzajem
    podatku i moze byc ustalany tylko ustawa).



  • 3. Data: 2008-07-11 11:12:38
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    info pisze:
    >> TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    >> wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji
    >
    > Zazwyczaj z chwila publikacji wyroku, ale bywa, ze trybunal przesuwa date
    > uchylenia przepisow niezgodnych z konstytucja (np. o rok) (co jest samo w
    > sobie swoistym kuriozum).

    Logicznym byloby uznanie wszelkich dzialan na podstawie zaskarzonej
    ustawy za niezgodne z prawem WSTECZNIE.
    Troche idiotycznie brzmi: owszem okradalismy pana, ale jeszcze mamy pol
    roku na dalsze okradanie...az sie napisze papier, ze okradamy pana w
    swietle prawa. A w ogole to "nie mamy panskiego plaszcza i co pan nam
    zrobi?"

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 4. Data: 2008-07-11 12:17:29
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: "kuba " <j...@W...gazeta.pl>

    Alek <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał(a):

    > TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    > wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji
    > w Dz.U. ustawa ta przestaje obowiązywać, a co z czynnościami
    > wykonanymi na jej podstawie w czasie gdy obowiązaywała?
    > Konkretnie mam na myśli opłaty wnoszone przez przedsiębiorców
    > za wydanie zgody na utworzenie dużego sklepu - czy podlegają
    > zwrotowi?

    Kwestia jest bardzo skomplikowana i sporna. Dominujące stanowisko jest
    (raczej) takie, że wyrok ma charakter konstytutywny i prospektywny, a
    retroaktywność jest wyjątkiem od zasady i musi wynikać bezpośrednio z
    przepisów prawa. W kwestii takiego wyjątku patrz art. 190 ust. 4 i odpowiednie
    przepisy k.p.a.
    Nigdy nie czytałem tej ustawy, ale zezwolenia i opłaty pewnie były wydawane i
    naliczane w drodze decyzji, więc w tym przypadku będzie można jest wzruszyć.

    kuba

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2008-07-11 16:37:27
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "info" <p...@w...pl> napisał
    >>
    >> TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    >> wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji
    >
    > Zazwyczaj z chwila publikacji wyroku, ale bywa, ze trybunal przesuwa
    > date uchylenia przepisow niezgodnych z konstytucja (np. o rok) (co
    > jest samo w sobie swoistym kuriozum).

    W tym wypadku tylko stwierdził niezgodność z Konstytucją.


  • 6. Data: 2008-07-11 17:00:06
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    Alek pisze:
    > Użytkownik "info" <p...@w...pl> napisał
    >>>
    >>> TK stwierdził niezgodność z Konstytucją ustawy o sklepach
    >>> wielkopowierzchniowych. Jak rozumiem z chwilą publikacji
    >>
    >> Zazwyczaj z chwila publikacji wyroku, ale bywa, ze trybunal przesuwa
    >> date uchylenia przepisow niezgodnych z konstytucja (np. o rok) (co
    >> jest samo w sobie swoistym kuriozum).
    >
    > W tym wypadku tylko stwierdził niezgodność z Konstytucją.

    no ale jesli cos jest niezgodne z ustawa zasadnicza jest bezprawne.
    Pozwalanie i niezadoscuczynianie skutkom tego bezprawia jest co najmniej
    dziwne i wywoluje moj zdecydowany opor. Zostawianie takich spraw "sie
    jakos rozejdzie po kosciach" jest obrzydliwe. Przyklad minionej akcyzy
    na samochody sprowadzane i ogromnych kosztow ksiazki pojazdu. Uznano, ze
    owszem nielegalne i akcyze oddadza, ale dokladnie przeswietla kazdego
    wnoskodawce (zlodziej bedzie przeswietlal, czy aby ktos go nie okradl!)
    Zwrot za kiazke pojazdu: skoro nielegalna to trzeba oddac wszystkim Z
    AUTOMATU, a nie, kurwa tym, co napisza wniosek. Ja mam napisac wniosek,
    zeby oddano mi to co mi skradziono!
    Ten, jak i inne kraje w ktorych sie poruszalem nie sa oczywiscie
    doskonale, nie, nie mam zadnych urazow, ale do cholery sa pewne zasady
    moralnosci i normalnosci.
    Kupilem w polsce auto z uszkodzonym silnikiem i po wypadku, za jakies
    tam pieniadze, kazano mi zaplacic podatek z wartosci rynkowej danego
    auta wyczytanego z jakiejs broszurki. Na moje "to prosze mi wskazac cene
    rynkowa tego pojazdu z uszkodzonym silnikiem i po wypadku" zalegla
    klopotliwa cisza.
    Cena rynkowa - rzeklem - to cena za jaka ktos mi to auto sprzedal, a ja
    to auto za ta cene zgodzilem sie kupic, innej definicji nie znam.
    Zaplacilem ostatecznie podatek na kwote z umowy. oczywiscie nie obylo
    sie bez "to ja zawolam kierownika"
    itd. itd. chyba troche odbieglem od tematu :)

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 7. Data: 2008-07-11 21:33:10
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: "info" <p...@w...pl>

    swoja droga ciekawe jak to jest w innych panstwach europejskich?



  • 8. Data: 2008-07-12 18:22:11
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    info pisze:
    > swoja droga ciekawe jak to jest w innych panstwach europejskich?

    Jest chocby tak, ze jak urzednikowi mowisz jak sie nazywasz i ew. podasz
    szczegol dodatkowy (data urodzenia) to on specjalnie nie wnika. Wychodzi
    z zalozenia ze mowisz prawde, a jesli ktos posluzy sie twoimi danymi
    popelnia powazne przestepstwo. W naszym panstewku musisz udowodnic, ze
    to to ty, a nie wielblad uciekniety z zoo i wylegitymowac sie wszystkim
    co masz.
    Marze o tym, zeby urzednik musial sie tlumaczyc z decyzji NIEKORZYSTNEJ
    dla podatnika, a nie jak u nas jest z korzystnej. To sa znamiona
    normalnosci, niestety, sa one stosowane w ktorejs korei, chyba tej
    bardziej kapitalistycznej.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 9. Data: 2008-07-13 17:11:17
    Temat: Re: Skutki wyroku TK
    Od: "info" <p...@w...pl>

    > Jest chocby tak, ze jak urzednikowi mowisz jak sie nazywasz i ew. podasz
    > szczegol dodatkowy (data urodzenia) to on specjalnie nie wnika. Wychodzi z
    > zalozenia ze mowisz prawde, a jesli ktos posluzy sie twoimi danymi
    > popelnia powazne przestepstwo. W naszym panstewku musisz udowodnic, ze to
    > to ty, a nie wielblad uciekniety z zoo i wylegitymowac sie wszystkim co
    > masz.

    akurat jesli chodzi o dokumenty tozsamosci, to ja bym je jednak pozostawil

    natomiast co do reszty, masz racje, ze generalnie panstwo powinno bardziej
    ufac obywatelom a nie kazac im dostarczac na kazdym kroku setek zaswiadczen

    > Marze o tym, zeby urzednik musial sie tlumaczyc z decyzji NIEKORZYSTNEJ
    > dla podatnika, a nie jak u nas jest z korzystnej. To sa znamiona
    > normalnosci, niestety, sa one stosowane w ktorejs korei, chyba tej
    > bardziej kapitalistycznej.

    swoja droga to wciaz nie jest odpowiedz na pytanie dotyczace jak wyglada
    sprawa z niekonstytucyjnym prawem w innych krajach europejskich?



  • 10. Data: 2008-07-14 07:39:16
    Temat: zaswiadczenia
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>


    Użytkownik "info" <p...@w...pl> napisał
    > natomiast co do reszty, masz racje, ze generalnie panstwo powinno bardziej
    > ufac obywatelom a nie kazac im dostarczac na kazdym kroku setek
    > zaswiadczen

    Niech nawet nie ufa, ale ruszy się i sam sprawdzi. Idiotyzymy są czasem
    takie, że w jednym urzędzie chcą zaświadczeń od drugiego urzędu. Sto
    petentów do nich przychodzi z identyczną sprawą i każdy ma to samo, musi
    wcześniej pobiec osobno po zaswiadczenie i stanąć w kolejce. Zamiast np.
    wysyłać zbiorcze zapytania, bo bezpośrenie zapytanie elektroniczne to tylko
    marzenia...
    Przykład: idziesz się zameldować na pobyt stały, zanim pani wpisze do
    systemu to chce zaswiadczenie, ze wczesniej ktos nas wypisal przy
    wymeldowaniu z poprzedniego miejsca pobytu. 1. moglaby sprawdzic w systemie
    czy wymeldowal 2. moglaby nas sama wymeldowac ...ale nie.... trzeba się
    przejsc dwa razy i w kazdym z urzedow postac i generowac kolejke.
    Inne przykładów jest cała masa: wszystkie zaswiadczenia ze skarbowki do
    urzedow gminy/powiatu, np. przy rejestracji/wyrejestrowaniu pojazdu itp..


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1