Jest sobie sklep internetowy z częściami komputerowymi, posiada cennik z
zastrzeżeniem:
" Cennik prezentowany w serwisie xxxxxxxxxxxxxxxx nie stanowi oferty
handlowej w rozumieniu art. 543 Kodeksu Cywilnego "

Kupuje produkt za 1200zł z opcją odbioru osobistego a przy odbiorze
dowiaduje się że mam płacić 1200zł +29zł - koszty dostawy. Owszem w
regulaminie sklepu znajduje taki zapis że do ceny towaru doliczane jest 29zł
nawet w przypadku odbioru osobistego.

Czy taka praktyka jest zgodna z prawem?


pozdr.

PLAYER

do góry

Użytkownik "Player" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fu4abb$55o$1@inews.gazeta.pl...
> Kupuje produkt za 1200zł z opcją odbioru osobistego a przy odbiorze
> dowiaduje się że mam płacić 1200zł +29zł - koszty dostawy. Owszem w
> regulaminie sklepu znajduje taki zapis że do ceny towaru doliczane jest 29zł
> nawet w przypadku odbioru osobistego.
>
> Czy taka praktyka jest zgodna z prawem?

na tym polega wolny rynek, że masz prawo głosować nogami
nie odpowiadają Ci warunki - kupuj gdzie indziej

Pozdrawiam

do góry

On Wed, 16 Apr 2008, gasper wrote:

> Użytkownik "Player" <p...@n...pl> napisał
[...]
>> dowiaduje się że mam płacić 1200zł +29zł - koszty dostawy. Owszem w
>> regulaminie sklepu znajduje taki zapis że do ceny towaru doliczane jest
>> 29zł nawet w przypadku odbioru osobistego.
>>
>> Czy taka praktyka jest zgodna z prawem?
>
> na tym polega wolny rynek, że masz prawo głosować nogami
> nie odpowiadają Ci warunki - kupuj gdzie indziej

Ale to jest inne pytanie - mianowicie, czy sklep może pobierać opłatę
np. za wystawienie faktury (albo cokolwiek innego), tylko inaczej ją
nazywając, na przykład jako "koszty dostawy towaru" :)
Albo jeszcze inaczej - czy marża może być określana inaczej, niż
zawarta w cenie towaru.
"Za każdy zakup, traktowany jako łączne nabycie towarów wg listy
kupującego, pobieramy opłatę w wysokości 29 zł".

pzdr, Gotfryd

do góry