Witam
Mam pytanie.Czy moze sie odbyc sprawa w Sadzie Grodzkim jak nie ma jednego z
podejrzanych? Ktos nas podal ze wybilismy szyby na strychu i na komendzie
powiedzieli ze sprawa moze trafic do Sadu.A kumpel wyjechal za granice i nie
bedzie go w najblizszym czasie.

do góry

Użytkownik "JarY" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eto7c4$13e$1@mx1.internetia.pl...

> Mam pytanie.Czy moze sie odbyc sprawa w Sadzie Grodzkim jak nie ma jednego z
> podejrzanych? Ktos nas podal ze wybilismy szyby na strychu i na komendzie
> powiedzieli ze sprawa moze trafic do Sadu.A kumpel wyjechal za granice i nie
> bedzie go w najblizszym czasie.

Sąd wyłączy jego sprawę i wyda list gończy. Pozostali zostaną osądzeni. Kolega
zostanie osądzony, jak zostanie zatrzymany.

do góry

> > Mam pytanie.Czy moze sie odbyc sprawa w Sadzie Grodzkim jak nie ma
jednego z
> > podejrzanych? Ktos nas podal ze wybilismy szyby na strychu i na
komendzie
> > powiedzieli ze sprawa moze trafic do Sadu.A kumpel wyjechal za granice i
nie
> > bedzie go w najblizszym czasie.
>
> Sąd wyłączy jego sprawę i wyda list gończy. Pozostali zostaną osądzeni.
Kolega
> zostanie osądzony, jak zostanie zatrzymany.

Ta od razu list gonczy ? Chyba raczej poszukiwania w trybie zwyklym, bo to
byle jaka sprawa.

Cezar

do góry

Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ets94f$844$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Ta od razu list gonczy ? Chyba raczej poszukiwania w trybie zwyklym, bo to
> byle jaka sprawa.

Skróciłem. Najpierw ze dwa wezwania, potem nakaz doprowadzenia i dopiero list
gończy, jak to nie pomoże.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ets94f$844$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Ta od razu list gonczy ? Chyba raczej poszukiwania w trybie zwyklym,
>> bo to
>> byle jaka sprawa.
>
> Skróciłem. Najpierw ze dwa wezwania, potem nakaz doprowadzenia i dopiero
> list gończy, jak to nie pomoże.

Zakładasz chyba, że się nie wymeldował i nadal figuruje jako mieszkający
pod poprzednim adresem.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:hgp8d4-98c.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Zakładasz chyba, że się nie wymeldował i nadal figuruje jako mieszkający
> pod poprzednim adresem.

A co to ma do rzeczy? Nie zapominaj, ze w chwili przedstawienia zarzutu
zostajesz zobowiązany do powiadamiania organu procesowego o zmianie adresu. Sąd
nie będzie co 5 minut sprawdzał, czy czasem nie postanowiłeś się wymeldować.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

> A co to ma do rzeczy? Nie zapominaj, ze w chwili przedstawienia zarzutu
> zostajesz zobowiązany do powiadamiania organu procesowego o zmianie
> adresu. Sąd nie będzie co 5 minut sprawdzał, czy czasem nie postanowiłeś
> się wymeldować.

Ja zrozumiałem, że on wyjechał zanim pojawiły się jakiekolwiek formalne
zarzuty...

Może niech inicjator wątku sprecyzuje :)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:sob9d4-bce.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Ja zrozumiałem, że on wyjechał zanim pojawiły się jakiekolwiek formalne
> zarzuty...

To jakim cudem sprawa trafiła na wokandę? Bez przesłuchania w charakterze
oskarżonego?

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>> Ja zrozumiałem, że on wyjechał zanim pojawiły się jakiekolwiek formalne
>> zarzuty...
>
> To jakim cudem sprawa trafiła na wokandę? Bez przesłuchania w
> charakterze oskarżonego?

Mamy, powiedzmy, dwóch ludzi aktualnie podejrzewanych o wybryk
chuligański. Pomiędzy rzekomą chwilą popełnienia czynu a wysłaniem
jakiegokolwiek "papierka" do hipotetycznych sprawców przez właściwe
organy (przed lub po zawiadomieniu przez czujnego obywatela) jeden z
tych hipotetycznych sprawców wyjeżdża za granicę.

To co? Sprawa nie trafi na wokandę póki tamten nie wróci? A jak wyjechał
na stałe, kontaktu nie ma - to co? Nigdy nie trafi na wokandę? (i m.in.
o to pytał inicjator wątku) Nie można osądzić nawet tego jednego, który
jest "w garści"?

Plus zauważ, że JarY pisze, że on _usłyszał_ w komendzie, że sprawa
_może_ trafić do sądu grodzkiego.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> To jakim cudem sprawa trafiła na wokandę? Bez przesłuchania w
> charakterze oskarżonego?

może to tylko wykroczenie

KG

do góry