... co robic? Wniosek o wydanie depozytu i uzupelnienia brakow zlozone w
kwietniu. Trzeba tylko wydac decyzje administracyjna, a baba w sadzie smieje
sie w sluchawke, ze "moze pan sobie zaskarzac opieszalosc, ale wtedy to
dopiero pan sobie poczeka kilka lat i polazi po pietrach"... Jak popchnac
sprawe do przodu? Na pieniadze z depozytu czeka chory czlowiek, ktory je
prawnie odziedziczyl.

Dzieki za podpowiedzi.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Trzeba to nagrac i zaniesc do tv

--
j...@p...pl
gg:207344.

do góry

> Trzeba to nagrac i zaniesc do tv

Dobrze, a jakies podpowiedzi, co zrobic, zeby sie ten sad depozytowy
wreszcie ruszyl?

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger napisał(a):

>
> Dobrze, a jakies podpowiedzi, co zrobic, zeby sie ten sad depozytowy
> wreszcie ruszyl?
>

Napisać do przewodniczącego wydziału, albo i do prezesa sądu.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

>> Dobrze, a jakies podpowiedzi, co zrobic, zeby sie ten sad depozytowy
>> wreszcie ruszyl?
>
> Napisać do przewodniczącego wydziału, albo i do prezesa sądu.

Przepraszam... zapomnialem napisac, ze owa przemila milejdi, to wlasnie pani
prezes sadu... Uwierz mi, sprawe zalatwiam bardzo kulturalnie i pokornie,
takze zupelnie nie rozumiem, czemu depozytu nie wydaja. Czy na depozyt
sadowy zlozony "na rzecz spadkobiercow" (jest dwoch) moze "wejsc" ktos z
roszczeniem wobec jednego ze spadkobiercow? Np. piszac do sadu, zeby
"zabezpieczyl depozyt na poczet wierzytelnosci jednego ze spadkobiercow",
albo "nie wydawal depozytu"?

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger napisał(a):

>> Napisać do przewodniczącego wydziału, albo i do prezesa sądu.
>
> Przepraszam... zapomnialem napisac, ze owa przemila milejdi, to wlasnie pani
> prezes sadu...

Jest jeszcze sąd nadrzędny: wizytator i prezes.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

> Jest jeszcze sąd nadrzędny: wizytator i prezes.

Czyli... nad prezesem Sadu Depozytowego jest wizytator .........
............ oraz prezes sadu ..................... ? Gdzie ich szukac? O
jakim sadzie nadrzednym mowisz?

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Tiger napisał(a):
>> Jest jeszcze sąd nadrzędny: wizytator i prezes.
>
> Czyli... nad prezesem Sadu Depozytowego jest wizytator .........
> ............ oraz prezes sadu ..................... ? Gdzie ich szukac? O
> jakim sadzie nadrzednym mowisz?
>

Ty pewnie mówisz o sądzie rejonowym. Sądem nadrzędnym jest sąd okręgowy,
a tam jest wizytator d/s cywilnych i prezes SO.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry