-
1. Data: 2002-08-10 09:09:07
Temat: Rozwod a adwokat - pomocy
Od: "Michal Zurawski" <m...@a...waw.pl>
Witam.
Mam pytanie odnosnie procedury rozwodowej (niestety moja zona chce sie ze mna
rozwiesc za porozumieniem stron, ale nie bedziemy wnikac dlaczego). W kazdym
razie twierdzi ona, ze przed sadem moze wystepowac sama i sama sie bronic. Czy
to prawda? Czy nie trzeba miec w takiej sprawie swojego prowadzacego, ktory
posiada odpowiednie uprawnienia (adwokat)?
Czy ja rowniez moge wystepowac bez adwokata, czy musze go miec, chocby z urzedu?
Bardzo prosze o odpowiedz.
--
Pozdrawiam
Michal Zurawski
-
2. Data: 2002-08-10 10:37:35
Temat: Re: Rozwod a adwokat - pomocy
Od: "[ piotr sut ]" <u...@t...pl>
Użytkownik "Michal Zurawski" <m...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:aj2l8m$s16$1@pingwin.acn.pl...
| Witam.
|
| Mam pytanie odnosnie procedury rozwodowej (niestety moja zona chce sie
ze mna
| rozwiesc za porozumieniem stron, ale nie bedziemy wnikac dlaczego). W
kazdym
| razie twierdzi ona, ze przed sadem moze wystepowac sama i sama sie
bronic. Czy
| to prawda?
Tak.
| Czy ja rowniez moge wystepowac bez adwokata,
Oczywiscie.
| czy musze go miec, chocby z urzedu?
Nie musisz, a mozesz miec adwokata z urzedu.
->piotr