Jest sobie ISP, ktorego jakosc uslug mnie nie zadowala... ma w umowie
miesiac czasu wypowiedzienia... zalezy mi, zeby zerwac umowe tak, zeby
juz od listopada nie przychdzily rachunki... Kolega radzil mi rozwiazac
to w sposob: prowider nie wywiazal sie z warunkow umowy wiec umowa jest
rozwiazana z jego winy w trybie natychmiastowym.... czy da rade tak
zrobic ? Jest np. w regulaminie sieci, ze bedzie udostepniona strona z
informacjami o dzialaniu sieci, przerwach etc... od 2 lat strony takiej
nie ma... znalazl bym cos jeszcze zapewne tylko nie mam pod reka
regulaminu... Czy da rade na tej podstawie zerwac umowe z miejsca bez
czekania tych 30-tu dni ?


--
Slawek
Gadu-Gadu: 1262167
GSM: (0)601-398-348

do góry

A co na ten temat mówi właśnie ów regulamin? Jeśli tam nie ma nic o
zrywaniu umowy, to pozostaje Ci go wezwać do "poprawy" i po bezskutecznym
upływie terminu od umowy odstąpić.

do góry