Witam,
otrzymałam pismo od Skarbówki żeby rozliczyć się skąd wzięłam pieniądze na
mieszkanie, kupione w czerwcu 2002 roku, drugie kupione w 10.2006 roku (tu to nie
problem bo ze sprzedaży poprzedniego M miałam pieniądze na następne) i samochód
kupiony w zeszłym roku.
Nie bardzo mam dokumenty żeby to udowodnić. Pieniądze były z oszczędności rodziców.
Wiem, że przy rozliczeniu podatkowym dokumenty należy trzymać 5 lat.
Czy w takim wypadku również?
A co jeśli nie, a ja nie mam dokumentów?
Będę wdzięczna za pomoc.
EM

do góry

Ewa Maciejewska pisze:

> Nie bardzo mam dokumenty żeby to udowodnić. Pieniądze były z
> oszczędności rodziców.

Czyli była darowizna od rodziców na Twoją rzecz. Była zgłoszona w US?


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

> A co jeśli nie, a ja nie mam dokumentów?

Powiedz, że z prostytucji.

Pozdrawiam

Jacek

do góry

>Powiedz, że z prostytucji.

i to co kolega tutaj napisal to w cale nie zart :) mozna tak zrobic tylko trzeba miec
troszke odwagi ;)

pozdrawiam
R

do góry

Nie, nie była zgłaszana do US.
Większość dał mi ojciec. Resztę miałam z pieniędzy po zmarłej mamie.


Użytkownik "Liwiusz" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fdt265$n8k$1@news.onet.pl...
> Ewa Maciejewska pisze:
>
>> Nie bardzo mam dokumenty żeby to udowodnić. Pieniądze były z oszczędności
>> rodziców.
>
> Czyli była darowizna od rodziców na Twoją rzecz. Była zgłoszona w US?
>
>
> --
> Pozdrawiam!
> Liwiusz
> www.liwiusz.republika.pl
> Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
> egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

Regand pisze:
> >Powiedz, że z prostytucji.
>
> i to co kolega tutaj napisal to w cale nie zart :) mozna tak zrobic
> tylko trzeba miec troszke odwagi ;)


Niedawno w gazecie prawnej był artykuł, gdzie urzędnik skarbowy
opisywał popularne sposoby tłumaczeń podatników w tego typu sprawach.
Oczywiście dochód z nierządu był dość popularny i twierdził on, że urząd
potrafi sobie z tym poradzić. Przeprowadza wtedy postępowanie
sprawdzające, myślę że rozpytanie wśród sąsiadów lub szefa na taką
okoliczność nie dla każdego może być na rękę.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

> Nie, nie była zgłaszana do US.
> Większość dał mi ojciec. Resztę miałam z pieniędzy po zmarłej mamie.

Czyli teraz o ile dobrze pametam zaplacisz 75% podatku jezeli nie bedziesz w
stanie wykazac skad mialas te kase.
A jezeli podasz ojca/matke i ojciec/matka rzeczywiscie sami posiadali takie
pieniadze tylko ty nie zglosilas tej darowizny to zaplacisz 40% + odsetki od
zaleglosci podatkowych.

Czyli innymi slowy musisz troszke kasy juz zaczac zbierac na zalegly
podatek.

pozdrawiam
R

do góry

Regand pisze:
> >Powiedz, że z prostytucji.
>
> i to co kolega tutaj napisal to w cale nie zart :) mozna tak zrobic
> tylko trzeba miec troszke odwagi ;)
>
> pozdrawiam
> R
No ale od takiego przychodu też chyba trzeba płacić podatki?

--
Schwester

do góry

> No ale od takiego przychodu też chyba trzeba płacić podatki?

Nie, poniewaz zgodnie z prawem nie mozna czerpać korzyści z nierządu :) a
wiec i panstwo nie moze od prostytuki brac pieniedzy/podatku od tego ze sie
sprzedawala

pozdrawiam
R

do góry

A czy fakt, że ojciec i matka już nie żyją i nie są w stanie udowodnić, że
dali kasę i skąd oni j ą mieli ma jakieś znaczenie?
40% od czego?od wartości mieszkania? Kosztowało 70 tys. 40% to 28 tys.!!
Skąd ja mam tyle wziąć? Przecież nie ukradłam, tylko moi rodzice ciężko na
to harowali.
Pomóżcie bo lekko się teraz zdenerwowałam.


Użytkownik "Regand" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
news:fdt3n9$hpu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Nie, nie była zgłaszana do US.
>> Większość dał mi ojciec. Resztę miałam z pieniędzy po zmarłej mamie.
>
> Czyli teraz o ile dobrze pametam zaplacisz 75% podatku jezeli nie bedziesz
> w stanie wykazac skad mialas te kase.
> A jezeli podasz ojca/matke i ojciec/matka rzeczywiscie sami posiadali
> takie pieniadze tylko ty nie zglosilas tej darowizny to zaplacisz 40% +
> odsetki od zaleglosci podatkowych.
>
> Czyli innymi slowy musisz troszke kasy juz zaczac zbierac na zalegly
> podatek.
>
> pozdrawiam
> R
>

do góry