eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoReprezentowanie osoby nieprzytomnej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-10-28 12:42:34
    Temat: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Ra.Y" <r...@r...pl>

    Witam.

    Mam następujące pytanie:

    Kto jest prawnym reprezentantem/pełnomocnikiem osoby, która np. na
    skutek wypadku uległa utracie przytomności i pozostaje w tym stanie?

    Czy jeśli reprezentantem miałby być członek najbliższej rodziny,
    istnieje tu jakaś naturalna "kolejność"? Chodzi mi o to, czy musi to
    być np. współmałżonek, czy może być syn (oczywiście
    pełnoleni)?

    Mój ojciec uległ wypadkowi, pozostaje w stanie nieprzytomności, w
    tym czasie pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę. Czy jestem
    naturalną stroną w tej sprawie?

    Bardzo dziękuję za pomoc.

    Rafał


  • 2. Data: 2006-10-28 14:24:48
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ra.Y" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:1162039354.488525.108060@i3g2000cwc.googlegroup
    s.com...

    Nikt. Trzeba taką osobę ubezwłasnowolnić i sąd wyznacza wówczas opiekuna. Z
    reguły spośród członków najbliższej rodziny.


  • 3. Data: 2006-10-28 14:40:07
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Ra.Y" <r...@r...pl>


    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Ra.Y" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
    > news:1162039354.488525.108060@i3g2000cwc.googlegroup
    s.com...
    >
    > Nikt. Trzeba taką osobę ubezwłasnowolnić i sąd wyznacza wówczas opiekuna. Z
    > reguły spośród członków najbliższej rodziny.

    Co w takiej sytuacji zrobić z wypowiedzeniem umowy o pracę przez
    pracodawcę, które jest uargumentowane nie stawieniem się do pracy 2
    dni od utraty przytomności?

    Albo inaczej: czy takie pismo nabiera mocy prawnej, jeśli człowiek
    nie mógł się z nim zapoznać i ustosunkować?

    R.


  • 4. Data: 2006-10-28 15:18:00
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ra.Y" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:1162046407.195128.221080@k70g2000cwa.googlegrou
    ps.com...

    Usprawiedliwić ową nieobecność dostarczając zwolnienie lekarskie. Nie powinno
    być chyba z tym problemu.


  • 5. Data: 2006-10-28 15:55:59
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Ra.Y wrote:
    > Co w takiej sytuacji zrobić z wypowiedzeniem umowy o pracę przez
    > pracodawcę, które jest uargumentowane nie stawieniem się do pracy 2
    > dni od utraty przytomności?

    A czy ktoś poinformował firmę o wypadku i/lub dostarczył zwolnienie
    lekarskie?

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 6. Data: 2006-10-29 09:11:54
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Ra.Y" <r...@r...pl>


    Paweł Sakowski napisał(a):
    > Ra.Y wrote:
    > > Co w takiej sytuacji zrobić z wypowiedzeniem umowy o pracę przez
    > > pracodawcę, które jest uargumentowane nie stawieniem się do pracy 2
    > > dni od utraty przytomności?
    >
    > A czy ktoś poinformował firmę o wypadku i/lub dostarczył zwolnienie
    > lekarskie?
    >
    > --
    > +---------------------------------------------------
    -------------------+
    > | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    > | who can count up to 1023 on his fingers. |
    > +---------------------------------------------------
    -------------------+

    Problem polegał na tym, że tata przez 3 dni był zaginiony, pomimo
    tego iż leżał w jednym ze szczecińskich szpitali (izba przyjęć
    nie wiedziała, że go mają....szkoda gadać, nieważne...).

    Wiem już wszystko. Dziękuję Wam za pomoc.

    Rafał


  • 7. Data: 2006-10-29 15:53:07
    Temat: Re: Reprezentowanie osoby nieprzytomnej
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Ra.Y" <r...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:1162113114.920682.30990@f16g2000cwb.googlegroup
    s.com...

    No ale się w końcu odnalazł. Wówczas należało zanieść zwolnienie. Zresztą
    większego problemu i teraz nie ma. Skoro ojciec jest nieprzytomny, to nie można
    mu skutecznie doręczyć żadnego dokumentów, bowiem nie ma on możliwości się z nim
    zapoznać i spokojnie każdy sąd takie doręczenie uzna za nieskuteczne. Ja bym na
    Waszym miejscu na piśmie poinformował pracodawcę o stanie rzeczy i dołączył
    zaświadczenie lekarskie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1