-
1. Data: 2011-07-11 06:09:27
Temat: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: "Kris_Poland" <s...@w...pl>
klient zakupili towar rok temu
nie sprawdził przy kurierze i dzwoni po roku
i stwierdza ze towar jest wadliwy
jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
gwarancja na towar opiewa na 2 lata
byśmy wymienili towar na nowy, ale okazało sie ze zostal wycofany
i zastąpiony nowym modelem droższym o 200zl
w związku z tym klient domaga sie zwrotu całkowitego wartości towarów
jak i kosztów naszej wysyłki jak i dostarczenia
malo tego klient wysylal towar do nas kurierem towar bez konsultacji
3krotnie drożej niz w przypadku zlecenia odbioru przez kuriera z którym mamy
podpisana umowę
co należy sie klientowi jaka wartość wysyłek mu zwrócić i co z nasza prowizja? czy
możemy ja odliczyc?
-
2. Data: 2011-07-11 06:19:01
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 08:09, Kris_Poland pisze:
> klient zakupili towar rok temu
> nie sprawdził przy kurierze i dzwoni po roku
> i stwierdza ze towar jest wadliwy
Pewnie zepsuł.
> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
> byśmy wymienili towar na nowy, ale okazało sie ze zostal wycofany
> i zastąpiony nowym modelem droższym o 200zl
Prędko splajtujesz, jak będziesz takie prezenty ludziom robił ;)
> w związku z tym klient domaga sie zwrotu całkowitego wartości towarów
> jak i kosztów naszej wysyłki jak i dostarczenia
A zrobienia mu loda się nie domaga? Ma do tego takie samo prawo...
> malo tego klient wysylal towar do nas kurierem towar bez konsultacji
> 3krotnie drożej niz w przypadku zlecenia odbioru przez kuriera z którym mamy
podpisana umowę
Jego problem.
> co należy sie klientowi jaka wartość wysyłek mu zwrócić i co z nasza prowizja? czy
możemy ja odliczyc?
Nic mu nie zwracaj tylko wypełnij warunki gwarancji. Po roku do niczego
innego nie ma już prawa.
-
3. Data: 2011-07-11 06:53:40
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: "Kris_Poland" <s...@w...pl>
>Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ive4km$jcs$...@i...gazeta.pl...
>> Pewnie zepsuł.
no nie zepsuł, towar posiada wadę fabryczną
>> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
>> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
>No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
allegro naliczyło prowizje wiec o zwrocie nie ma mowy, time out
>Prędko splajtujesz, jak będziesz takie prezenty ludziom robił ;)
ja tu tylko sprzątam, tak można nazwać moją pensję
>A zrobienia mu loda się nie domaga? Ma do tego takie samo prawo...
:-) takich usług nie świadczymy, pozatym średnio byłoby to rentowne skoro tą
usługę zazwyczaj otrzymuje się gratis:)
>Nic mu nie zwracaj tylko wypełnij warunki gwarancji. Po roku do niczego
>innego nie ma już prawa.
czyli kwestia 10dni zwrotu ?
no ale jak odeslal towar na swoj koszt, kupil
to jakies koszty wysyłki mam mu zwrocic? czy tylko za sam towar?
-
4. Data: 2011-07-11 06:59:45
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2011-07-11 08:19, Andrzej Ława pisze:
>> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
>> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
>
> No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
>
Jeżeli kupującym jest osoba fizyczna, na potrzeby nie związane z DG, to
*może*, ale nie musi skorzystać z gwarancji, prawda?
-
5. Data: 2011-07-11 07:02:27
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 08:59, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> W dniu 2011-07-11 08:19, Andrzej Ława pisze:
>
>>> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
>>> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
>>
>> No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
>>
>
> Jeżeli kupującym jest osoba fizyczna, na potrzeby nie związane z DG, to
> *może*, ale nie musi skorzystać z gwarancji, prawda?
Po upływie ponad roku ma coś innego do wyboru? Tak realnie?
-
6. Data: 2011-07-11 07:03:39
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-07-11 08:53, Kris_Poland pisze:
> no nie zepsuł, towar posiada wadę fabryczną
> czyli kwestia 10dni zwrotu ?
Dawno minęły.
> no ale jak odeslal towar na swoj koszt, kupil
> to jakies koszty wysyłki mam mu zwrocic? czy tylko za sam towar?
Konsument ma dwa lata na skorzystanie z prawa zgłoszenia niezgodności
towaru z umową. Jeżeli stwierdzasz że tak jest (a robisz to w pierwszym
zdaniu) to nie żadnego wyjścia jak dostosować się do wymagań ustawy. :(
--
spp
-
7. Data: 2011-07-11 07:10:49
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 08:53, Kris_Poland pisze:
>>> Pewnie zepsuł.
>
> no nie zepsuł, towar posiada wadę fabryczną
I dopiero po roku się o tym przekonał?
>>> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
>>> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
>
>> No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
>
> allegro naliczyło prowizje wiec o zwrocie nie ma mowy, time out
Nie zwrot - naprawa. Jakie są warunki w umowie gwarancyjnej?
[ciach]
>> Nic mu nie zwracaj tylko wypełnij warunki gwarancji. Po roku do niczego
>> innego nie ma już prawa.
>
> czyli kwestia 10dni zwrotu ?
Kupował jako konsument czy jako działalność gospodarcza?
> no ale jak odeslal towar na swoj koszt, kupil
> to jakies koszty wysyłki mam mu zwrocic? czy tylko za sam towar?
Ale po co chcesz mu zwracać?
Może inaczej... Czy to on twierdzi, że jest to istniejąca od początku
wada fabryczna, czy też ty tak stwierdzasz i chętnie się do tego
przyznajesz?
-
8. Data: 2011-07-11 07:11:46
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 09:03, spp pisze:
>> no ale jak odeslal towar na swoj koszt, kupil
>> to jakies koszty wysyłki mam mu zwrocic? czy tylko za sam towar?
>
> Konsument ma dwa lata na skorzystanie z prawa zgłoszenia niezgodności
> towaru z umową. Jeżeli stwierdzasz że tak jest (a robisz to w pierwszym
> zdaniu) to nie żadnego wyjścia jak dostosować się do wymagań ustawy. :(
>
Ja z początku zrozumiałem, że to klient tak twierdzi - wtedy po pół roku
piłeczka jest po jego stronie, żeby to twierdzenie udowodnić...
-
9. Data: 2011-07-11 07:13:34
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: "Kris_Poland" <s...@w...pl>
>Użytkownik "Andrzej Ława" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ive7lr$s3m$...@i...gazeta.pl...
> dopiero po roku się o tym przekonał?
a bo to towar na dobra pogode:)
>Nie zwrot - naprawa. Jakie są warunki w umowie gwarancyjnej?
nie ma zadnej gwarancji, dajemy na gębe :)
>Kupował jako konsument czy jako działalność gospodarcza?
jako klient ind.
> no ale jak odeslal towar na swoj koszt, kupil
> to jakies koszty wysyłki mam mu zwrocic? czy tylko za sam towar?
>Ale po co chcesz mu zwracać?
prawo nic o tym nie mówi?
Może inaczej... Czy to on twierdzi, że jest to istniejąca od początku
wada fabryczna, czy też ty tak stwierdzasz i chętnie się do tego
przyznajesz?
wysyłał zdjęcia stwierdziliśmy wade tak na oko, twierdzać
ze musimy ja fizycznie miec u siebie
gosc byl szybszy i wyslal na swoje reke towar do nas -
10. Data: 2011-07-11 07:14:32
Temat: Re: Reklamacja Allegro 1 wstecz, koszty wysylki, prowizja
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.07.2011 08:59, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> W dniu 2011-07-11 08:19, Andrzej Ława pisze:
>
>>> jako ze minął rok nie ma opcji zwrotu naliczonej prowizji
>>> gwarancja na towar opiewa na 2 lata
>>
>> No to naprawa zgodnie z warunkami gwarancji - w czym problem?
>>
>
> Jeżeli kupującym jest osoba fizyczna, na potrzeby nie związane z DG, to
> *może*, ale nie musi skorzystać z gwarancji, prawda?
Wróć! Inicjator wątku radośnie się przyznaje do wady fabrycznej, wtedy
faktycznie przy zakupie konsumenckim są dwa lata na niezgodność (lub rok
przy DG).
Ja zaś zrozumiałem z początku, że to tylko klient twierdzi, że była wada
(wtedy po pół roku jest "domniemanie niewinności" sprzedającego).