-
1. Data: 2006-02-16 19:52:59
Temat: Reklamacja?
Od: Michał Komorowski <k...@w...pl>
Witam.
Czy moglby mi ktos podac definicje "reklamacji"?
Sprawa dotyczy ZTM, dostalem mandat za brak dowodu uprawnien do ulgi.
Ulga mi oczywiscie przysluguje, z odpowiednim dokumentem udalem sie
do punktu na Swietokrzyskiej w terminie 13 dni od otrzymania mandatu.
Na swistku, ktory dostalem od kanara, jak byk stoi "Ewentualne
reklamacje nalezy skladac w terminie do 14 dni od daty wystawienia
mandatu".
Na co pani w okienku mi mowi, ze termin minal. Upieram sie przy swoim
i czytam z kartki powyzsze. I tu sie okazuje, ze na dole malymi literkami
jest dopisek "Anulowanie kary (...) w terminie 7 dni od..."
No to zaraz. Czym jest _prosba_o_uznanie_nieslusznosci_mandatu_, jezeli
NIE jest reklamacja?!
Przyznam, ze zglupialem. Kare i tak pewnie przyjdzie mi zaplacic, ale
mam chec troche pokopac sie z koniem, jesli mam do tego jakies podstawy.
Mnie powyzsze zapisy ewidentnie wprowadzily w blad.
Prosze o opinie prawnikow :)
Pozdr,
Michal K.
-
2. Data: 2006-02-17 00:24:34
Temat: Re: Reklamacja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Michał Komorowski" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dt2l6r$gq2$1@inews.gazeta.pl...
> Czy moglby mi ktos podac definicje "reklamacji"?
> Sprawa dotyczy ZTM, dostalem mandat za brak dowodu uprawnien do ulgi.
> Ulga mi oczywiscie przysluguje, z odpowiednim dokumentem udalem sie
> do punktu na Swietokrzyskiej w terminie 13 dni od otrzymania mandatu.
> Na swistku, ktory dostalem od kanara, jak byk stoi "Ewentualne
> reklamacje nalezy skladac w terminie do 14 dni od daty wystawienia
> mandatu".
> Na co pani w okienku mi mowi, ze termin minal. Upieram sie przy swoim
> i czytam z kartki powyzsze.
I co pani na to?
> I tu sie okazuje, ze na dole malymi literkami
> jest dopisek "Anulowanie kary (...) w terminie 7 dni od..."
Prawo przewozowe (art. 33a ust. 3a) wyraźnie mówi o 7 dniach.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by przewoźnik bądź
organizator przewozów wydłużył ten termin.
> No to zaraz. Czym jest _prosba_o_uznanie_nieslusznosci_mandatu_, jezeli
> NIE jest reklamacja?!
> Przyznam, ze zglupialem. Kare i tak pewnie przyjdzie mi zaplacic,
Może nie będzie tak źle...
> ale
> mam chec troche pokopac sie z koniem, jesli mam do tego jakies podstawy.
> Mnie powyzsze zapisy ewidentnie wprowadzily w blad.
A pytałeś o to w ZTM (i ew. w ZET-ce)?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
3. Data: 2006-02-17 00:36:56
Temat: Re: Reklamacja?
Od: Rafał Święch <r...@g...pl>
Dnia Fri, 17 Feb 2006 01:24:34 +0100, PiotRek napisał(a):
> Użytkownik "Michał Komorowski" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dt2l6r$gq2$1@inews.gazeta.pl...
>> Czy moglby mi ktos podac definicje "reklamacji"?
>> Sprawa dotyczy ZTM, dostalem mandat za brak dowodu uprawnien do ulgi.
>> Ulga mi oczywiscie przysluguje, z odpowiednim dokumentem udalem sie
>> do punktu na Swietokrzyskiej w terminie 13 dni od otrzymania mandatu.
>> Na swistku, ktory dostalem od kanara, jak byk stoi "Ewentualne
>> reklamacje nalezy skladac w terminie do 14 dni od daty wystawienia
>> mandatu".
>> Na co pani w okienku mi mowi, ze termin minal. Upieram sie przy swoim
>> i czytam z kartki powyzsze.
>
> I co pani na to?
>
>
>> I tu sie okazuje, ze na dole malymi literkami
>> jest dopisek "Anulowanie kary (...) w terminie 7 dni od..."
>
> Prawo przewozowe (art. 33a ust. 3a) wyraźnie mówi o 7 dniach.
> Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by przewoźnik bądź
> organizator przewozów wydłużył ten termin.
>
>
>> No to zaraz. Czym jest _prosba_o_uznanie_nieslusznosci_mandatu_, jezeli
>> NIE jest reklamacja?!
>> Przyznam, ze zglupialem. Kare i tak pewnie przyjdzie mi zaplacic,
>
> Może nie będzie tak źle...
>
>
>> ale
>> mam chec troche pokopac sie z koniem, jesli mam do tego jakies podstawy.
>> Mnie powyzsze zapisy ewidentnie wprowadzily w blad.
>
> A pytałeś o to w ZTM (i ew. w ZET-ce)?
Jak mniemam przewoźnik wydłużył termin do 14 dni, aczkolwiek nie jest to
oczywiste, sprawa kontrowersyjna, można spróbować złożyć "reklamację"
odpowiednio ją uzasadniając.
-
4. Data: 2006-02-17 01:14:57
Temat: Re: Reklamacja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Rafał Święch" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1nfft99rd7dzk$.11okgh0d397xb$.dlg@40tude.net...
> Jak mniemam przewoźnik
W Warszawie pobieraniem opłat zajmuje się organizator (ZTM),
a nie przewoźnicy.
> wydłużył termin do 14 dni,
Nie, nie wydłużył. http://www.ztm.waw.pl/taryfa2.php pkt 6.
> aczkolwiek nie jest to
> oczywiste, sprawa kontrowersyjna, można spróbować złożyć "reklamację"
> odpowiednio ją uzasadniając.
No dokładnie - powołując się na zapis o 14-dniowym terminie
na złożenie "reklamacji". Ale nie mam pojęcia, co to jest
ta "reklamacja".
--
Pozdrawiam
Piotr
-
5. Data: 2006-02-17 04:45:06
Temat: Re: Reklamacja?
Od: kam <#k...@w...pl#>
PiotRek napisał(a):
> W Warszawie pobieraniem opłat zajmuje się organizator (ZTM),
> a nie przewoźnicy.
ZTM (tak naprawdę miast0) jest przewoźnikiem
KG
-
6. Data: 2006-02-17 07:06:58
Temat: Re: Reklamacja?
Od: Michał Komorowski <k...@w...pl>
PiotRek napisał(a):
>> Na co pani w okienku mi mowi, ze termin minal. Upieram sie przy swoim
>> i czytam z kartki powyzsze.
>
> I co pani na to?
Pani na to wygladala co najmniej na zaskoczona i "reklamacje" przyjela.
Zobaczymy, termin odpowiedzi 30 dni ;)
Ale mysle, ze na jednej wymianie pisemek sie nie skonczy.
Pozdr,
Michal K.
-
7. Data: 2006-02-17 07:13:14
Temat: Re: Reklamacja?
Od: Michał Komorowski <k...@w...pl>
PiotRek napisał(a):
>> wydłużył termin do 14 dni,
>
> Nie, nie wydłużył. http://www.ztm.waw.pl/taryfa2.php pkt 6.
Przejrzalem caly regulamin i uj - nigdzie ani slowa o "reklamacji"?!
Poradzcie prosze, jaki ich ugryzc ;)
Pozdr,
Michal K.