-
1. Data: 2012-04-04 21:10:28
Temat: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: Jacek <n...@g...com>
Kolega ma dom postawiony jedną ścianą w granicy. Na tej właśnie ścianie
powiesił reklamę w formie baneru. Nic nie wystawało poza obrys budynku
ani nie było podświetlenia.
Sąsiad (mimo, że tam nie mieszka a jego dom stoi pusty) poleciał na
skargę do gminy. Taka polska bezinteresowna złośliwość :-(
Urzędnik z gminy urzędnik nakazał zdjąć reklamę i została zdjęta.
Czy mieli prawo nakazać zdjęcie reklamy?
Czy kolega nie może sobie na własnej ścianie powiesić/namalować co chce,
mimo, że ściana w granicy?
Jacek
-
2. Data: 2012-04-04 21:18:29
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:jli6b0$cm8$1@news.task.gda.pl...
> Kolega ma dom postawiony jedną ścianą w granicy. Na tej właśnie ścianie
> powiesił reklamę w formie baneru. Nic nie wystawało poza obrys budynku
> ani nie było podświetlenia.
> Sąsiad (mimo, że tam nie mieszka a jego dom stoi pusty) poleciał na
> skargę do gminy. Taka polska bezinteresowna złośliwość :-(
> Urzędnik z gminy urzędnik nakazał zdjąć reklamę i została zdjęta.
> Czy mieli prawo nakazać zdjęcie reklamy?
> Czy kolega nie może sobie na własnej ścianie powiesić/namalować co chce,
> mimo, że ściana w granicy?
W jakiej formie nakazali mu usunięcie tej reklamy? Decyzja administracyjna
powinna wskazywać podstawę prawną.
-
3. Data: 2012-04-04 21:30:17
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Jacek w <news:jli6b0$cm8$1@news.task.gda.pl>:
> Kolega ma dom postawiony jedną ścianą w granicy. Na tej właśnie ścianie
> powiesił reklamę w formie baneru. Nic nie wystawało poza obrys budynku
> ani nie było podświetlenia.
> Sąsiad (mimo, że tam nie mieszka a jego dom stoi pusty) poleciał na
> skargę do gminy. Taka polska bezinteresowna złośliwość :-(
> Urzędnik z gminy urzędnik nakazał zdjąć reklamę i została zdjęta.
Czyli tytuł wątku jest nieaktualny.
> Czy mieli prawo nakazać zdjęcie reklamy?
Mieli? Co to oni, skoro pisałeś o urzędniku z gminy?
Jak wyglądał "nakaz"?
> Czy kolega nie może sobie na własnej ścianie powiesić/namalować co chce,
Oczywiście, że może, a czy ma prawo malować co chce... Nie nie ma.
> mimo, że ściana w granicy?
Mimo, że.
--
Tomasz Nycz
-
4. Data: 2012-04-04 22:03:30
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.04.2012 21:10, Jacek pisze:
> Czy kolega nie może sobie na własnej ścianie powiesić/namalować co chce,
> mimo, że ściana w granicy?
Jeśli ściana jest w granicy, to wstępne pytanie - jak o tę reklamę
powiesił bez włażenia sąsiadowi na jego teren? ;)
Poza tym taki mur w granicy od strony sąsiada jest de facto jego
ogrodzeniem - równe dobrze twój kolega mógłby rządzić się z ogrodzeniem
po stronie sąsiada.
-
5. Data: 2012-04-04 22:22:54
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: Jacek <n...@g...com>
W dniu 2012-04-04 22:03, Andrzej Lawa pisze:
> Jeśli ściana jest w granicy, to wstępne pytanie - jak o tę reklamę
> powiesił bez włażenia sąsiadowi na jego teren? ;)
Powiesił z dachu i napiął za pomocą linek.
> Poza tym taki mur w granicy od strony sąsiada jest de facto jego
> ogrodzeniem - równe dobrze twój kolega mógłby rządzić się z ogrodzeniem
> po stronie sąsiada.
Tu nie widzę związku.
To w końcu jak jest? Może wieszać, czy nie?
Jacek
-
6. Data: 2012-04-04 22:46:15
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Andrzej Lawa w <news:4f7ca912$1@news.home.net.pl>:
> Poza tym taki mur w granicy od strony sąsiada jest de facto jego
> ogrodzeniem - równe dobrze twój kolega mógłby rządzić się z ogrodzeniem
> po stronie sąsiada.
"Według art. 154 § 1 zdanie pierwsze k.c., domniemywa się, że mury płoty
miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów
sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. Jest to domniemanie
wzruszalne, którego obalenie może nastąpić przede wszystkim przez
przeprowadzenie dowodu, że linia graniczna przebiega na zewnątrz
przygranicznego pasa gruntów, skutkiem czego dane urządzenie znajduje się
nie na granicy, ale wyłącznie w obrębie jednej nieruchomości (jest jej
częścią składową), a wówczas odpada hipoteza z art. 154 § 1 k.c. Jak
przyjmuje się powszechnie, nie oznacza to domniemania współwłasności
urządzeń granicznych
(wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 września 1960 r., 3 CO 14/60, OSN 1961,
nr 4, poz. 113)."
<http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/uc
hwala;sn;izba;cywilna,ic,iii,czp,75,01,4944,orzeczen
ie.html>
I teraz spróbuj to swoje "de facto" ogrodzenie naruszyć, albo choćby
podkopać od strony swojej działki -- życzę powodzenia, zwłaszcza gdy w
związku z takim działaniem mury popękają...
--
Tomasz Nycz
-
7. Data: 2012-04-04 23:08:08
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.04.2012 22:46, 'Tom N' pisze:
> Andrzej Lawa w<news:4f7ca912$1@news.home.net.pl>:
>
>> Poza tym taki mur w granicy od strony sąsiada jest de facto jego
>> ogrodzeniem - równe dobrze twój kolega mógłby rządzić się z ogrodzeniem
>> po stronie sąsiada.
>
> "Według art. 154 § 1 zdanie pierwsze k.c., domniemywa się, że mury płoty
> miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów
> sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. Jest to domniemanie
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
O tym piszę. To jest coś wspólnie użytkowanego. Jedną stronę użytkuje
jeden, a drugi użytkuje drugą.
[ciach]
> I teraz spróbuj to swoje "de facto" ogrodzenie naruszyć, albo choćby
> podkopać od strony swojej działki -- życzę powodzenia, zwłaszcza gdy w
> związku z takim działaniem mury popękają...
Ewidentnie nie zrozumiałeś, o czym pisałem. Może nieco zbyt potocznie
się wyraziłem, ale wyraźnie nie używałem słowa "własność", a jakieś
podkopywanie to twoje wydumki. Poza tym naruszaniem prędzej będzie
wieszanie jakichś transparentów, a nie żądanie ich usunięcia.
-
8. Data: 2012-04-04 23:10:17
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.04.2012 22:22, Jacek pisze:
>> Poza tym taki mur w granicy od strony sąsiada jest de facto jego
>> ogrodzeniem - równe dobrze twój kolega mógłby rządzić się z ogrodzeniem
>> po stronie sąsiada.
>
> Tu nie widzę związku.
To pomyśl trochę.
Pomocniczo odwrócenie sytuacji - co by zrobił ten twój kolega, jakby to
ten sąsiad zaczął ozdabiać swoimi reklamami ten graniczny mur od strony
posiadłości twojego kolegi?
-
9. Data: 2012-04-05 08:56:14
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: "t-1" <t...@s...pl>
Ta strona ściany nie jest kolegi tylko sąsiada.
I nie sąsiad jest psem ogrodnika tylko kolega cwaniakuje.
Kolega powinien więc najpierw co najmniej pogadać o zamierzeniu.
W zaistniałej sytuacji dobrze, że sąsiad reaguje od razu, gdyż doświadczenie
uczy przy niektórych ludziach daj palec a rękę ci utną.
Za jakiś czas (a widać, że od razu) kolega nie pozwolił by nic przy ścianie
sąsiadowi robić aby nie zasłaniać reklamy.
Sąsiad teraz powinien doprowadzić do zerwania reklamy i powiesić swoją.
Lub postawić przy ścianie altankę co może by było mniej konfliktowe.
t-1
-
10. Data: 2012-04-05 11:53:24
Temat: Re: Reklama na ścianie przeszkadza sąsiadowi
Od: zly <b...@N...fm>
Dnia Wed, 04 Apr 2012 23:08:08 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>> "Według art. 154 § 1 zdanie pierwsze k.c., domniemywa się, że mury płoty
>> miedze, rowy i inne urządzenia podobne, znajdujące się na granicy gruntów
>> sąsiadujących, służą do wspólnego użytku sąsiadów. Jest to domniemanie
> O tym piszę. To jest coś wspólnie użytkowanego. Jedną stronę użytkuje
> jeden, a drugi użytkuje drugą.
Złe podkreśliłeś.
Ale to nie jest płot, rów, ani prawdopodobnie 'mur' w intencji
ustawodawcy. To jest ściana budynku.
No i wyciąłeś dalsze:
"Jest to domniemanie
wzruszalne, którego obalenie może nastąpić przede wszystkim przez
przeprowadzenie dowodu, że linia graniczna przebiega na zewnątrz
przygranicznego pasa gruntów, skutkiem czego dane urządzenie znajduje się
nie na granicy, ale wyłącznie w obrębie jednej nieruchomości (jest jej
częścią składową), a wówczas odpada hipoteza z art. 154 § 1 k.c. Jak
przyjmuje się powszechnie, nie oznacza to domniemania współwłasności
urządzeń granicznych "
--
marcin