Pozdrawiam wszystkich!
Widziałem ostatnio przypadek w którym strony miały wzajemne roszczenia.
- 5000 zł strona A
- 70000 zł strona B
Sprawę wniosła strona A do Sądu Rejonowego bowiem ten jest właściwy.
Strona B tez prawdopodobnie wniesie sprawę , ale w tym wypadku właściwy będzie
Okręgowy. Możliwe są dwa scenariusze:
1. strona B wniesie sprawę do Okręgowego w będą dwie sprawy o dwóch
sygnaturach akt (przynajmniej do pewnego czasu)
2. strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero w toku procesu przed sadem
Rejonowym gdzie będzie strona pozwana.
Należy w tym miejscu zazanaczyc iż roszczenie strony A nadaje się do trybu
nakazowego lub upominawczego natomiast strony B tylko do zwykłego.
Zakładam ze strona B nie wie o wniesieniu powództwa przez stronę A i będzie
chciała być "Pierwsza" w Okręgowym.

Moje pytania są takie:

1. Jak się zachowa pierwszy Sąd dowiadując się ze drugi Sad także rozpatruje
ta sprawę.
(roszczenia stron dotyczą jednaj umowy)

2. Co będzie w przypadku gdy strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero np. w
sprzeciwie do
nakazu zapłaty lub zgłosi przed Rejonowym powództwo wzajemne ? Czy nie
wpłynie to na
właściwość Sądu ze względu na wartość przedmiotu sporu?

Przypadek jest ciekawy , mógłby służyć jako kazus dla studentów prawa ,
wszystkim którzy chcieliby mi pomoc z góry serdecznie dziękuje.

Pozdrawiam
Paweł Tomasz



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Odpowiadając na pytanie:
Jeżeli strona A skieruje sprawę do postępowania nakazowego stronie B
przysługuje jedynie powództwo niezależne do sądu okręowego ze względu na
właciwość rzeczową i dyspozycję art 493 par. 4 "powództwo wzajemne jest
niedopuszczalne".
Jeżeli natomiast strona A wystąpi z powództwem w postępowaniu procesowym
pozwany ma prawo wnieść zarzuty podnosząc obcję przypozwania. Sąd zgodnie z
art 25 kpc może sprawdzić wartość przedmiotu sporu i uznać się za
niewłaściwy rzeczowo dla danej sprawy przekazując sprawę do rozpatrzenia
przez sąd okręgowy.
Celem dalszych informacji lub uzyskania porady odsyłam na stronę
www.infobrok.k1.pl
Pozdrawiam Ryszard Klóska

Użytkownik "paweł Tomasz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:56d1.00000215.400fc5c3@newsgate.onet.pl...
> Pozdrawiam wszystkich!
> Widziałem ostatnio przypadek w którym strony miały wzajemne roszczenia.
> - 5000 zł strona A
> - 70000 zł strona B
> Sprawę wniosła strona A do Sądu Rejonowego bowiem ten jest właściwy.
> Strona B tez prawdopodobnie wniesie sprawę , ale w tym wypadku właściwy
będzie
> Okręgowy. Możliwe są dwa scenariusze:
> 1. strona B wniesie sprawę do Okręgowego w będą dwie sprawy o dwóch
> sygnaturach akt (przynajmniej do pewnego czasu)
> 2. strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero w toku procesu przed sadem
> Rejonowym gdzie będzie strona pozwana.
> Należy w tym miejscu zazanaczyc iż roszczenie strony A nadaje się do trybu
> nakazowego lub upominawczego natomiast strony B tylko do zwykłego.
> Zakładam ze strona B nie wie o wniesieniu powództwa przez stronę A i
będzie
> chciała być "Pierwsza" w Okręgowym.
>
> Moje pytania są takie:
>
> 1. Jak się zachowa pierwszy Sąd dowiadując się ze drugi Sad także
rozpatruje
> ta sprawę.
> (roszczenia stron dotyczą jednaj umowy)
>
> 2. Co będzie w przypadku gdy strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero np.
w
> sprzeciwie do
> nakazu zapłaty lub zgłosi przed Rejonowym powództwo wzajemne ? Czy nie
> wpłynie to na
> właściwość Sądu ze względu na wartość przedmiotu sporu?
>
> Przypadek jest ciekawy , mógłby służyć jako kazus dla studentów prawa ,
> wszystkim którzy chcieliby mi pomoc z góry serdecznie dziękuje.
>
> Pozdrawiam
> Paweł Tomasz
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dziekuje za odpowiedz i zainteresowanie.
Rozumiem w takim razie iz w momencie przejscia w rejonie do trybu zwyklego
(np. po skutecznym wniesieniu sprzeciwu) strona B bedzie mogla zglosic swoje
zarzuty , wzglednie roszczenia , wtedy sad moze sie uznac za niewlasciwy.
Natomiast odnosnie powodztwa wzajemnego to niedopuszczalne jest w tym wypadku
dlatego iz sad jest wlasciwy ponizej kwoty 30000 zł ? czy niedopuszczalne jest
z innych powodów? Co sie stanie gdy po zlozeniu przez strone B powództwa rejon
uzna sie niewlasciwy i sieruje sprawe do okregu innego niz pozew strony B?
Bardzo prosze o podpowiedz i wyjasnienie tego watku
dzieki pozdrawiam
Paweł Tomasz

> Odpowiadając na pytanie:
> Jeżeli strona A skieruje sprawę do postępowania nakazowego stronie B
> przysługuje jedynie powództwo niezależne do sądu okręowego ze względu na
> właciwość rzeczową i dyspozycję art 493 par. 4 "powództwo wzajemne jest
> niedopuszczalne".
> Jeżeli natomiast strona A wystąpi z powództwem w postępowaniu procesowym
> pozwany ma prawo wnieść zarzuty podnosząc obcję przypozwania. Sąd zgodnie z
> art 25 kpc może sprawdzić wartość przedmiotu sporu i uznać się za
> niewłaściwy rzeczowo dla danej sprawy przekazując sprawę do rozpatrzenia
> przez sąd okręgowy.
> Celem dalszych informacji lub uzyskania porady odsyłam na stronę
> www.infobrok.k1.pl
> Pozdrawiam Ryszard Klóska
>
> Użytkownik "paweł Tomasz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:56d1.00000215.400fc5c3@newsgate.onet.pl...
> > Pozdrawiam wszystkich!
> > Widziałem ostatnio przypadek w którym strony miały wzajemne roszczenia.
> > - 5000 zł strona A
> > - 70000 zł strona B
> > Sprawę wniosła strona A do Sądu Rejonowego bowiem ten jest właściwy.
> > Strona B tez prawdopodobnie wniesie sprawę , ale w tym wypadku właściwy
> będzie
> > Okręgowy. Możliwe są dwa scenariusze:
> > 1. strona B wniesie sprawę do Okręgowego w będą dwie sprawy o dwóch
> >     sygnaturach  akt (przynajmniej do pewnego czasu)
> > 2. strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero w toku procesu przed sadem
> >     Rejonowym gdzie będzie strona pozwana.
> > Należy w tym miejscu zazanaczyc iż roszczenie strony A nadaje się do trybu
> > nakazowego lub upominawczego natomiast strony B tylko do zwykłego.
> > Zakładam ze strona B nie wie o wniesieniu powództwa przez stronę A i
> będzie
> > chciała być "Pierwsza" w Okręgowym.
> >
> > Moje pytania są takie:
> >
> > 1. Jak się zachowa pierwszy Sąd dowiadując się ze drugi Sad także
> rozpatruje
> > ta sprawę.
> >     (roszczenia stron dotyczą jednaj umowy)
> >
> > 2. Co będzie w przypadku gdy strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero np.
> w
> > sprzeciwie do
> >     nakazu zapłaty lub zgłosi przed Rejonowym powództwo wzajemne ? Czy nie
> > wpłynie to na
> >     właściwość Sądu ze względu na wartość przedmiotu sporu?
> >
> > Przypadek jest ciekawy , mógłby służyć jako kazus dla studentów prawa ,
> > wszystkim którzy chcieliby mi pomoc z góry serdecznie dziękuje.
> >
> > Pozdrawiam
> > Paweł Tomasz
> >
> >
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Szanowny Pawle
twoje pytania są stosunkowo proste

jeżeli sprawa toczy się w Sądzie Rejonowym, a pozwany wystąpił z innym
roszczeniem naet jeśli odnoszącym się do tej samej umowy do Sądu okręgowego
to po prostu mają miejsce dwa procesy sądow. Jeden w rejonowym a drugi w
okręgowym. Sprawy toczą się nie zależnie od siebie.

Jeśli natomiast w procesie przed Sądem Rejonowym pozwany wniesienie
powództwo wzajemne z wartością przedmiotu sporu to Sąd ten przekaże sprawę
do Sądu Okręgowego.
Natomiast jeżeli sprawa jest rozpoznawana przez Sąd Rejonowy w postępowaniu
nakazowym lub upominanwczym to Sąd powództwo wzajemnie jest niedopuszczalne.

pozdrawiam
Piotr

p...@a...pl
Użytkownik "paweł Tomasz" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
news:56d1.00000215.400fc5c3@newsgate.onet.pl...
> Pozdrawiam wszystkich!
> Widziałem ostatnio przypadek w którym strony miały wzajemne roszczenia.
> - 5000 zł strona A
> - 70000 zł strona B
> Sprawę wniosła strona A do Sądu Rejonowego bowiem ten jest właściwy.
> Strona B tez prawdopodobnie wniesie sprawę , ale w tym wypadku właściwy
będzie
> Okręgowy. Możliwe są dwa scenariusze:
> 1. strona B wniesie sprawę do Okręgowego w będą dwie sprawy o dwóch
> sygnaturach akt (przynajmniej do pewnego czasu)
> 2. strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero w toku procesu przed sadem
> Rejonowym gdzie będzie strona pozwana.
> Należy w tym miejscu zazanaczyc iż roszczenie strony A nadaje się do trybu
> nakazowego lub upominawczego natomiast strony B tylko do zwykłego.
> Zakładam ze strona B nie wie o wniesieniu powództwa przez stronę A i
będzie
> chciała być "Pierwsza" w Okręgowym.
>
> Moje pytania są takie:
>
> 1. Jak się zachowa pierwszy Sąd dowiadując się ze drugi Sad także
rozpatruje
> ta sprawę.
> (roszczenia stron dotyczą jednaj umowy)
>
> 2. Co będzie w przypadku gdy strona B zgłosi swoje roszczenia dopiero np.
w
> sprzeciwie do
> nakazu zapłaty lub zgłosi przed Rejonowym powództwo wzajemne ? Czy nie
> wpłynie to na
> właściwość Sądu ze względu na wartość przedmiotu sporu?
>
> Przypadek jest ciekawy , mógłby służyć jako kazus dla studentów prawa ,
> wszystkim którzy chcieliby mi pomoc z góry serdecznie dziękuje.
>
> Pozdrawiam
> Paweł Tomasz
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry