-
1. Data: 2010-01-02 12:23:25
Temat: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
Witam!
Na stronie oddolnego ruchu www.wolnykraj.org zajmuję się kwestią
demokracji bezpośredniej i decydowania ludzi o własnych sprawach przy
pomocy wolnych głosowań. Wzorem jest Szwajcaria, gdzie to funkcjonuje w
doskonały sposób ograniczając korupcję i inne wybryki "władzy".
Jednakże, pierwszą i to bardzo poważną przeszkodą w robieniu lokalnych
referendów są ich duże koszty. Co ciekawe, okazuje się, że trzy czwarte
tych kosztów to dodatkowe płace dla urzędników i osób, które znajdą się
w komisjach wyborczych.
Mam pytanie. Czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji
wyborczych ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień
popracować w komisji wyborczej za darmo? Jest na to jakaś ustawa
przewidująca zasady zatrudniania w komisji?
Być może w danej gminie należałoby wówczas przeprowadzić jedno
referendum, w którym ustalono by, że jeśli znajdą się ochotnicy, to mają
pierwszeństwo i muszą być wybrani do komisji?
Tym sposobem usunęłoby się bardzo ważną przeszkodę na drodze do
decydowania o swoich sprawach przez ludzi, których te sprawy dotyczą.
pozdrawiam i proszę o pomoc
Grzegorz
-
2. Data: 2010-01-02 14:56:18
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org> napisał w
wiadomości news:hhnegs$2i8$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Mam pytanie. Czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji
> wyborczych ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień
> popracować w komisji wyborczej za darmo? Jest na to jakaś ustawa
> przewidująca zasady zatrudniania w komisji?
A ktokolwiek chcialby za darmo?
A moze lepiej, jesli ludzie tam siedza za kase od panstwa, niz mieliby
siedziec za kase od poszczegiolnych ugrupowan, nielegalnie placacych im za
proby wplywania na wyniki referendum (falszowania ich).
Pozdrawiam
SDD
-
3. Data: 2010-01-02 15:30:03
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
> A ktokolwiek chcialby za darmo?
> A moze lepiej, jesli ludzie tam siedza za kase od panstwa, niz mieliby
> siedziec za kase od poszczegiolnych ugrupowan, nielegalnie placacych
im za
> proby wplywania na wyniki referendum (falszowania ich).
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
Wybacz, ale twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego z moim pytaniem.
Poza tym, założenie, że wszyscy ludzie są nieuczciwi i sprzedajni, jest
błędne.
pozdrawiam
Grzegorz
-
4. Data: 2010-01-02 18:02:47
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org> napisał w
wiadomości news:hhnoun$fmu$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Wybacz, ale twoja odpowiedź nie ma nic wspólnego z moim pytaniem.
> Poza tym, założenie, że wszyscy ludzie są nieuczciwi i sprzedajni, jest
> błędne.
Wystarczy, ze znaczna czesc.
A to jest grupa i tu sie dyskutuje a nie odpowiada na pytania. To ze Ty i 10
czy 20 Tobie podobnych w calym kraju chcialoby za darmo pracowac w komisjach
referendalnych nie pozwoli na obsadzenie komisji we wszystkich lokalach :)
Pozdrawiam
SDD
-
5. Data: 2010-01-03 09:36:25
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
> Wystarczy, ze znaczna czesc.
> A to jest grupa i tu sie dyskutuje a nie odpowiada na pytania. To ze Ty i 10
> czy 20 Tobie podobnych w calym kraju chcialoby za darmo pracowac w komisjach
> referendalnych nie pozwoli na obsadzenie komisji we wszystkich lokalach :)
>
> Pozdrawiam
> SDD
>
Ok, dyskutujmy. Nie mam w takim razie pytania, ale mam problem, bo nie
wiem, czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji wyborczych
ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień popracować w
komisji wyborczej za darmo.
Kwestia ilości jest w tym momencie drugorzędna, jeśli w ustawie nie ma
żadnego artykułu mówiącego o wymaganej minimalnej ilości ochotników.
Nawet jeśli znajdzie się jedna osoba, która chce pracować w komisji za
darmo, to jeśli prawo na to pozwala - powinna mieć możliwość.
Jak myślisz, SDD, są jakieś przeszkody prawne, aby ktoś, kto chce, mógł
pracować w komisji wyborczej za darmo?
pozdrawiam
Grzegorz
-
6. Data: 2010-01-03 14:18:14
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
Grzegorz-wolnykraj.org pisze:
>> Wystarczy, ze znaczna czesc.
>> A to jest grupa i tu sie dyskutuje a nie odpowiada na pytania. To ze Ty i 10
>> czy 20 Tobie podobnych w calym kraju chcialoby za darmo pracowac w komisjach
>> referendalnych nie pozwoli na obsadzenie komisji we wszystkich lokalach :)
>>
>> Pozdrawiam
>> SDD
>>
>
> Ok, dyskutujmy. Nie mam w takim razie pytania, ale mam problem, bo nie
> wiem, czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji wyborczych
> ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień popracować w
> komisji wyborczej za darmo.
>
> Kwestia ilości jest w tym momencie drugorzędna, jeśli w ustawie nie ma
> żadnego artykułu mówiącego o wymaganej minimalnej ilości ochotników.
> Nawet jeśli znajdzie się jedna osoba, która chce pracować w komisji za
> darmo, to jeśli prawo na to pozwala - powinna mieć możliwość.
>
> Jak myślisz, SDD, są jakieś przeszkody prawne, aby ktoś, kto chce, mógł
> pracować w komisji wyborczej za darmo?
A jak myślisz, dlaczego chce za wszelką cenę być w tej komisji?
Ja byłam ostatnio (oczywiście za pieniądze) z całą grupą moherowych,
zgranych ze sobą beretów. Tylko ja do nich nie pasowałam. Doszło nawet do
tego, że zaczęłam ich kontrolować, ale i tak zrobiły co chciały. Nawet
swojego zaufanego informatyka (maturzystę) miały.
--
animka
-
7. Data: 2010-01-03 15:17:02
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
> A jak myślisz, dlaczego chce za wszelką cenę być w tej komisji?
> Ja byłam ostatnio (oczywiście za pieniądze) z całą grupą moherowych,
> zgranych ze sobą beretów. Tylko ja do nich nie pasowałam. Doszło nawet
> do tego, że zaczęłam ich kontrolować, ale i tak zrobiły co chciały.
> Nawet swojego zaufanego informatyka (maturzystę) miały.
>
>
Ale co sugerujesz? Co one, te moherowe, zrobiły? ;-)
-
8. Data: 2010-01-04 09:27:48
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "op23" <o...@r...pl>
Użytkownik "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
>
> Na stronie oddolnego ruchu www.wolnykraj.org zajmuję się kwestią
> demokracji bezpośredniej i decydowania ludzi o własnych sprawach przy
> pomocy wolnych głosowań. Wzorem jest Szwajcaria, gdzie to funkcjonuje w
> doskonały sposób ograniczając korupcję i inne wybryki "władzy".
>
> Jednakże, pierwszą i to bardzo poważną przeszkodą w robieniu lokalnych
> referendów są ich duże koszty. Co ciekawe, okazuje się, że trzy czwarte
> tych kosztów to dodatkowe płace dla urzędników i osób, które znajdą się w
> komisjach wyborczych.
A jest coś takiego jak referenda lokalne w naszym prawie ?
>
> Mam pytanie. Czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji
> wyborczych ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień
> popracować w komisji wyborczej za darmo? Jest na to jakaś ustawa
> przewidująca zasady zatrudniania w komisji?
Jest jakaś. Gdyby nie było to i tak za pracę należałoby się wynagrodzenie.
>
> Być może w danej gminie należałoby wówczas przeprowadzić jedno referendum,
> w którym ustalono by, że jeśli znajdą się ochotnicy, to mają pierwszeństwo
> i muszą być wybrani do komisji?
Ale .... czemu ktokolwiek miałby mieć pierwszeństwo ?
>
> Tym sposobem usunęłoby się bardzo ważną przeszkodę na drodze do
> decydowania o swoich sprawach przez ludzi, których te sprawy dotyczą.
>
A to najpierw należałoby zawęzić kompetencje rządów do regulowania tylko
określonych praw a nie wszystkich.
-
9. Data: 2010-01-04 14:08:10
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: "Grzegorz-wolnykraj.org" <i...@w...org>
> A jest coś takiego jak referenda lokalne w naszym prawie ?
>
Referenda są jak najbardziej możliwe. Podstawą prawną jest ustawa z dnia
15 września 2000 r. o referendum lokalnym (Dz.U. 2000 nr 88 poz. 985)
Tu jest opisane jak to praktycznie przeprowadzić:
http://www.wolnykraj.org/index.php/jak-zorganizowac-
lokalne-referendum
>>
>> Mam pytanie. Czy prawo ogranicza powoływanie na członków komisji
>> wyborczych ochotników, ludzi, którzy chcieliby przez jeden dzień
>> popracować w komisji wyborczej za darmo? Jest na to jakaś ustawa
>> przewidująca zasady zatrudniania w komisji?
>
> Jest jakaś. Gdyby nie było to i tak za pracę należałoby się wynagrodzenie.
>
No właśnie szukam konkretów. ;-)
>>
>> Być może w danej gminie należałoby wówczas przeprowadzić jedno
>> referendum, w którym ustalono by, że jeśli znajdą się ochotnicy, to
>> mają pierwszeństwo i muszą być wybrani do komisji?
>
> Ale .... czemu ktokolwiek miałby mieć pierwszeństwo ?
Z praktycznego względu, aby referenda były maksymalnie tanie, co
otworzyłoby możliwości do ustalania własnych zasad w gminach poprzez
głosowanie.
> A to najpierw należałoby zawęzić kompetencje rządów do regulowania tylko
> określonych praw a nie wszystkich.
To już reguluje w/w ustawa, która mówi, że wynik referendum zgodnego z
prawem jest zobowiązujący dla władzy.
Pierwszą przeszkodą jaką jednak należy pokonać jest wysoki koszt
urzędniczej obsługi referendum skutecznie blokujący inicjatywy
mieszkańców danej gminy.
-
10. Data: 2010-01-04 14:46:45
Temat: Re: Referendum lokalne - praca w komisji ochotniczo?
Od: Bastek <b...@S...interia.pl>
W dniu 2010-01-02 13:23, Grzegorz-wolnykraj.org pisze:
> Witam!
>
> Na stronie oddolnego ruchu www.wolnykraj.org zajmuję się kwestią
> demokracji bezpośredniej i decydowania ludzi o własnych sprawach przy
> pomocy wolnych głosowań. Wzorem jest Szwajcaria, gdzie to funkcjonuje w
> doskonały sposób ograniczając korupcję i inne wybryki "władzy".
oczywiscie :) jakby ludzie w Polsce zarabiali tyle ile w Szwajcarii to
pewnie bys znalazl troche wiecej niz jednego ochotnika (samego siebie)
:) ...
Pozdr.