eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwrot wspólnego mienia konkubentowi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2005-11-12 13:19:48
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: ocsid <o...@p...onet.pl>

    MAc napisał(a):
    >> A jak to nazwać? Koleś znajduje sobie inną, ktora albo lepiej gotuje,
    >> albo ma dluższe nogi. A porzucona w odwecie "ty taki, ty owaki, to ja
    >> Ci nie oddam komputera":-)) Dla mnie to zachowanie irracjonalne:-).
    > Tylko, że tu wygląda na to, że po ośmiu latach wspólnego życia TV i
    > komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    > kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    > Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
    > zrozumiałem z tego tekstu.

    Dokładnie tak to wygląda.


    pozdrawiam,
    --
    Jacek
    gg# 5962345


  • 12. Data: 2005-11-12 13:30:19
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: ocsid <o...@p...onet.pl>

    Adam Puzio napisał(a):
    > Po roku bodajrze przechodzi prawo na posiadacza samoistnego.
    > Porzucił tv i komp. przecież.

    Wg art. 174 KC są to 3 lata...

    > Dodatkowo oswiadczeniem woli przekazal je konkubinie.

    A nie musi tego dać na piśmie?


    pozdrawiam,
    --
    Jacek
    gg#5962345


  • 13. Data: 2005-11-12 14:06:52
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Sat, 12 Nov 2005 13:12:21 +0100, *MAc* <news:dl4m76$bkb$1@news.onet.pl>
    napisał(a):

    > Tylko, że tu wygląda na to, że po ośmiu latach wspólnego życia TV i
    > komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    > kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    > Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
    > zrozumiałem z tego tekstu.

    Co tu jest do dzielenia! Komputer po ośmiu latach jest takim złomem, że go
    nawet na części nie chciałby nikt wziąć. Ja bym wywaliła ten komputer i inne
    rupiecie tego faceta za drzwi i kazała mu to szybko zabierać, żeby mi
    korytarza nie zawalało!

    --
    Kaja


  • 14. Data: 2005-11-12 14:21:45
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    In article <dl4q5i$mvn$1@news.onet.pl>, ocsid wrote:
    > MAc napisał(a):
    >> komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    >> kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    >> Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
    >> zrozumiałem z tego tekstu.
    >
    > Dokładnie tak to wygląda.

    Tak tak tak. Radzę kupić miękki materac.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2005-11-12 16:12:45
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl>


    Użytkownik "MAc" <m...@t...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dl4m76$bkb$1@news.onet.pl...

    > Tylko, że tu wygląda na to, że po ośmiu latach wspólnego życia TV i
    > komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    > kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.

    A gdzie jest powiedziane, ze komputer byl kupiony 8lat temu? Moze mama exa
    postanowila biednemu synkowi, co to groszem nie smierdzi kupic na siebie
    komputer i telewizor w zeszłym roku? I na przyklad dodatkowo po to, aby w
    razie czego jakas juz ex nie rościła sobie praw do owych rzeczy?:-) Czy jak
    bym się z Tobą zwiazała i dostałbys samochód od mamy to na pożegnanie
    miałabym prawo zostawic go sobie, albo przynajmniej połowe jego wartości?:-)
    nawet w małzenstwie jest cos takiego jak majątek odrębny, a tu był tylko
    konkubinat. Jak mi podsuniesz jakąś podstawę prawną, do takiego zachowania
    to chętnie sobie zacznę pluć w brodę ze rozstając sie z moim jednym eksem
    nie zażadałam połowy jego willi i samochodu! naiwna, myślałam, ze skoro to
    ma bo jest bogaty z domu to nic mi się nie nalezy:-))

    HaNkA



  • 16. Data: 2005-11-12 21:03:58
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: ocsid <o...@p...onet.pl>

    Marcin Debowski napisał(a):
    > In article <dl4q5i$mvn$1@news.onet.pl>, ocsid wrote:
    >
    >>MAc napisał(a):
    >>
    >>>komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    >>>kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    >>>Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
    >>>zrozumiałem z tego tekstu.
    >>
    >>Dokładnie tak to wygląda.
    >
    >
    > Tak tak tak. Radzę kupić miękki materac.


    Masz jakieś doświadczenia w tym zakresie?


    --
    Jacek
    gg#5962345


  • 17. Data: 2005-11-12 21:36:10
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: ocsid <o...@p...onet.pl>

    HaNkA_ReDhUnTeR napisał(a):
    >>Tylko, że tu wygląda na to, że po ośmiu latach wspólnego życia TV i
    >>komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    >>kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    > A gdzie jest powiedziane, ze komputer byl kupiony 8lat temu? Moze mama exa
    > postanowila biednemu synkowi, co to groszem nie smierdzi kupic na siebie
    > komputer i telewizor w zeszłym roku?

    A może komputer został kupiony w zeszłym roku na gwiazdkę córce tej
    kobiety, i odebranie go teraz byłoby, za przeproszeniem, totalnym
    skurwysyństwem?


    pozdrawiam,
    --
    Jacek
    gg#5962345


  • 18. Data: 2005-11-12 22:03:11
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: "HaNkA_ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO)interia.pl>


    Użytkownik "ocsid" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dl5n88$jmo$1@news.onet.pl...

    > A może komputer został kupiony w zeszłym roku na gwiazdkę córce tej
    > kobiety, i odebranie go teraz byłoby, za przeproszeniem, totalnym
    > skurwysyństwem?

    Wzruszające. A telewizor? Pewnie na urodziny? :-)Odbieranie prezentów jest
    buractwem, ale jak już ktos tego zażada to trzeba się okazać mniejszym
    burakiem i oddać. Tak po prostu. Chociazby po to, aby nie musieć pózniej
    wstydzic się własnego odbicia w lustrze. Pomijajac juz całą resztę.

    HaNkA



  • 19. Data: 2005-11-12 22:07:25
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: leon <L...@n...interia.pl>

    > Konkretnie jego mama, która wygra bo przeciez ma dokumenty
    > potwierdzajace,
    > ze to ona wziela te dobra na raty. A znajomej za cwaniactwo dojda koszty
    > sadowe:-))

    sad sie na pewno zapyta, dlaczego komp kupiony z takim wysilkiem byl u
    zupelnie innej osoby niz wymieniony w umowie kredytowej. I co ten komp tam
    robil tyle lat.
    Do wlasciwych wnioskow sam dojdzie. Choc IMHo stwierdzi, ze nalezy go
    zwrocic.

    Notabene jesli to komp byl jescze wziety "na firme" to bedzie matka exa
    miala przechlapane z UKS, ze poza siedziba firmy.

    leon

    --
    "Jeżeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy błędne koło"
    - Łysa Śpiewaczka - EUGENE IONESCO


  • 20. Data: 2005-11-12 23:22:31
    Temat: Re: zwrot wspólnego mienia konkubentowi
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    In article <dl5lbs$dv4$1@news.onet.pl>, ocsid wrote:
    > Marcin Debowski napisał(a):
    >> In article <dl4q5i$mvn$1@news.onet.pl>, ocsid wrote:
    >>>MAc napisał(a):
    >>>>komputer były tylko formalnie jego matki (raty) - a w rzeczywistości
    >>>>kupione wspólnie - czyli bardziej podlegające podziałowi niż zwrotowi.
    >>>>Nawet gdyby mił być to podział za pomocą siekiery. Przynajmniej tyle
    >>>>zrozumiałem z tego tekstu.
    >>>Dokładnie tak to wygląda.
    >> Tak tak tak. Radzę kupić miękki materac.
    > Masz jakieś doświadczenia w tym zakresie?

    Olbrzymie. Już sama ta grupa daje niezłe pole do obserwacji osób, które
    zjawiły się tu po poradę z różnych pobudek, ale w gruncie rzeczy nie
    oczekują porady, a potwierdzenia swoich wyobrażeń. Tu nie pomogą żadne
    wyjaśniania. W niekorzystnych okolicznościach skończy się to twardym
    lądowaniem na ziemi i tyle, a tu powinień pomóc miękki materac.

    --
    Marcin

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1