Sytuacja: reklamowałem towar (wartość 460 PLN) na podstawie niezgodności z
umową. Reklamacja została uznana i towar odesłany (30 maja). Dzisiaj, 15
czerwca, sprzedawca stwierdza że niezadowala go stan w jakim towar został
zwrócony i zapowiada, że odesle mi go z powrotem.

Oczywiście nie pytam, kto ma racje w sprawie stanu towaru (ja mam sumienie
absolutnie czyste - zwróciłem w stanie jak nowy); żadna ze stron nie jest w
stanie udowodnić drugiej, że w tym względzie ma rację. Natomiast interesuje
mnie prawny aspekt sprawy - czy sprzedawca ma prawo po 2 tygodniach zmienic
zdanie? Jak sie powinienem zachowac?

Bardzo prosze o sugestie, o ile możliwe z podstawą prawną. Dziękuję i
pozdrawiam Grupę

Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6p4j8$d8l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sytuacja: reklamowałem towar (wartość 460 PLN) na podstawie niezgodności z
> umową. Reklamacja została uznana i towar odesłany (30 maja). Dzisiaj, 15
> czerwca, sprzedawca stwierdza że niezadowala go stan w jakim towar został
> zwrócony i zapowiada, że odesle mi go z powrotem.
>
sprzedawca ma 14 dni na uznanie lub nie Twojej reklamacji - dziś jest 14 czerwca
a nie 15

Pozdrawiam

do góry

"gasper" <g...@p...comp> wrote in message
news:e6p8t7$kjt$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e6p4j8$d8l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Sytuacja: reklamowałem towar (wartość 460 PLN) na podstawie niezgodności
>> z umową. Reklamacja została uznana i towar odesłany (30 maja). Dzisiaj,
>> 15 czerwca, sprzedawca stwierdza że niezadowala go stan w jakim towar
>> został zwrócony i zapowiada, że odesle mi go z powrotem.
>>
> sprzedawca ma 14 dni na uznanie lub nie Twojej reklamacji - dziś jest 14
> czerwca a nie 15
>
> Pozdrawiam
Sprzedawca uznał reklamację znacznie wcześniej, jeszcze przed odesłaniem 30
maja, a dzisiaj (rzeczywiście 14, nie 15 maja - ale to i tak 14 dni) napisał
e-maila, że odsyła bo nie podoba mu się stan towaru. Raz jeszcze pytam: od
strony formalnej, ma do tego prawo?

do góry

Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6pa8q$38q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sprzedawca uznał reklamację znacznie wcześniej, jeszcze przed odesłaniem 30
> maja, a dzisiaj (rzeczywiście 14, nie 15 maja - ale to i tak 14 dni) napisał
> e-maila, że odsyła bo nie podoba mu się stan towaru. Raz jeszcze pytam: od
> strony formalnej, ma do tego prawo?

reklamowałeś pisemnie? uznał reklamacje bez oglądania towaru?

Pozdrawiam

do góry

"gasper" <g...@p...comp> wrote in message
news:e6pbmi$vv$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e6pa8q$38q$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Sprzedawca uznał reklamację znacznie wcześniej, jeszcze przed odesłaniem
>> 30 maja, a dzisiaj (rzeczywiście 14, nie 15 maja - ale to i tak 14 dni)
>> napisał e-maila, że odsyła bo nie podoba mu się stan towaru. Raz jeszcze
>> pytam: od strony formalnej, ma do tego prawo?
>
> reklamowałeś pisemnie? uznał reklamacje bez oglądania towaru?
>
> Pozdrawiam

Wykazałem jednoznacznie niezgodność, uznana została przez sprzedawce oraz
importera. Polecono mi odeslac towar
Pozdrawiam
Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6pc34$go6$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wykazałem jednoznacznie niezgodność

ale czy niezgodność zgłosiłeś pisemnie?
Pozdrawiam

do góry

"gasper" <g...@p...comp> wrote in message
news:e6pf38$e1a$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e6pc34$go6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Wykazałem jednoznacznie niezgodność
>
> ale czy niezgodność zgłosiłeś pisemnie?
> Pozdrawiam

Oczywiście - ale nie rozumiem, dlaczego dopytujesz o tryb uznania
niezgodności, zamiast sprobowac odpowiedziec mi na pytanie: czy sprzedawca
moze po ponad 14 dniach zmienic zdanie i odmowic zwrotu pieniedzy, do
ktorego sie zobowiazal? N.B, chcac nie byc nazbyt uciaazliwym klientem,
zamierzalem kupic u niego inny, znacznie drozszy towar - tak wiec nawet nie
musialby wyplacac owej kwoty 460, tylko odjac ja od ceny nowego zakupu.
Nagla zmiana zdania po dwoch tygodniach?!!

do góry

Użytkownik "Piotr Wozniacki" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e6pfud$55t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> ale czy niezgodność zgłosiłeś pisemnie?
>
> Oczywiście - ale nie rozumiem, dlaczego dopytujesz o tryb uznania niezgodności

nie chodzi o tryb uznania tylko zgłoszenia

Pozdrawiam

do góry

Piotr Wozniacki napisał(a):
> Sytuacja: reklamowałem towar (wartość 460 PLN) na podstawie niezgodności z
> umową. Reklamacja została uznana i towar odesłany (30 maja). Dzisiaj, 15
> czerwca, sprzedawca stwierdza że niezadowala go stan w jakim towar został
> zwrócony i zapowiada, że odesle mi go z powrotem.
>
> Oczywiście nie pytam, kto ma racje w sprawie stanu towaru (ja mam sumienie
> absolutnie czyste - zwróciłem w stanie jak nowy); żadna ze stron nie jest w
> stanie udowodnić drugiej, że w tym względzie ma rację. Natomiast interesuje
> mnie prawny aspekt sprawy - czy sprzedawca ma prawo po 2 tygodniach zmienic
> zdanie? Jak sie powinienem zachowac?
>
> Bardzo prosze o sugestie, o ile możliwe z podstawą prawną. Dziękuję i
> pozdrawiam Grupę
>
> Piotr
>
>
Zwróć się do rzecznika spraw konsumenta . Siedziba jest w każdym
Starostwie w powiecie .Ma obowiązek ustawowym jest Ci pomóc.

F.Z

do góry