mam taką sytuację:
W imieniu firmy w której pracuję sprzedałem swojemu klientowi
(zarejestrowanej u mnie firmie) pewien towar. Towar ten był sprzedany na
konkretne życzenie kupującego, dokładnie wiedział co kupuje i w jakiej
cenie, towar w pełni wartościowy, bez żadnych wad. Ponieważ jest to klient z
daleka więc towar jak zwykle wysłałem mu spedytorem- otrzymał go następnego
dnia. I następnego dnia dzwoni do mnie że jednak on go nie chce bo ktos inny
zaproponował mu coś podobnego ale taniej, więc to co ma ode mnie jest mu
jednak niepotrzebne. Trochę się zdenerwowałem tą sytuacją, tymbardziej że
zaczął mnie straszyć tym że on ma prawo dokonać takiego zwrotu w ciągu 10
dni czy mi się to podoba czy nie. Czy ma rację? Czy może ja mogę wytoczyć
jakiś konkretny kontrargument aby odmówić zwrotu (jakby nie było świadomie
zakupionego towaru) i żądać zapłaty należności za fakturę?

Bardzo proszę o pomoc,

Pozdrawiam, Leo

do góry

Leo wrote:

> jednak niepotrzebne. Trochę się zdenerwowałem tą sytuacją, tymbardziej że
> zaczął mnie straszyć tym że on ma prawo dokonać takiego zwrotu w ciągu 10
> dni czy mi się to podoba czy nie. Czy ma rację? Czy może ja mogę wytoczyć
> jakiś konkretny kontrargument aby odmówić zwrotu (jakby nie było świadomie
> zakupionego towaru) i żądać zapłaty należności za fakturę?

Jest coś takiego, jak zwrot w terminie 10dni przy uwach zawartych po za
lokalem, ale opisuje on relacje pomiędzy konsumentem. Znalazłem coś takiego:


* Jeżeli nie umówiłeś się ze sprzedawcą, usługodawcą inaczej (nie
podpisałeś odpowiedniej umowy), to nie będziesz mógł także w ciągu 10
dni, bez podania przyczyny i dodatkowych kosztów:


-zrezygnować z produktu lub usługi, jeżeli została ona wykonana według
Twojego indywidualnego zamówienia,


Źródło: http://ww20.mediarun.pl/story.php?story=31


--
Filip.----------------------------------------------
----------------
| Natura jest w rzeczywistosci o wiele bardziej skomplikowana niz |
| nam sie wydaje. |
------------------------------------ Linux registered user: 97320 --

do góry

Leo wrote:
> mam taką sytuację:
> W imieniu firmy w której pracuję sprzedałem swojemu klientowi
> (zarejestrowanej u mnie firmie) pewien towar. Towar ten był sprzedany na

[ciach]

> jednak niepotrzebne. Trochę się zdenerwowałem tą sytuacją, tymbardziej że
> zaczął mnie straszyć tym że on ma prawo dokonać takiego zwrotu w ciągu 10
> dni czy mi się to podoba czy nie. Czy ma rację? Czy może ja mogę wytoczyć

Dotyczy to tylko sprzedaży konsumenckiej - znaczy się jeśli towar
wysyłkowo kupuje osoba prywatna. Jeśli kupuje zarejestrowana działalność
gospodarcza - niech spada.

Sprzedaż konsumencka to sprzedaż rzeczy ruchomej osobie fizycznej
(konsumentowi), która nabywa ją w celu niezwiązanym z działalnością
zawodową lub gospodarczą.

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Bardzo dziękuję za wypowiedzi i zapewnienie spokojnego wieczoru.
W poniedziałek zapewne klient będzie chciał wrócic do tematu, lecz teraz to
ja będę z nim rozmawiał już całkiem inaczej.

Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli, Leo

do góry

In article <de7p6f$5sg$1@news.lublin.pl>, Leo wrote:
> W imieniu firmy w której pracuję sprzedałem swojemu klientowi
> (zarejestrowanej u mnie firmie) pewien towar. Towar ten był sprzedany na
[..]
> zaczął mnie straszyć tym że on ma prawo dokonać takiego zwrotu w ciągu 10
> dni czy mi się to podoba czy nie. Czy ma rację? Czy może ja mogę wytoczyć

Nie ma racji. Prawo zwrotu w ciągu 10 dni dotyczy wyłącznie sprzedaży
konsumenckiej, a twój klient to firma nie konsument.

--
Marcin

do góry

In article <de7qh6$qqn$1@inews.gazeta.pl>, Filip Ozimek wrote:
> -zrezygnować z produktu lub usługi, jeżeli została ona wykonana według
> Twojego indywidualnego zamówienia,

"W imieniu firmy w której pracuję sprzedałem swojemu klientowi
(zarejestrowanej u mnie firmie) pewien towar. Towar ten był sprzedany na
konkretne życzenie kupującego, dokładnie wiedział co kupuje i w jakiej"

To nie wydaje się być przypadek indywidualnego zamówienia. Indywidualne
zamówienie ma miejsce wtedy jeśli np. klient zażyczy sobie coś podług
własnego projektu (nie ma takich w sprzedaży).

--
Marcin

do góry

Marcin Debowski wrote:

> To nie wydaje się być przypadek indywidualnego zamówienia. Indywidualne
> zamówienie ma miejsce wtedy jeśli np. klient zażyczy sobie coś podług
> własnego projektu (nie ma takich w sprzedaży).

Projektu czy towaru? Ale jeśli sklep nie ma w ofercie, np. drogiego
modelu telewizora (np. taki za 20'000 zł) i sprowadzi na zamówienie
klienta to jest to chyba specjalne zamówienie?

--
Filip.----------------------------------------------
----------------
| Natura jest w rzeczywistosci o wiele bardziej skomplikowana niz |
| nam sie wydaje. |
------------------------------------ Linux registered user: 97320 --

do góry

In article <de9lun$71q$1@inews.gazeta.pl>, Filip Ozimek wrote:
> Marcin Debowski wrote:
>> To nie wydaje się być przypadek indywidualnego zamówienia. Indywidualne
>> zamówienie ma miejsce wtedy jeśli np. klient zażyczy sobie coś podług
>> własnego projektu (nie ma takich w sprzedaży).
> Projektu czy towaru? Ale jeśli sklep nie ma w ofercie, np. drogiego
> modelu telewizora (np. taki za 20'000 zł) i sprowadzi na zamówienie
> klienta to jest to chyba specjalne zamówienie?

Na pewno podług projektu, a z towarem to nie wiem. Patrząc na ustawę...

3. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy
zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
[..]
4) świadczeń o właściwościach określonych przez konsumenta w złożonym
przez niego zamówieniu lub ściśle związanych z jego osobą,

..to moim nieprawniczym okiem na dwoje babka wróżyła: jeśli świadczenie to
towar+sprowadzenie, to podpada. Jeśli sam towar, to nie.

--
Marcin

do góry

to był towar który posiadamy stale w ofoercie, zwykłe słuchawki z
mikrofonem.
A chęć zwrotu klient usprawiedliwa tym, ze po otrzymaniu towary i
wypakowaniu z paczki, otrzymał od kogoś innego propozycję zakupu podobnego
sprzętu ale tańszego....
Już to kupował wcześniej i zawsze było ok- chwalił towar, mówił że jest ok,
że się podoba itp....

do góry

In article <deaeut$ij0$1@news.lublin.pl>, Leo wrote:
> to był towar który posiadamy stale w ofoercie, zwykłe słuchawki z
> mikrofonem.
> A chęć zwrotu klient usprawiedliwa tym, ze po otrzymaniu towary i
> wypakowaniu z paczki, otrzymał od kogoś innego propozycję zakupu podobnego
> sprzętu ale tańszego....
> Już to kupował wcześniej i zawsze było ok- chwalił towar, mówił że jest ok,
> że się podoba itp....

1) jakby był konsumentem to mógłby zwrócić bez podania przyczyny,
2) jako przedsiębiorca nie ma takiego prawa i przyjęcie towaru zalezy
tylko od twojej dobrej woli.

--
Marcin

do góry