Jestem przekonany, że z mojej strony dopełniłem obowiązku ale
przedłużająca się sytuacja rodzi we mnie wątpliwości czy aby ktoś nie
będzie mi chciał zrobić koło pióra. Pierwszego dnia po zakończeniu
zwolnienia stawiłem się do pracy. Podpisałem listę, uzupełniłem
korespondencję. I zostałem odesłany do domu przez zwierzchnika z uwagi
na brak aktualnych badań oraz z informacją, że skierowanie na takowe
badania otrzymam do domu. Na wszelki wypadek sprawdziłem (sprawdzam
codziennie) skrzynki e-mailowe oraz skrzynkę tradycyjną i nic. Z
dzisiejszą sobotą to już 3 dzień. Czy są jakiekolwiek podstawy żeby się
do mnie przyczepić? Ponoć na każdego można znależć paragraf :) ale ja
nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić. Wg mnie reszta leży po stronie
pracodawcy.


PS Znajoma zwróciła mi uwagę, że takowe zaświadczenie (o zdolności do
pracy) powinien wystawić ostatni lekarz wystawiający L4 ale jakoś mi się
nie widzi. Tym bardziej, że w moim przypadku był to zlepek paru chorób i
paru lekarzy diagnozujących i prowadzących. A z tego co doczytałem o
zdolności orzeka (podpisuje kwity itp.) lekarz medycyny pracy.

--
The Gnome

do góry

"gazebo" <g...@c...net> wrote in message
news:ft7bq1$cfo$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> PS Znajoma zwróciła mi uwagę, że takowe zaświadczenie (o zdolności do
> pracy) powinien wystawić ostatni lekarz wystawiający L4

Tak było w moim przypadku - bez tego nie chcieli mnie dopuścić do pracy ale
załatwienie tego leżało w mojej gestii (zresztą lekarz doskonale o tym
wiedział) - nie wiem czy słusznie ale jednak.

A.

do góry

Gruby Jendrek pisze:
>
>> PS Znajoma zwróciła mi uwagę, że takowe zaświadczenie (o zdolności do
>> pracy) powinien wystawić ostatni lekarz wystawiający L4
>
> Tak było w moim przypadku - bez tego nie chcieli mnie dopuścić do pracy ale
> załatwienie tego leżało w mojej gestii (zresztą lekarz doskonale o tym
> wiedział) - nie wiem czy słusznie ale jednak.
>

Jednak wpierw muszę dostać skierowanie do lekarza medycyny pracy, to co
on uzna za stosowne to już inna bajka. Na podstawie zaświadczenia od
lekarza nie mającego uprawnień medycyny pracy moim skromnym zdaniem
pracodawca nie może dopuścić mnie do pracy.

--
The Gnome

do góry

gazebo pisze:
> Gruby Jendrek pisze:
>>
>>> PS Znajoma zwróciła mi uwagę, że takowe zaświadczenie (o zdolności do
>>> pracy) powinien wystawić ostatni lekarz wystawiający L4
>>
>> Tak było w moim przypadku - bez tego nie chcieli mnie dopuścić do
>> pracy ale
>> załatwienie tego leżało w mojej gestii (zresztą lekarz doskonale o tym
>> wiedział) - nie wiem czy słusznie ale jednak.
>>
>
> Jednak wpierw muszę dostać skierowanie do lekarza medycyny pracy, to co
> on uzna za stosowne to już inna bajka. Na podstawie zaświadczenia od
> lekarza nie mającego uprawnień medycyny pracy moim skromnym zdaniem
> pracodawca nie może dopuścić mnie do pracy.
>

Doznalazłem coś takiego:
Obowiązek pracodawcy skierowania na badania kontrolne po wyczerpaniu
okresu zasiłku chorobowego dotyczy pracownika, który po upływie tego
okresu stawił się do pracy i zgłosił gotowość do jej wykonywania (wyrok
SN z 2001-09-21 I PKN 639/00 OSNAPiUS 2003/17/415).

Tak wiec uważam, że tryb dalszego postępowania jest uzależniony od
pracodawcy a nie ode mnie. Stawiałem się do pracy codziennie sprawdzając
czy otrzymałem skierowanie na badania.

--
The Gnome

do góry

W wiadomości news:ft7bq1$cfo$1@atlantis.news.neostrada.pl gazebo
<g...@c...net> pisze:

Art. 229 §2 KP.

--
Jotte

do góry