On 2 Kwi, 10:33, Kapsel <k...@p...onet.pl> wrote:

> No, ale wychodzi, że będę musiał zostawić zwykły link, którego połowa ludzi
> nie dojrzy :]
>
> --
> Kapsel
> http://kapselek.net
> kapsel(malpka)op.pl

wystarczy ze narysujesz cos na ksztalt drog z czerwonym punktem. Nie
musi to byc przeciez ta konkretna lokalizacja bo ta i tak pojawi sie
po kliknieciu.

do góry

On Wed, 2 Apr 2008, mapek wrote:

> Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> napisał w wiadomości
> news:fsv8p3$9h6$1@opal.futuro.pl...
>
>> Dane nie podlegają ochronie - jeśli je legalnie zdobędziesz.

O nie.
Dane nie, ale baza danych zawierająca takie dane, "jeśli jej zbudowanie
wiąże się z nakładem srodków" już tak. Odtworzenie czyjejś bazy danych
celem korzystania z niej bez opłat jest w tym rozumieniu "nielegalne".

>> Legalnie zdobyć można jadąc w teren i samodzielnie "odrysowując"
>> z rzeczywistości układ dróg, zabudowań i czego tam jeszcze trzeba,

Otóż to - i *tak* je pozyskać można budując własną bazę.

>> Odrysowanie mapki jest de facto plagiatem,

IMHO słowo jest nieprawidłowe i wiedzie na manowce :)
Plagiat sugeruje naruszanie praw autorskich, a nie o to idzie.

[...]
> Kto mówi o drysowaniu? Kupuję legalnie mapę (lub pozyskując dane z Googla)
> ze współrzędnymi geograficznymi obiektów, ulic itp. Na tej podstawie
> dokonuję własnego graficznego przedstawienia tych danych w postaci mapy.

Tak obchodzisz ochronę z praw autorskich.
Za to łamiesz ustawę o ochronie baz danych.
Na PA świat się nie kończy. I do tego w przypadku mapy "autorskość"
(w roli utworu) jest dość wątpliwa, bo przecież RZETELNE zrobienie mapy
musi skutkować tym, że KAŻDY kto ją robi uzyska TEN SAM wynik - a to
pozbawia jej cech "utworu".
Tym co określa wartośc mapy jest baza lokalizacji elementów!

> I żadna dobra wola oceniającego nie jest mi potrzebna.

Zależy CO będzie oceniał :>
Przypomnę aferę po której ładnych kilka lat temu (w Niemczech) któreś
wydawnictwo skopiowało rozkład jazdy Deutche Bahn: kolejrze mieli
w "elektronicznym" rozkładzie jazdy (sprzedawali bazę) inne błędy,
niż w "plakatowych", więc bez problemu wykazali że wydawca oszukuje
twierdząc iż źródłem danych nie był ich własny elektroniczny
rozkład jazdy :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Kapsel" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1tujtd048lypn$.dlg@kapselek.net...
> Tue, 1 Apr 2008 22:17:32 +0100, Przemek Lipski napisał(a):
>
>
> GoogleMaps nie ma szczegółowej mapy tej lokalizacji. Też się zdziwiłem ;]
>

Zobacz na yahoo, tam mają czasem fragmenty, których nie ma w google. Może
też jest możliwość wrzucenia na stronke.

Pozdrawiam Przemek

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0804021259290.1904@athlon64...

> O nie.
> Dane nie, ale baza danych zawierająca takie dane, "jeśli jej zbudowanie
> wiąże się z nakładem środków" już tak. Odtworzenie czyjejś bazy danych
> celem korzystania z niej bez opłat jest w tym rozumieniu "nielegalne".

Ogólnie masz rację. W szczególnym wypadku dane dotyczące położenia tych
ulic są publicznie i darmowo dostępne. Można sobie to oglądać w GoogleMaps
i kilku innych zbliżonych serwisach.

do góry

Dnia 02.04.2008 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał/a:
> On Wed, 2 Apr 2008, mapek wrote:
>> Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> napisał w wiadomości
>> news:fsv8p3$9h6$1@opal.futuro.pl...
>>> Dane nie podlegają ochronie - jeśli je legalnie zdobędziesz.
> Dane nie, ale baza danych zawierająca takie dane, "jeśli jej zbudowanie
> wiąże się z nakładem srodków" już tak. Odtworzenie czyjejś bazy danych
> celem korzystania z niej bez opłat jest w tym rozumieniu "nielegalne".

Ochrona przysługuje części istotnej bazy (co do jakości lub ilości), a nie
dowolnie małej częsci takiej bazy. MZ w przypadku mapy o wielkości o
której podejrzewam tu mówimy, jest to część bazy nieistotna, więc ochronie
podlega wyłącznie układ graficzny etc (na na mocy PA).

--
Marcin

do góry

>
> Pytałem na grupie o www, w międzyczasie wysłałem też zapytanie do zumi.pl.
>
> Sprawa wygląda następująco:
> Chciałem umieścić sobie zrzut ekranu kawałka mapy ze strony zumi.pl, tak
> aby po kliknięciu na niego przenosiło na właściwy kawałek interaktywnej
> mapy w serwisie zumi. Zrzut ekranu stosownie podpisany, poniżej dodany link
> tekstowy. Obrazek w małym rozmiarze - wycinek ok. 500px.
>
> Cała ta gimnastyka dlatego, że zumi nie udostępnia API, tak żebym mógł
> sobie łatwo wstawić interaktywną mapkę na strone (vide Google Maps).
>
> Zamieściłem screena testowo, napisałem od zumi z zapytaniem, czy nie mają
> nic przeciwko - odpisali że owszem, mają i mogę sobie tylko tekstowy link
> zachować :)
>
> W zasadzie sprawa dla mnie zamknięta, ale na pl.comp.www podpowiedziano mi
> żeby jeszcze Was zapytać, czy aby na pewno takie działanie (zamieszczenie
> kawałka zrzutu ekranu mapy) jest nielegalne z punktu widzenia prawa?
>

Olej Zumi. Nie wiem czy masz stronę komercyjną czy nie, ale sprawdź Targeo, mają
jakieś usługi darmowe, może akurat będą dla Ciebie dobre:
http://www.targeo.pl/_warunki_korzystania.html



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry