-
1. Data: 2010-02-09 20:48:45
Temat: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Witam
Zmarła moja babcia
w spadku zostawiła długi.
u notariusza zrzekliśmy sie tego "spadku"
jednak moja młodsza siostra niepełnoletnia musiała mieć pełnomocnictwo o które
wystąpiliśmy miesiac po śmierci babci.
Ostatecznie je uzyskała dopiero po 7 miesiacach ( tyle trwała procedura)
dopiero wtedy mozna było dalej załatwić formalnosci.
Dzis otrzymałem z firmy windykacyjnej pismo ze moja nieletnia siostra ma
zapłacić 16 tyś długu
Podobno termin na zrzeczenie sie spadku to 6 miesiecy, który to termin został
ostatecznie przekroczony przez to ze tak długo trwała sprawa uzyskania
"zezwolenie na dokonanie czynnosci prawnej" dla siostry
Czy mozna w jakiś sposób sie jeszcze wyplątać z tej sytuacji ?
-
2. Data: 2010-02-09 21:06:15
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"BETON" <b...@m...pl> writes:
> jednak moja młodsza siostra niepełnoletnia musiała mieć
> pełnomocnictwo o które wystąpiliśmy miesiac po śmierci babci.
> Podobno termin na zrzeczenie sie spadku to 6 miesiecy, który to
> termin został ostatecznie przekroczony przez to ze tak długo trwała
> sprawa uzyskania "zezwolenie na dokonanie czynnosci prawnej" dla
> siostry
> Czy mozna w jakiś sposób sie jeszcze wyplątać z tej sytuacji ?
Jezeli zostal przekroczony termin na odrzucenie spadku, to osoba
niepełnoletnia przyjmuje automatycznie spadek z tzw. dobrodziejstwem
inwentarza, czyli dlugi splaca sie wylacznie do wysokosci
odziedziczonego majatku. Jesli zadnego majatku nie bylo, to wierzyciel
zobaczy fige, a tak czy inaczej siostra nie musi placic nic 'ze
swojego'.
Oczywiscie wszystko trzeba zalatwiac z zachowaniem odpowiednich
procedur i formalnosci. Ty weź lepiej idź po poradę do prawnika, a nie
na grupę...
MJ
-
3. Data: 2010-02-09 21:21:39
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjzr5ouktko.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "BETON" <b...@m...pl> writes:
>
>> jednak moja młodsza siostra niepełnoletnia musiała mieć
>> pełnomocnictwo o które wystąpiliśmy miesiac po śmierci babci.
>
>> Podobno termin na zrzeczenie sie spadku to 6 miesiecy, który to
>> termin został ostatecznie przekroczony przez to ze tak długo trwała
>> sprawa uzyskania "zezwolenie na dokonanie czynnosci prawnej" dla
>> siostry
>> Czy mozna w jakiś sposób sie jeszcze wyplątać z tej sytuacji ?
>
> Jezeli zostal przekroczony termin na odrzucenie spadku, to osoba
> niepełnoletnia przyjmuje automatycznie spadek z tzw. dobrodziejstwem
> inwentarza, czyli dlugi splaca sie wylacznie do wysokosci
> odziedziczonego majatku. Jesli zadnego majatku nie bylo, to wierzyciel
> zobaczy fige, a tak czy inaczej siostra nie musi placic nic 'ze
> swojego'.
>
> Oczywiscie wszystko trzeba zalatwiac z zachowaniem odpowiednich
> procedur i formalnosci. Ty weź lepiej idź po poradę do prawnika, a nie
> na grupę...
Prawnik nie potrzebny. By firma windykacyjna mogła dochodzić od nieletniej
należności musiałaby uzyskać przeciwko niej tytuł wykonawczy. Dopiero po
wezwaniu sądu warto pomyśleć o o adwokacie. W chwili obecnej spokojnie
wystarczy odpisać im to co Ty napisałeś. Nie było spadku, więc nie jest im
nic winna.
-
4. Data: 2010-02-09 21:25:55
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: elephanto <e...@c...it.gmail.com>
W dniu 2010-02-09 22:06, Michal Jankowski pisze:
> Jezeli zostal przekroczony termin na odrzucenie spadku, to osoba
> niepełnoletnia przyjmuje automatycznie spadek z tzw. dobrodziejstwem
> inwentarza, czyli dlugi splaca sie wylacznie do wysokosci
> odziedziczonego majatku. Jesli zadnego majatku nie bylo, to wierzyciel
> zobaczy fige, a tak czy inaczej siostra nie musi placic nic 'ze
> swojego'.
>
> Oczywiscie wszystko trzeba zalatwiac z zachowaniem odpowiednich
> procedur i formalnosci. Ty weź lepiej idź po poradę do prawnika, a nie
> na grupę...
>
> MJ
Sounds about right..
Art. 1015.
http://bap-psp.lex.pl/serwis/kodeksy/akty/64.16.93.h
tm
--
Adam
-
5. Data: 2010-02-09 22:39:05
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
BETON wrote:
> Witam
> Zmarła moja babcia
> w spadku zostawiła długi.
tylko długi, czy bylo cos na plus?
> u notariusza zrzekliśmy sie tego "spadku"
> jednak moja młodsza siostra niepełnoletnia musiała mieć pełnomocnictwo o
> które wystąpiliśmy miesiac po śmierci babci.
> Ostatecznie je uzyskała dopiero po 7 miesiacach ( tyle trwała procedura)
> dopiero wtedy mozna było dalej załatwić formalnosci.
po rybkach niestety.
> Dzis otrzymałem z firmy windykacyjnej pismo ze moja nieletnia siostra
> ma zapłacić 16 tyś długu
> Podobno termin na zrzeczenie sie spadku to 6 miesiecy, który to termin
> został ostatecznie przekroczony przez to ze tak długo trwała sprawa
> uzyskania "zezwolenie na dokonanie czynnosci prawnej" dla siostry
tak
> Czy mozna w jakiś sposób sie jeszcze wyplątać z tej sytuacji ?
tak
nieletni z definicji dziediczy z dobrodziejstwem inwentarza, czyli
odpowiada do wysokosci tego co bylo w spadku na plus.
Reszte dlugow szlag trafil.
Odpisac, ze spadku nie bylo zadnego i nic im nie jest winna.
I uwazac na listy z sadu.
Radze wziac stowe w kieszen i isc do prawnika niech wam w szczegolach
opowie co moze byc dalej i co macie robic.
Na pewno trzeba teraz zakonczyc sprawe spadku skoro juz udalo sie jej go
odziediczyc.
-
6. Data: 2010-02-10 14:58:40
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: Mark <t...@a...w.pl>
Dnia Tue, 09 Feb 2010 16:39:05 -0600, witek napisał(a):
>> Dzis otrzymałem z firmy windykacyjnej pismo ze moja nieletnia siostra
>> ma zapłacić 16 tyś długu
>> Podobno termin na zrzeczenie sie spadku to 6 miesiecy, który to termin
>> został ostatecznie przekroczony przez to ze tak długo trwała sprawa
>> uzyskania "zezwolenie na dokonanie czynnosci prawnej" dla siostry
>
> tak
Pomijajac aspekt prawny, to zastanawialem sie - zwłaszcza w kontekscie
dyskusji o kruku - zastanawialem się nad mentalnością ludzi z tych firm
windykacyjnych.. jakim trzeba byc typem czlowieka zeby domagac sie zwrotu
dlugu od nieletniej? Dlugu, dla jasnosci, ktorego ta nieletnia nie
zaciagala, ani też nie miała najmniejszego wpływu na to by to zobowiązanie
na nia przeszlo.
Przeciez to czyst skurwysynstwo. Tak patrzac po ludzku, nie z punktu
widzenia prawa.. ci ludzie po prostu nie maja zadnych skrupulow, zadnej
wrazniwosci spolecznej.
--
Mark
-
7. Data: 2010-02-10 17:57:09
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-02-10 15:58, Mark pisze:
>>> Dzis otrzymałem z firmy windykacyjnej pismo ze moja nieletnia siostra
>>> ma zapłacić 16 tyś długu
>
> Pomijajac aspekt prawny, to zastanawialem sie - zwłaszcza w kontekscie
> dyskusji o kruku - zastanawialem się nad mentalnością ludzi z tych firm
> windykacyjnych.. jakim trzeba byc typem czlowieka zeby domagac sie zwrotu
> dlugu od nieletniej? Dlugu, dla jasnosci, ktorego ta nieletnia nie
> zaciagala, ani też nie miała najmniejszego wpływu na to by to zobowiązanie
> na nia przeszlo.
> Przeciez to czyst skurwysynstwo. Tak patrzac po ludzku, nie z punktu
> widzenia prawa.. ci ludzie po prostu nie maja zadnych skrupulow, zadnej
> wrazniwosci spolecznej.
Ale wykonują potrzebną robotę.
--
spp
-
8. Data: 2010-02-10 20:30:24
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Mark <t...@a...w.pl> writes:
> Pomijajac aspekt prawny, to zastanawialem sie - zwłaszcza w kontekscie
> dyskusji o kruku - zastanawialem się nad mentalnością ludzi z tych firm
> windykacyjnych.. jakim trzeba byc typem czlowieka zeby domagac sie zwrotu
> dlugu od nieletniej? Dlugu, dla jasnosci, ktorego ta nieletnia nie
> zaciagala, ani też nie miała najmniejszego wpływu na to by to zobowiązanie
> na nia przeszlo.
Mnie bardziej ciekawi, skad ta firma wiedziala, do kogo napisac...
MJ
-
9. Data: 2010-02-11 07:52:28
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
news:kjz8wb0vnof.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> Mark <t...@a...w.pl> writes:
>
>> Pomijajac aspekt prawny, to zastanawialem sie - zwłaszcza w kontekscie
>> dyskusji o kruku - zastanawialem się nad mentalnością ludzi z tych firm
>> windykacyjnych.. jakim trzeba byc typem czlowieka zeby domagac sie zwrotu
>> dlugu od nieletniej? Dlugu, dla jasnosci, ktorego ta nieletnia nie
>> zaciagala, ani też nie miała najmniejszego wpływu na to by to zobowiązanie
>> na nia przeszlo.
>
>
Matka poszła do tej firmy-
Jak przedstawiła sytuacje to powiedzieli ze w takim razie chcą numer telefonu
do mojej siostry :)
ona ma 13 lat:)
To jak to nazwać...
-
10. Data: 2010-02-11 09:22:38
Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
BETON pisze:
> Matka poszła do tej firmy-
> Jak przedstawiła sytuacje to powiedzieli ze w takim razie chcą numer
> telefonu do mojej siostry :)
> ona ma 13 lat:)
> To jak to nazwać...
Zboczeniec chce telefon do małolaty :-P
Ooo, ale by mieli fajnie przy obecnej nagonce na "pedofilów" ;->