-
261. Data: 2006-03-31 10:23:18
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> A wracając do wątku:
> Zeznanie poszkodowanego to oskarżenie (osobnika wskazanego lub
> nieznanego). Dowodem może być okazanie lub wskazanie wielu szczegółów
> _które_potwierdzone_zostaną_innymi_dowodami.
trzeba doprecyzować, okazanie tez potwierdzone dowodami prawda? bo
przeciez jezeli ktos kogos chce oskarzyc to oczywiste ze bedzie wiedzial
kogo wskazac :-)
-
262. Data: 2006-03-31 10:25:11
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Jeśli ty do gwałtu powołujesz
> psychiatrę, twierdzisz, ze gwałt pozostawia takie same ślady jak seks,
> rozboje próbujesz usprawiedliwiać tym, że komuś się zachciało zastrzyku
> adrenaliny, to nie mamy właściwie o czym rozmawaić - jak chcę zobaczyć
> granicę absurdu, wystarczy włączyć obrady Sejmu.
a po z atym nie wkurwiaj mnie pisałem ze nie probuje nikogo
uspraweidliwiac, napisałem to w moemncie gdy Ty zaczelas niepoczytalnosc
przypisywac kazdemu przestepcy (nienormalny = niepoczytalny) .
ROzne mga byc motywy dzialan, na pewno nie chec zysku nie czyni kogos
niepoczytalnym, raczej czerpanie przyjenosci z bicia kogos tutaj mozna
by sie zastanowic.
P.
-
263. Data: 2006-03-31 10:39:15
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Akulka napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
> news:e0dpdu$oim$1@inews.gazeta.pl...
>>> Zamykamy. Ma facet pecha. Niech sie odwołuje.
>> a dokladniej akulka (twierdzila ze w takim przypadku nie powinno sie jej
>> zamknac) ... c.n.d
>
> Nie wycieraj sobie mną buźki, tak ci dopiekłam, że międlisz mnie przez
> kilkanaście postów próbując dowieść czego nie jesteś w stanie?
załadam mistrzu ze wiesz czym jest dowod nie wprost.
Twierdzenie: posiadasz podwójna moralnosc.
Założenie: *)
Zakładmy ze nie posiadasz podwójnej moralnosci (Kalego). W takim
przypadku należałoby przyjac ze prawdiłowe jest twoje rozumowanie w
którym zakładasz ze mnie jako sprawce gwałtu na podstawie jedynie
Twojego wskazania jako ofiary mozna zamknac natomiast Ciebie jako
sprawce rozboju na podstawie mojego jako ofiray wskazania Ciebie nie
mozna zamknac.
Dowód:
Po kilku postach Kris doszłismy do czegos takiego:
(to był komentarz twojego rozumowania, które zreszta wkleiłem)
Przemek.
" Najpierw ofiara nie ma absolutnie zadego powodu by wskazac nieiwnną
osobe wiec trzeba jej zaufac a pozniej JUZ takie zeznanie nie
wystarczy
skoro mowa o akulce z dobrego domu majaca dobra opinie. No to jak
wkoncu ? zdecyduj sie."
Kris.
"Zaufanie, to można mieć do małżonka. A sledztwa raczej nie toczą się
jednotorowo. zanim się skaże wskazanego srawcę, należy sprawdzić, czy
przypadkiem nie ma brata bliźniaka, na przykład. Albo sobowtóra, bo
wskazana przez ofiare osoba mogła być zyupełnie gdzie indziej."
Przemek:
"sprawdzone, nie ma, zamykamy ? "
Kris:
"Zamykamy. Ma facet pecha. Niech sie odwołuje."
co dowodzi sprzeczności naszemu załozeniu *)
czyli zostało udowodnione twierdzenie.
P.
-
264. Data: 2006-03-31 10:50:27
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>na pewno nie chec zysku nie czyni kogos
powinno byc:
na pewno chec zysku nie czyni kogos