-
171. Data: 2006-03-26 15:34:20
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
fourtyniner napisał(a):
> Leszek wrote:
>> Uzytkownik "fourtyniner" <4...@f...com> napisal w wiadomosci
>> news:CNwVf.281$tZ.158@trndny03...
>>
>>> Moze oswec nas o co "szantazowal".
>>
>> Zapytaj sadu i prokuratury w Lodzi.
>
>
> Ty twierdzisz, wiec ciebie pytam.
>
>> Bandzior siedzi i ma postawione zarzuty.
>
> Bandzior znaczy co dokladnie zrobil co jest niezgodne z prawem?
> Jan narazie to bandziorem jest "detektyw".
grozba popelnienia przestepstwa z art 212 i zmuszenie do okreslonych
dzialan 191 , nie wymuszenie rozbojnicze jak twierdzil Rutkowski, tak
czy inaczej areszt zastosowano bezprawnie (chyba ze czyms sie nie
pochwalono) podobnie jak bezprawnie odbyl sie sposob jego zatrzymania.
P.
-
172. Data: 2006-03-26 15:36:09
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Robert Tomasik wrote:
> fourtyniner [###4...@f...com.###] napisał:
>
>> Dobry adwokat zaczalby od pozwanego z najglebszymi kieszeniami,
> czyli od
>> Edytki.
>
> A jej za co? Ani nie wdzierała się nigdzie, ani nie rzucała nikogo na
> podłogę, ani nie publikowała niczyich zdjęć.
>
zlecila dzialanie, wiedzac uprzednio ze Rutkowski dopuszcza sie czynow
kryminalnych, i godzac sie ze w tym wypadku postapi identycznie. Zatem
odpowiada jako wspolnik Zomowca Rutkowskiego.
-
173. Data: 2006-03-26 15:39:55
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Przemek R. wrote:
> fourtyniner napisał(a):
>> Leszek wrote:
>>> Uzytkownik "fourtyniner" <4...@f...com> napisal w wiadomosci
>>> news:CNwVf.281$tZ.158@trndny03...
>>>
>>>> Moze oswec nas o co "szantazowal".
>>>
>>> Zapytaj sadu i prokuratury w Lodzi.
>>
>>
>> Ty twierdzisz, wiec ciebie pytam.
>>
>>> Bandzior siedzi i ma postawione zarzuty.
>>
>> Bandzior znaczy co dokladnie zrobil co jest niezgodne z prawem?
>> Jan narazie to bandziorem jest "detektyw".
>
> grozba popelnienia przestepstwa z art 212
jak konkretnie?
> i zmuszenie do okreslonych
> dzialan 191
jakich?
Musimy bic piane, bo media nie podaja czym szantazowal. Wyglada na to ze
"grozil" ujawnieniem starych fotek nagiej Edytki. Wiec jak tutaj mozna
mowic o zmuszania do okreslonego zachowania?
> nie wymuszenie rozbojnicze jak twierdzil Rutkowski, tak
> czy inaczej areszt zastosowano bezprawnie (chyba ze czyms sie nie
> pochwalono) podobnie jak bezprawnie odbyl sie sposob jego zatrzymania.
>
> P.
Panstwo prawa.
-
174. Data: 2006-03-26 15:41:08
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Przemek R.
> [###p...@t...gaze
ta.pl.###]
> napisał:
>>> Stan wyższej konieczności EWENTUALNIE w niektórych przypadkach by
>>> przeszedł. Obrona konieczna w ogóle nie przejdzie w wypadku
>>> prawidłowego zatrzymania obywatelskiego, bo działania
> zatrzymującego
>>> nie są bezprawne.
>> moim zdaniem sa jezlei nie istanieja przeslanki okreslone w art 243
> KpK.
>
> Bardzo trudne do udowodnienia w praktyce. Jak dowiedziesz, że oni
> wiedzieli, że Ty to Ty. A może ktoś podobny do Ciebie?
ich wine pomijam przypuszczam ze nawet jej nie bedzie mozna przypisac
<blad co do faktu, jezeli dobrze pamietam>, natomiast chodzi o sam fakt
zastosowania przeze mnie obrony koniecznej. Nic nie zorbilem, w moim
odczuciu oni dokonuja bezprawnego zatrzymania a ja mam prawo sie bronic
przed takim dzialaniem.
P.
-
175. Data: 2006-03-26 15:46:45
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w
wiadomości news:e06c65$79m$2@inews.gazeta.pl...
> > Zapytaj sadu i prokuratury w Lodzi. Bandzior siedzi i ma
postawione
> > zarzuty.
> bezprawnie siedzi
Siedzi zgodnie z prawem. Można się ewentualnie zastanawiać, czy
słusznie, ale do tego trzeba by było znać już akta sprawy.
-
176. Data: 2006-03-26 15:47:53
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>> grozba popelnienia przestepstwa z art 212
>
> jak konkretnie?
(212)rozglsozenia tresci ktore moga ponizyc w opinii publicznej dana
osobe. (191)A w zamian za odstapienie zadanie pieniedzy.
>
>> i zmuszenie do okreslonych dzialan 191
>
> jakich?
>
> Musimy bic piane, bo media nie podaja czym szantazowal. Wyglada na to ze
> "grozil" ujawnieniem starych fotek nagiej Edytki. Wiec jak tutaj mozna
> mowic o zmuszania do okreslonego zachowania?
no okazuje sie ze da sie podciagnac, przeczytaj watek z dzisiaj
napisany przeze mnie w tytule cos o Edycie bylo i wymuszeniu rozbojniczym.
Johnson to wyjasnil
P.
-
177. Data: 2006-03-26 15:51:59
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:e06c65$79m$2@inews.gazeta.pl...
>
>>> Zapytaj sadu i prokuratury w Lodzi. Bandzior siedzi i ma
> postawione
>>> zarzuty.
>> bezprawnie siedzi
>
>
> Siedzi zgodnie z prawem. Można się ewentualnie zastanawiać, czy
> słusznie, ale do tego trzeba by było znać już akta sprawy.
no ale jezeli nieslusznie to znaczy ze ktos przekroczyl swoje
uprawnienia ? Kpk precyzuje kiedy mozna zastosowac areszt lamanie tych
warunkow jest dzialalniem bezprawnym .
P.
-
178. Data: 2006-03-26 15:52:12
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Przemek R. wrote:
>
>>> grozba popelnienia przestepstwa z art 212
>>
>> jak konkretnie?
>
> (212)rozglsozenia tresci ktore moga ponizyc w opinii publicznej dana
> osobe.
Mowisz o kurwie Edycie Gorniak, ktora za pieniadze pokazuje swoje
obrzydliwe mieso w szmatlawcach? Rozwin to ponizenie kurwy, ktora sama i
dobrowolnie sie poniza?
>(191)A w zamian za odstapienie zadanie pieniedzy.
Przeciez chcial jej sprzedac to co bylo jego? Paragraf nie ma
zastosowania. To byla negocjacja zwyklej umowy cywolno prawnej.
>
>>
>>> i zmuszenie do okreslonych dzialan 191
>>
>> jakich?
>>
>> Musimy bic piane, bo media nie podaja czym szantazowal. Wyglada na to ze
>> "grozil" ujawnieniem starych fotek nagiej Edytki. Wiec jak tutaj mozna
>> mowic o zmuszania do okreslonego zachowania?
>
> no okazuje sie ze da sie podciagnac, przeczytaj watek z dzisiaj
> napisany przeze mnie w tytule cos o Edycie bylo i wymuszeniu rozbojniczym.
> Johnson to wyjasnil
Nie wyjasnil, a przedstawil swoja opinie.
-
179. Data: 2006-03-26 15:55:19
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: fourtyniner <4...@f...com>
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Przemek R."
> <p...@t...gazeta.
pl> napisał w
> wiadomości news:e06c65$79m$2@inews.gazeta.pl...
>
>>> Zapytaj sadu i prokuratury w Lodzi. Bandzior siedzi i ma
> postawione
>>> zarzuty.
>> bezprawnie siedzi
>
>
> Siedzi zgodnie z prawem. Można się ewentualnie zastanawiać, czy
> słusznie, ale do tego trzeba by było znać już akta sprawy.
>
Logika polskich "prawnikow". Nieslusznie, ale zgodnie z prawem.
:-P
-
180. Data: 2006-03-26 15:59:14
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Uzytkownik "fourtyniner" <4...@f...com> napisal w wiadomosci
news:ZvyVf.1843$Po1.943@trndny01...
> U mnie takich co biegaja ulicami w kominiarkach i krzycza gleba
zamyka
> sie na dlugie lata. A pozniej dochodzi do tego oszkodowanie za
> "obywatelskie zatrzymanie". Platne z wlasnej kieszeni i keiszeni
> zleceniodawcy.
>
U nas tez i co z tego?
> > A, to Ty juz czytales akta tego postepowania?
> Na stierdzenie ze jest bicie piany akt sadowych nie trzeba.
W sumie masz racje. Wystarczy szklana kula. Cholera, dziecko wlasnie
rozbilo :-) To jednak te akta sie by przydaly.
> Zadna
> relacja w mediach nie zawiera drobnego szczegolu dzienikarskiego: co
to
> niby mial byc za szantaz o ktorym mowi Zomowiec?
Czy to znaczy, ze szantazu nie bylo?
> Zdaje sie ze podawane bylo na psp jakim warunkom musi odpowiadac
> rzetelna informacja prasowa. Hint: "Who, What, When, How and Why?".
Nasza prasa od dawna nie jest rzetelna.
>
> Zaden pismak nie zadal Rutkowskiemu wszystkch tych pytan po kolei.
Co nie oznacza wcale, ze Rutkowski nie mógl by odpowiedziec na nie.
Pomijajac fakt, ze nie jest osoba powolana do odpowiadana na te
pytania.
> Zwlaszcza w slynacym z korupcji sadzie w Lodzi. Hint: Nowicka.
>
A co to ma do rzeczy?
> Przeciez Zomowiec Rutkowski aresztuje najpierw, a pozniej zadaje
pytania.
Aresztuje sad. Rutkowski moze co najwyzej "ujac". By do koncu
uszeregowac pojecia pozostal organy scigania "zatrzymuja". I trzymajmy
sie tej terminologii.
> Klamiesz jak zwykle.
Nie klamie. Zajrzyj do slownika, co to oznacza. Ja co najwyzej mam
inne do Twoich poglady.
> Po prostu jest granica wstepnego dzialania. Zadna
> szyba nie jest wiecej warta niz wolnosci obywatelskie. Mozesz trafic
na
> adwokata ktory doprowadzi cie do bankructwa kiedy podliczy koszta
szkod
> wzgledem kosztow, "ochronionej" szyby.
Czy podobnie, jak w wypadku drabin? Halo, halo, tu Ziemia! Zapraszamy
do ladowania :-)
Wróc ze swojej wyobrazni na ziemie.
> do procesiku czolg potrzeby nie jest. A tacy mondrale to sa mocni w
> gebie kiedy maja palke w reku. Na sali sadowej dostaja wolnego
stolca.
> Sprawdzone tysiace razy.
Potrzebny moze i nie, ale jakze przydatny :-)
> > No i co by Ci tu napisac? Tak, ale Ty raczej dostales po glowie i
> > widome oznaki tego obserwujemy przykladowo w tym watku. :-)
> I pewnie tej argumentcji uzywasz w pismach procesowych.
Nie. oczywiscie, ze nie. Ale tam mam NORMALNYCH adwersarzy :-) Podobno
czlowiek powinien zawsze starac sie wyrazac jezykiem zrozumialym dla
rozmówcy. Widze, ze tego typu argumenty jakos bardziej do Ciebie
przemawiaja.
> A o Nowickiej to slyszales? Ktory to "niezawisly sad wmanewrowano?
A Nowica orzekala w sprawie tego aresztu, ze juz chyba z piaty raz
wymieniasz ja w tym watku? Czy mam zaczac filtrowac poza slowa
Gardocki równiez Nowicka?