-
11. Data: 2019-03-16 01:24:20
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
>> To się naukowo nazywa pozytywna dyskryminacja i jest w niektórych
>> krajach praktyką dość popularną.
>
> A słowo "pozytywna" związane jest z tym, że formalnie nikt nie traci,
> czy z czymś innym?
Z tym, że się daje, a nie zabiera. Wyraz "dyskryminacja" ma przypominać,
że grupy te były poprzednio dyskryminowane i dlatego im się daje.
Chociaż oczywiście, że jeżeli komuś się arbitralnie daje, to komuś
(reszcie) trzeba zabrać, ale to się rozkłada zazwyczaj na większą liczbę
osób i jest w praktyce niezauważalne. Ale już przy przyjęciu na studia
tak różowo nie jest.
-
12. Data: 2019-03-16 07:47:48
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: ń <k...@t...sie>
Kiedyś maturzystom łatwiej się było dostać na medycynę, niż maturzystkom (była
różnica w progach punktowych z egzaminu w AM).
-----
> przy przyjęciu na studia tak różowo nie jest.
-
13. Data: 2019-03-18 07:45:27
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: p...@g...com
--A co - mezczyzni jacys gorsi, ze na nich juz wolno napadac ? :-)
a napadaj se kogo chcesz :-)
--Pamietam takie miejsca sprzed ... to juz ze 20 lat bedzie.
I dopiero teraz przeszkadzaja ?
to jest nowe, lepsze pokolenie mezczyzn ... wpychajacych sie przed kobiety w ciazy do
kolejki i zajmujace miejsca staruszkom w tramwaju :-)
--A swoja droga - w USA by zaskarzyli za brak ochrony i ciemnosc na
parkingu - widac wlasciciel nie zadbal dostatecznie :-)
nie ma przymusu korzystania, idz tam gdzie jasno i bezpiecznie
-
14. Data: 2019-03-18 12:40:31
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
On 2019-03-16 07:47, ń wrote:
> Kiedyś maturzystom łatwiej się było dostać na medycynę, niż maturzystkom
> (była różnica w progach punktowych z egzaminu w AM).
Szwedzi sparzyli się na parytetach w przyjęciu na studia, ponieważ
okazało się (surprise, surprise!), że niektóre kierunki są naturalnie
sfeminizowane. Tyle że oni poszli po rozum do głowy i parytety skasowali.
-
15. Data: 2019-03-18 13:14:48
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:d55206c5-a605-4c00-925f-18bec19dd85e@go
oglegroups.com...
>--A co - mezczyzni jacys gorsi, ze na nich juz wolno napadac ? :-)
>a napadaj se kogo chcesz :-)
>--Pamietam takie miejsca sprzed ... to juz ze 20 lat bedzie.
>I dopiero teraz przeszkadzaja ?
No wlasnie.
Frauenparkplatz.
Jak zobaczylem pierwszy raz, to sie usmialem - szersze jakies, zeby
kobiety umialy zaparkowac, czy co,
ale mi wytlumaczno, ze o to gwalty i napady chodzi.
to jest nowe, lepsze pokolenie mezczyzn ... wpychajacych sie przed
kobiety w ciazy do kolejki i zajmujace miejsca staruszkom w tramwaju
:-)
>--A swoja droga - w USA by zaskarzyli za brak ochrony i ciemnosc na
>parkingu - widac wlasciciel nie zadbal dostatecznie :-)
>nie ma przymusu korzystania, idz tam gdzie jasno i bezpiecznie
A jak adwokat przekona ławe przysieglych ?
To tacy ludzie jak ty, moze chca bezpiecznych parkingow, a nie isc
tam, gdzie bezpiecznie ?
A nawet jak nie przekona, to adwokat wezmie wiecej niz oswietlenie by
kosztowalo ... no ale raczej nie wiecej niz ochrona :-)
J.
-
16. Data: 2019-03-18 13:27:01
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: ń <k...@t...sie>
Jakoś dziwnie mało kobiet-zegarmistrzyń (choć praca lekka) i chirurgów (bo pewnie
trzeba mieć mocną wątrobę).
Kobiece wydziały rodzinne wysypałbym azotoksem.
Czy w Szwecji seryjni gwałciciele nadal na przepustki do kina wychodzą ze
strażniczkami i z opiekunkami socjalnymi?
-----
> Szwedzi sparzyli się na parytetach w przyjęciu na studia, ponieważ okazało się, że
niektóre kierunki są naturalnie sfeminizowane.
> Tyle że oni poszli po rozum do głowy i parytety skasowali.
-
17. Data: 2019-03-19 02:00:11
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-16, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
>>> To się naukowo nazywa pozytywna dyskryminacja i jest w niektórych
>>> krajach praktyką dość popularną.
>>
>> A słowo "pozytywna" związane jest z tym, że formalnie nikt nie traci,
>> czy z czymś innym?
>
> Z tym, że się daje, a nie zabiera. Wyraz "dyskryminacja" ma przypominać,
> że grupy te były poprzednio dyskryminowane i dlatego im się daje.
> Chociaż oczywiście, że jeżeli komuś się arbitralnie daje, to komuś
> (reszcie) trzeba zabrać, ale to się rozkłada zazwyczaj na większą liczbę
> osób i jest w praktyce niezauważalne. Ale już przy przyjęciu na studia
> tak różowo nie jest.
Jest MZ zauważalne o tyle, że to nie tylko rachunkowość i może uderzać w
poczucie sprawiedliwości społecznej. Zastanawiam się czy takie akcje coś
naprawdę wnoszą pozytywnego do rozwiązania problemu. Pomijając watki
wizerunkowe i starając się założyć szlachetne intencje, to zapewne miało
to pomóc w budowaniu świadomości społecznej, ale czy takie coś da
jakikolwiek wymierny (zauważalny) efekt? Czy ten efekt będzie w ogóle
pozytywny, biorac pod uwagę, że kupa mężczyzn korzystająca z tych
przewozów tez zapewne nie czuje się doceniana.
--
Marcin
-
18. Data: 2019-03-19 02:17:13
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-18, Uncle Pete <4...@g...com> wrote:
> On 2019-03-16 07:47, ń wrote:
>> Kiedyś maturzystom łatwiej się było dostać na medycynę, niż maturzystkom
>> (była różnica w progach punktowych z egzaminu w AM).
>
> Szwedzi sparzyli się na parytetach w przyjęciu na studia, ponieważ
> okazało się (surprise, surprise!), że niektóre kierunki są naturalnie
> sfeminizowane. Tyle że oni poszli po rozum do głowy i parytety skasowali.
Tak na chłopski rozum parytety w pierwszym pokoleniu to jakby leczenie
objawowe a dopiero chyba w nastepnym cos mogłoby z tego wyniknąć. Nie do
końca rozumiem taką szamotaninę. Z jednej strony jest w tym jakaś
logika, takie stworzenie masy krytycznej kobiet, które wyzwola się z
pewnych społecznych uwarunkowań, a z drugiej strony nie robi się tego
konsekwentnie i systemowo. Czy też zakłada się, że ta naturalna
feminizacja zniknie jesli zmienią sie proporcje w innych zawodach?
No bo oczywiście to bzdura, że mniej kobiet chce do polityki i typowo
męskich zawodów, jak nawet w tym wydaniu WO przekonuje Dorota Warakomska.
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,127763,
24537145,kobiety-pchajmy-sie-do-sterow-niech-mezczyz
ni-lapia-za.html#S.srodkowaNajwieksza-K.C-P.-B.10-L.
1.glowka
--
Marcin
-
19. Data: 2019-03-20 14:13:56
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-03-13, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
[...]
>> Hm, to czemu operator placi kobietom mniej ? :-)
>
> Nawet jesli płaci kobietom fair (nie wnikam w kwestię równości płac z
> wyłącznym atrybutem w postaci stanowiska), to logika aby samemu
> dyskryminować, dlatego, że ktoś inny dyskryminuje jest dość powalająca.
> Czekamy teraz na pierwsze pozwy.
A wg jakiej definicji (wyłączając kodeks pracy, bo tu oczywiście nie
ma zastosowania) działanie na korzyść jakiejś grupy społecznej jest
dyskryminacją w świetle prawnym?
Bo "działanie na korzyść kobiet" nie oznacza z automatu "działania
na niekorzyść mężczyzn" wg mnie, a to musiałoby być spełnione dla
uznania tego za dyskryminację. Co najwyżej nie odnieśli korzyści.
Jeśli przyjąć tą akcję za dyskryminację, to czy wszystkie ulgi ustawowe
w komunikacji publicznej są wg Ciebie objawem dyskryminacji?
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
20. Data: 2019-03-20 14:15:25
Temat: Re: znizka dla kobiet
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2019-03-19, Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> wrote:
[...]
>> Z tym, że się daje, a nie zabiera. Wyraz "dyskryminacja" ma przypominać,
>> że grupy te były poprzednio dyskryminowane i dlatego im się daje.
>> Chociaż oczywiście, że jeżeli komuś się arbitralnie daje, to komuś
>> (reszcie) trzeba zabrać, ale to się rozkłada zazwyczaj na większą liczbę
>> osób i jest w praktyce niezauważalne. Ale już przy przyjęciu na studia
>> tak różowo nie jest.
>
> Jest MZ zauważalne o tyle, że to nie tylko rachunkowość i może uderzać w
> poczucie sprawiedliwości społecznej. Zastanawiam się czy takie akcje coś
> naprawdę wnoszą pozytywnego do rozwiązania problemu.
Wystarczy że podnoszą świadomość społeczną w tym zakresie.
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com