-
1. Data: 2010-07-11 16:52:28
Temat: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "Pa pa5merf" <c...@w...pl>
ostatnio mafia geodetuf pozmniejszała czyjeś prywatne działki bez zgody i
wiedzy właścicieli, czy to teraz jest legalne?:O)
skoro zmniejszają działki na skalę krajową o jakieś 10-20% to znaczy że mamy
kolejny rozbiór polski?:O)
te 10-20% powierzchni kraju pszypadnie naszym sowieckim braciom czy może
naszym unijnym pszyjaciołom szkopom?:O)
-
2. Data: 2010-07-12 03:05:01
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
"pszypier...liłeś" w coś twardego główką?
Jacek
-
3. Data: 2010-07-12 05:21:40
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2010-07-12 05:05, Jacek pisze:
> "pszypier...liłeś" w coś twardego główką?
> Jacek
To troll, ignoruj.
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
4. Data: 2010-07-12 05:29:27
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: Jarosław Maria Pawlak <w...@w...pl>
Użytkownik "Pa pa5merf" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c39f6b6$0$19167$65785112@news.neostrada.pl...
> ostatnio mafia geodetuf pozmniejszała czyjeś prywatne działki bez zgody i
> wiedzy właścicieli, czy to teraz jest legalne?:O)
Zmniejszyli powierzchnię w papierach? czy przyszli na działkę i przekopali
graniczniki?
-
5. Data: 2010-07-12 07:52:22
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1e0os$b4v$...@n...task.gda.pl...
> "pszypier...liłeś" w coś twardego główką?
nie badz taki szybki bill w swoich ocenach
to ze w warszawie jest jakis wysyp geodetow i mania pomiarowa to sa fakty,
to ze im sie pomiary cosik nie zgadzaja ze stanem faktycznym to tez fakty,
wystarczy popatrzyc na powbijane paliki, naprzemian sa zielone i czerwone,
czyli stan faktyczny i stan jaki chca uzyskac
np probuja mi przesunac dzialke o ponad 2 metry, na wzmianke ze plot dzialki
stoi na przedwojennych slupkach, orzekli, ze widocznie przedwojenny geodeta
musial sie pomylic, problem w tym, ze nie dotyczy to tylko mojej dzialki
-
6. Data: 2010-07-12 15:15:03
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "Pa pa5merf" <c...@w...pl>
Órzytkownik "szerszen" napisał:
> to ze w warszawie jest jakis wysyp geodetow i mania pomiarowa to sa fakty,
> to ze im sie pomiary cosik nie zgadzaja ze stanem faktycznym to tez fakty,
> wystarczy popatrzyc na powbijane paliki, naprzemian sa zielone i czerwone,
> czyli stan faktyczny i stan jaki chca uzyskac
>
> np probuja mi przesunac dzialke o ponad 2 metry, na wzmianke ze plot
> dzialki stoi na przedwojennych slupkach, orzekli, ze widocznie
> przedwojenny geodeta musial sie pomylic, problem w tym, ze nie dotyczy to
> tylko mojej dzialki
nie tylko tobie, pszesuwają prawie fszystkim w całym kraju (tylko działki
geodetuf i znajomych kolesi się nieznacznie zwiększają), wszystkie miasta i
wsie są pozmieniane, ty masz małą działkę to wcinają ci się o dwa metry, ale
jak ludzie mają chektary to mu hektary giną, może się nawet okazać że czyjś
dom zbudowany 100lat temu stoi na ziemi sąsiada:O)
a co do słupkuf geodezyjnych i wszelkich punktuf granicznych to są one
masowo i potajemnie usuwane pszes geodetuf, oraz opłacanych okolicznych
sbkuf!:O(
teraz geodeci wyrysowali sobie nowe mapki, kture są sprzeczne za starymi
mapkami, to teraz kture mapki są ważne?:O)
-
7. Data: 2010-07-12 15:15:05
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "Pa pa5merf" <c...@w...pl>
Órzytkownik "Jarosław Maria Pawlak" napisał:
>> ostatnio mafia geodetuf pozmniejszała czyjeś prywatne działki bez zgody i
>> wiedzy właścicieli, czy to teraz jest legalne?:O)
>
> Zmniejszyli powierzchnię w papierach? czy przyszli na działkę i przekopali
> graniczniki?
na papierach jusz zmniejszyli, tylko ciekawe jakim prawem?:O)
jak mogli komuś prywatną działkę zmniejszyć bez jego zgody i wiedzy i kto tą
zaginioną ziemię kradnie, czyżby za pare lat okaże się że granice ruska i
niemiecka znajdują się teraz po 100 km w głąb kraju a stare granice to są
nieważne bo to dawniej się pomylili?:O)
co do kopania graniczniaków to cichcaczem masowo je usuwają (właściwie to
jusz są prawie usunięte), oraz na nowych mapkach jusz ich nie ma, a na
starych były!:O)
natomiast wszelkie drzewa, płoty znajdujące się od dziesiątek lat na
granicach działek są pszez opłacanych sbkuf usuwane i niszczone, na przykład
znajomemu z miedzy usunięto ponad stuletnie drzewo, innemu wyrwano słup,
innemu płot, fszystko sprowadza się do tego żeby usunąć fszelkie ślady
dawnych granic i postawić polaków przed faktem dokonanym że działki teraz są
takie a innych nie da się udowodnić!:O)
-
8. Data: 2010-07-13 11:15:15
Temat: Re: zmniejszanie działek, czy legalne?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
szerszen wrote:
>
>
> Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i1e0os$b4v$...@n...task.gda.pl...
>
> > "pszypier...liłeś" w coś twardego główką?
>
> nie badz taki szybki bill w swoich ocenach
>
> to ze w warszawie jest jakis wysyp geodetow i mania pomiarowa to sa
> fakty, to ze im sie pomiary cosik nie zgadzaja ze stanem faktycznym
> to tez fakty, wystarczy popatrzyc na powbijane paliki, naprzemian sa
> zielone i czerwone, czyli stan faktyczny i stan jaki chca uzyskac
>
> np probuja mi przesunac dzialke o ponad 2 metry, na wzmianke ze plot
> dzialki stoi na przedwojennych slupkach, orzekli, ze widocznie
> przedwojenny geodeta musial sie pomylic, problem w tym, ze nie
> dotyczy to tylko mojej dzialki
No, to taki fajny kwiatek:
Rodzice kupili działkę, zbudowali dom, pomiary i podział - w 1988
ostatnie.
Przyszedł geodeta w zeszłym roku na zlecenie gminy, i się okazało że
droga zbudowana 20 lat temu - idzie częściowo przez działkę rodziców.
Co zrobił geodeta? ano "uciął" ten kawałek działki z drogą, po prostu
wydzielił taki wąski pasek ziemi jako nową działkę - własność gminy.
Bez żadnego wywłaszczenia, bez odszkodowania, nic.
Wg gminnej ewidencji gruntu ten teren to już jest własność gminy.
Po czym... przysłali wezwanie do zapłaty podatku gruntowego - z
wliczonym tym fragmentem ;-) Bo w księgach wieczystych jest nadal stary
podział. I wójt bezczelnie mówi że jak rodzice chcą to sami mogą wnosić
do sądu o zmianę w księgach, gmina ma to w dupie.
Po prostu zajebiście.
--
Pozdro
Massai