-
11. Data: 2007-01-10 20:27:05
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: "c-kasky" <c...@z...net>
Użytkownik "PayMay" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:eo3ho4$o25$1@news.onet.pl...
> ale masz rację,
>
> to może być bląd komputera można iść do ZUS najpierw i wszystko wyjaśnić
>
Moi drodzy obawiam sie, ze to nie jest blad komputera.....skladka jest
placona za pol etatu......
a nie podpisywalam zadnego aneksu do pracy.......wlasciwie nic nie
podpisywalam :(((
-
12. Data: 2007-01-10 21:04:42
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eo3i7j$jbm$1@atlantis.news.tpi.pl c-kasky
<c...@z...net> pisze:
> Moi drodzy obawiam sie, ze to nie jest blad komputera.....skladka jest
> placona za pol etatu......
> a nie podpisywalam zadnego aneksu do pracy.......wlasciwie nic nie
> podpisywalam :(((
Wal do ZUSu i zgłoś sprawę. Masz umowę z okreslona płacą i druki wpłat RMUA.
Nic więcej nie potrzeba.
--
Jotte
-
13. Data: 2007-01-10 22:28:34
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "c-kasky" <c...@z...net> napisał w wiadomości
news:eo3di5$r6t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy pracodawca moze zrobic cos takiego bez mojej wiedzy i zgody, co mam zrobic
> w tej sytuacji ??
Ja, to bym najpierw zapytał parcodawcy. Zmienić Ci wymiaru czasu pracy bez
Twojego podpisu nie mógł. Ale może po prostu si ktoś pomylił. A jak nie uzyskasz
satysfakcjonuja,cej odpowiedzi, to zostaje Ci zgłoszenie przestępstwa.
-
14. Data: 2007-01-10 22:50:02
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: m...@g...com
c-kasky wrote:
>
> Użytkownik "PayMay" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:eo3ho4$o25$1@news.onet.pl...
>> ale masz rację,
>>
>> to może być bląd komputera można iść do ZUS najpierw i wszystko wyjaśnić
>>
>
> Moi drodzy obawiam sie, ze to nie jest blad komputera.....skladka jest
> placona za pol etatu......
> a nie podpisywalam zadnego aneksu do pracy.......wlasciwie nic nie
> podpisywalam :(((
Zaraz, ale składka nie jest płacona "od etatu", tylko od wynagrodzenia. Czy
zarabiasz tyle ile zarabiałeś przed rzekomym zmniejszeniem wymiaru pracy?
p. m.
-
15. Data: 2007-01-11 09:55:36
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 10 sty o godzinie 22:04, na pl.soc.prawo, Jotte napisał(a):
> Wal do ZUSu i zgłoś sprawę. Masz umowę z okreslona płacą i druki wpłat RMUA.
^^^^^^^^^^^^^^^
Że co proszę?
Co za twór wymyśliłeś?
RMUA - to raport - dla osoby ubezpieczonej, taka ZUSowska forma "paska".
RMUA nie stanowi dowodu wpłaty należnych składek przez płatnika.
Kto jak kto, ale Ty powinieneś to wiedzieć i nie popełniać takich błędów.
--
Herbi
11-01-2007 10:55:35
-
16. Data: 2007-01-11 11:13:01
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:3ns6xwal5rab$.dlg@onet.pl Herbi <z...@o...pl>
pisze:
> Dnia 10 sty o godzinie 22:04, na pl.soc.prawo, Jotte napisał(a):
>> Wal do ZUSu i zgłoś sprawę. Masz umowę z okreslona płacą i druki wpłat
>> RMUA.
> ^^^^^^^^^^^^^^^
> Że co proszę?
> Co za twór wymyśliłeś?
> RMUA - to raport - dla osoby ubezpieczonej, taka ZUSowska forma "paska".
> RMUA nie stanowi dowodu wpłaty należnych składek przez płatnika.
> Kto jak kto, ale Ty powinieneś to wiedzieć i nie popełniać takich błędów.
Właśnie mam przed sobą taki raport RMUA.
Znajdują się na nim:
- pełne dane identyfikacyjne płatnika składek i osoby ubezpieczonej,
- zestawienie należnych składek wraz z tytułem ubezpieczenia, wymiarem czasu
pracy, podstawą wymiaru składek,
- oświadczenie płatnika następującej treści: "Oświadczam, że dane w
formularzu są zgodne ze stanem prawnym i faktycznym. Jestem świadomy(a)
odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy".
- pieczęć adresowa płatnika, pieczęć i podpis osoby upoważnionej.
Pozwolę sobie zaprzeczyć, że ten dokument to tylko taka ZUSowska forma
"paska" i nie stanowi dowodu na nic.
--
Jotte
-
17. Data: 2007-01-11 13:44:57
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 11 sty o godzinie 12:13, na pl.soc.prawo, Jotte napisał(a):
>> Co za twór wymyśliłeś?
>> RMUA - to raport - dla osoby ubezpieczonej, taka ZUSowska forma "paska".
>> RMUA nie stanowi dowodu wpłaty należnych składek przez płatnika.
>> Kto jak kto, ale Ty powinieneś to wiedzieć i nie popełniać takich błędów.
> Właśnie mam przed sobą taki raport RMUA.
> Znajdują się na nim:
> - pełne dane identyfikacyjne płatnika składek i osoby ubezpieczonej,
> - zestawienie należnych składek wraz z tytułem ubezpieczenia, wymiarem czasu
> pracy, podstawą wymiaru składek,
> - oświadczenie płatnika następującej treści: "Oświadczam, że dane w
> formularzu są zgodne ze stanem prawnym i faktycznym. Jestem świadomy(a)
> odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy".
> - pieczęć adresowa płatnika, pieczęć i podpis osoby upoważnionej.
No i wszystko się zgadza.
> Pozwolę sobie zaprzeczyć, że ten dokument to tylko taka ZUSowska forma
> "paska" i nie stanowi dowodu na nic.
Ależ ja podważałem tylko Twoje zdanie że RMUA to "druk wpłaty".
RMUA, moim zdaniem jest dokumentem niezmiernie ważnym (w przyszłości), w
przypadku jakichś dziwnych "składek" etc. jest to informacja o podstawie
ubezpieczenia oraz wielkości składek które powinien odprowadzić płatnik. W
sytuacji kiedy okazałoby się że na koncie np. OFE nie ma składek- to RMUA
jest bardzo dobrym dokumentem na wskazanie "winnego" ;)
--
Herbi
11-01-2007 14:44:53
-
18. Data: 2007-01-11 19:17:55
Temat: Re: zmiana wymiaru pracy bez mojej wiedzy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:148s640ru1qv1$.dlg@onet.pl Herbi <z...@o...pl>
pisze:
> Ależ ja podważałem tylko Twoje zdanie że RMUA to "druk wpłaty".
A, to OK, niefortunne sformułowanie.
> RMUA, moim zdaniem jest dokumentem niezmiernie ważnym (w przyszłości), w
> przypadku jakichś dziwnych "składek" etc. jest to informacja o podstawie
> ubezpieczenia oraz wielkości składek które powinien odprowadzić płatnik. W
> sytuacji kiedy okazałoby się że na koncie np. OFE nie ma składek- to RMUA
> jest bardzo dobrym dokumentem na wskazanie "winnego" ;)
No więc właśnie. To miałem na myśli.
--
Jotte