PabloGT wrote:
>
> Tiaa, u was w USA to jest taki burdel ze az mi sie na torsje zbiera kazdy
> kwit muszą spawdzić w centrali bo wszytko podrobione. Panowie i Panie w tym
> USA Wami Chiny rządzą niestety!!!

co ty za głupoty pieprzysz.

do góry

Szerszen wrote:
>
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:fe9u13$15a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> 1. podejżenie korupcyjnego układu miedzy policją a pomocą drogową
>
> wlasnie cos podobnego mialem napisac
>
> nic nie pisales o tym gdzie byl drugi gliniarz, jesli nie bylo go
> bezposrednio przy waszej rozmowie, tylko siedzial w samochodzie lub byl
> dalej,to juz jest plus dla ciebie
>
> druga sprawa zorientuj sieczy pomoc drogowa ktora odcholowala twoj
> samochod, ma podpisana z komenda jakas umowe, jesli nie todrugi punkt
> dla ciebie
>
> jesli tak to mozesz narobic gliniarzowi kolo dupy, po pierwsze ze
> sugeorwal ze jakdasz mu w lape to nie odcholuje samochodu, a po drugie,
> ze widziales jak dostal kase odlaweciarza i dlatego sie tak zdenerwowales
>
> niech teraz i on sie tlumaczy

głupi pomysł

do góry

Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał
>
> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał
>
> > Samochód nie został zarekwirowany.
>
> Wez sobie chlopie na wstrzymanie i przestan chrzanic glupoty, bo swoim
> "poradami" wpedzisz PabloGT w jeszcze wieksze klopoty niz te, w ktore
sam
> wdepnal (imho na wlasne zyczenie!). O jakim zarekwirowaniu Ty mowisz!?
Nie > wyspales sie czy co?

O czym ty do mnie rozmawiasz?

do góry

Użytkownik "Ls" <t...@a...pl> napisał
>
> Mieszkam w Irlandii Pn. Pare miesiecy temu kolega zgubil tu wszystkie
> dokumenty m.in. polskie prawo jazdy. I wiecie co? Poszedl na policje,
> zglosil to, policjant bardzo mily przyjął zgłoszenie dal mu kopie
zgloszenia
> i... powiedzial, ze moze dalej jezdzic bez problemu az wyrobi sobie nowe
> prawko. Wyobrazacie to sobie? Ale tak sie sprawy zalatwia w
cywilizowanym
> kraju.

Widocznie takie jest tam prawo. Władza ma więcej zaufania i szacunku do
obywateli. U nas trend jest jakby odwrotny.

do góry

Użytkownik Heming napisał:
> Moze dzwonil do dyzurnego, a moze po prostu dzwonil do zony czy ugotowala
> pierogi? :-) Imho to czepianie sie szczegolow i szukanie dziury w calym

Idź już stąd. Wygląda jakbyś popierał korupcję, bo tam śmierdzi nią na
kilometry. :(

zdrówka
Arek

--

www.arnoldbuzdygan.com/wydarzenia

do góry

Użytkownik Ls napisał:
> Pewnie, policjant ma tez prawo zatrzymac byle kogo na 48 godzin jesli mu
> przyjdzie taki kaprys. Nie jestes czasem policjantem? Bo robisz wrazenie
> jakbys byl.

Albo laweciarz. :)

pozdrawiam
Arek


--

www.hipnoza.info

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fea6f8$4e7$1@news.onet.pl...

> Fałszywe oskarżenie, składanie fałszywych zeznań,

niech mu to udowodnia

do góry

Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:feacob$eq2$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:feabmg$9oo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> w twoim
>> wypadku masz dowód jak to policjant na siłe zmusił zapakowanie auta na
>> lawetę wiedząc ze będzie kierowca dla twojego auta.
>
> Policjant nie ma obowiazku czekac. Moze, ale nie musi. Jak mu sie trafi
> malo przyjemny petent to niby czemu mialby mu isc na reke. Ty bys nie
> poszedl.
>
Policjant powinien być opanowany i kierować sie rozumem a nie emocjami, to
są za błahe sprawy żeby tak postępować. Ja tez bym się zdenerwował na
policjanta gdybym mu spokojnie tłumaczył ze za 5 min ktoś przyjedzie a mimo
wszystko policjant sprowadza lawetę bo mu sie spieszy, to nie jest
odpowiedz, miał jakieś wezwanie do jednostki? pewnie niemiał, a nawet jeśli
było jakieś wezwanie to zawsze do innego zdarzenia mógł podjechać inny
patrol. Policjant chciał sie wykazać.

do góry

Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:feacgp$e0p$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> [cut]
>
> Na twoim miejscu poszedlbym do komendanta, poprosil o rozmowe z tym
> funkcjonariuszem i w obecności komendanta bym tego policjanta PRZEPROSIL i
> poprosil o wycofanie skargi. Tak by postapil dorosly czlowiek z klasa,
> ktory zna i rozumie znaczenie swoich i slow i swojego postepowania.
> Gowniarz natomiast, mimo ze nie ma racji, bedzie kruszyl kopie, szukal
> zemsty i w efekcie... wkopie sie jeszcze bardziej. Kim jestes, zdecyduj
> sam.
>

Ja bym komendanta grzecznie poprosił żeby policjanta wysłał na urlop na dwa
tygodnie i sie relaksował bo lekarze strajkują, a policjantowi powiedziałbym
zeby sie poszedł zbadać psychiatrycznie prywatnie, a pierwszą wizytę u
psychologa mogę mu sponsorować, to jest szok jak można przy zwykłej kontroli
tak potraktować cywila. W bardziej stresującej sytuacji taki policjant może
komuś naprawdę zrobić krzywdę a nawet zabić. Być może policjant zobaczył
dobrą brykę, cywila w ładnej bluzie a podświadomie skojarzył jak większość
rodaków ze to Dre.... tak naprawde to ktoś powinien się zająć tą sprawą
zanim ten policjant naprawdę zrobi głupotę, media uwielbiają takie absurdy.

do góry

PabloGT pisze:

>> Gołym okiem to widać żeś dureń;))
>>
>
> VICE VERSA GAMONIU

Gamoń to ma teraz samochód na policyjnym parkingu 50km od domu ;P
MSPANC

do góry