-
51. Data: 2007-10-07 10:30:48
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...
[cut]
Na twoim miejscu poszedlbym do komendanta, poprosil o rozmowe z tym
funkcjonariuszem i w obecności komendanta bym tego policjanta PRZEPROSIL i
poprosil o wycofanie skargi. Tak by postapil dorosly czlowiek z klasa, ktory
zna i rozumie znaczenie swoich i slow i swojego postepowania. Gowniarz
natomiast, mimo ze nie ma racji, bedzie kruszyl kopie, szukal zemsty i w
efekcie... wkopie sie jeszcze bardziej. Kim jestes, zdecyduj sam.
-
52. Data: 2007-10-07 10:33:03
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fe93d0$pcm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> W tym wszystkim zadziwiające i godne przemyślenia są dwa aspekty:
>
> 1) Czemu policjant dzwonił na pomoc drogową z telefonu komórkowego -
> normalnie załatwiało Dyżurny jednostki.
Moze dzwonil do dyzurnego, a moze po prostu dzwonil do zony czy ugotowala
pierogi? :-) Imho to czepianie sie szczegolow i szukanie dziury w calym
> 2) Po co policjant w ogóle zabezpieczał pojazd. Przecież spokojnie mógł go
> pozostawić w miejscu kontroli. Skoro nie popełniłeś żadnego innego
> wykroczenia, to kontrola nie powinna się odbywać w miejscu, w którym Twój
> pojazd mógł zagrażać bezpieczeństwu ruchu.
Kolega pisze, ze auto stalo w zatoczce autobusowej, wiec Policjant mial
obowiazek go usunać.
-
53. Data: 2007-10-07 10:34:49
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>
Użytkownik "Mariusz" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:feabmg$9oo$1@atlantis.news.tpi.pl...
w twoim
> wypadku masz dowód jak to policjant na siłe zmusił zapakowanie auta na
> lawetę wiedząc ze będzie kierowca dla twojego auta.
Policjant nie ma obowiazku czekac. Moze, ale nie musi. Jak mu sie trafi malo
przyjemny petent to niby czemu mialby mu isc na reke. Ty bys nie poszedl.
-
54. Data: 2007-10-07 11:01:28
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> Wystarczy okazac odrobine kultury i nie bluzgac na policjantow ani nie
> utrudniac im pracy. Proste!
No to zycze ci abys natknal sie kiedys na takiego imbecyla co ma zly humor i
chce komus dowalic. Bo poki co najwyrazniej nie doswiadczyles chamstwa i
zlosliwosci policji. To tak dla czystko poznawczego punktu widzenia.
Pozdr,
Ls.
-
55. Data: 2007-10-07 11:04:09
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> Policjant nie ma obowiazku czekac. Moze, ale nie musi. Jak mu sie trafi
> malo
> przyjemny petent to niby czemu mialby mu isc na reke. Ty bys nie poszedl.
Pewnie, policjant ma tez prawo zatrzymac byle kogo na 48 godzin jesli mu
przyjdzie taki kaprys. Nie jestes czasem policjantem? Bo robisz wrazenie
jakbys byl.
Ls.
-
56. Data: 2007-10-07 11:07:37
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> Ale... masz jakieś wsparcie, prawda?
>
Tak, polozenie geograficzne ;)
Pozdr,
Ls.
-
57. Data: 2007-10-07 11:11:05
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "PabloGT" <p...@i...pl>
Użytkownik "Heming" <h...@w...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:feacgp$e0p$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> [cut]
>
> Na twoim miejscu poszedlbym do komendanta, poprosil o rozmowe z tym
> funkcjonariuszem i w obecności komendanta bym tego policjanta PRZEPROSIL i
> poprosil o wycofanie skargi. Tak by postapil dorosly czlowiek z klasa,
> ktory zna i rozumie znaczenie swoich i slow i swojego postepowania.
> Gowniarz natomiast, mimo ze nie ma racji, bedzie kruszyl kopie, szukal
> zemsty i w efekcie... wkopie sie jeszcze bardziej. Kim jestes, zdecyduj
> sam.
Wiesz masz racje, zaczelo sie od tego ze sowje zale podluchal posterunkowy
podczas mojej rozmowy przez komórke, zeby wszytkim to uswiadomić mam
osobista kulturę i szanauje wszytkie wykonywane zawody.
Tu chodzi i coś zupełnie innego chcę infromacji jak sie bronić przed
absurdem
Mimo tego ze miał prawo bo miał ,nie kewstionujetego, chodzi o fakt że ze
zwyklej kontroli drogowej zrobiła sie draka, gdybym byl jakiś bin laden lub
przewozil bron dla terosrystów lub narkotyki to bym na grupie nie pisal recz
jasna.
Nie mialem zadnego zamiaru obrazac funkcjonariuszy to Oni mnie zatyrzymali i
okazali pogarde ja jako obywatel mam parwo wyrażać soja opinie jak mam za to
zaplacić to zapłace ale tu chodzi o prosty fakt masz paiper jestes OK nie
masz papiera ale masz jego "kopie" w komendzie to juz Ci nie przysluguja
zadne prawa
50 zł nie chodzi piechota zostalem za to ukarany, natomiast ciąg dalszy jest
o wiele berdziej dotkliwy i to mnie boli
PabloGT
-
58. Data: 2007-10-07 11:26:00
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Ls" <t...@a...pl>
To oczywiste ze to skrajna zlosliwosc i nie musisz czuc sie winnym. I tak
ciesz sie ze tylko tak sie skonczylo. Gdybym ci opowiedzial pewna historie
jaka sie przydarzyla mojemu koledze to bys w to nie uwierzyl, a wszystko
zgodnie z prawem... albo raczej prawem policji, ktora moze w raporcie
napisac taką wersje wydarzen jaką chce i większosc sądów w to uwierzy.
Jedyna rada to umiec włączac dyktafon w telefonie w kieszeni jedną ręką aby
pozniej udowodnic klamstwo policjanta przed sądem.
Ls.
-
59. Data: 2007-10-07 11:38:29
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> jesli tak to mozesz narobic gliniarzowi kolo dupy, po pierwsze ze
> sugeorwal ze
> jakdasz mu w lape to nie odcholuje samochodu, a po drugie, ze widziales
> jak dostal kase odlaweciarza i dlatego sie tak zdenerwowales
>
to z sugerowaniem to dobre, bedzie sie musial tlumaczyc. zawsze mozesz
powiedziec ze chociaz nie wprost jego zachowanie sugerowalo cos tam ;)
reszta to przegiecie i oszustwo.
Ls.
-
60. Data: 2007-10-07 11:40:10
Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Ls wrote:
> To oczywiste ze to skrajna zlosliwosc i nie musisz czuc sie winnym. I
> tak ciesz sie ze tylko tak sie skonczylo. Gdybym ci opowiedzial pewna
> historie jaka sie przydarzyla mojemu koledze to bys w to nie
> uwierzyl, a wszystko zgodnie z prawem... albo raczej prawem policji,
> ktora moze w raporcie napisac taką wersje wydarzen jaką chce i
> większosc sądów w to uwierzy. Jedyna rada to umiec włączac dyktafon w
> telefonie w kieszeni jedną ręką aby pozniej udowodnic klamstwo
> policjanta przed sądem.
Faktem jest że Policja może wiele, dlatego warto być grzecznym i miłym a nie
aroganckim i opryskliwym bo takie zachowania zawsze się źle kończą dla
delikwenta.