eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 145

  • 41. Data: 2007-10-07 08:38:34
    Temat: Re: Dokumenty kierowcy.
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    MT pisze:
    > Problem jest tego rodzaju ze barany ktore ta ustawe wprowadzaly w zycie
    > zamiast napisac ze do prowadzenia pojazdu wymagane sa uprawnienia
    > napisali ze prawo jazdy czyli papier.

    No pacz pan, a mojego znajomka zdrutowali. PJ mial. Uprawnien nie. Moze
    powinien domagac sie odszkodowania? ;)

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 42. Data: 2007-10-07 08:40:41
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Karoll" <k...@w...plNOSPAM> napisał
    >
    > U nas w USA <ciach!>

    Forum Onetu piętro niżej.


  • 43. Data: 2007-10-07 08:43:34
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał
    >
    > na jakiej podstawie przeprowadzono rekwizycję samochodu?

    Samochód nie został zarekwirowany.


  • 44. Data: 2007-10-07 08:46:38
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał
    >
    > jesli tak to mozesz narobic gliniarzowi kolo dupy, po pierwsze
    > ze sugeorwal ze
    > jakdasz mu w lape to nie odcholuje samochodu, a po drugie, ze
    > widziales jak
    > dostal kase odlaweciarza i dlatego sie tak zdenerwowales
    >
    > niech teraz i on sie tlumaczy

    Fałszywe oskarżenie, składanie fałszywych zeznań, co jeszcze mu
    doradzisz? Pablo przez swoje nierozważne zachowanie już ma kłopot,
    chcesz żeby miał duuużo większy?


  • 45. Data: 2007-10-07 09:41:14
    Temat: Re: Dokumenty kierowcy.
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Alek wrote:
    > Powiedz to w sklepie: "ja mam pieniądze tylko mi się zapodziały,
    > to tylko papierki przecież". Na pewno sprzedadzą ci to co chcesz.

    wyobraź sobie że czasem sklepy dają na krechę...

    >
    >> Ale czy przez taki przypadek policjant ma obowiazek w taki sposob
    >> działać???
    >> Czy może lub musi powiedzieć mandat 50 zł za brak PJ i szerokiej
    >> drogi Panie Kierowco???
    >
    > Po zapłaceniu mandatu kierowca nadal nie ma prawa jazdy, więc jak
    > może jechać?

    No to przecież policjant mógł poczekac aż przyjedzie kierowca z prawem
    jazdy.


  • 46. Data: 2007-10-07 10:15:44
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Mariusz" <m...@p...fm>


    Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > j.w. ale jeszcze to stare (bylo wazne przeciez bezterminowo!!!), i
    > czekałem na piewrwszą kontrole aż mi je zabiorą.
    > Pech chciał że wczoraj maiłem przypadkowe zatrzymanie drogowe i o dziwo
    > nie ma prawka ( kamien w wode).
    > Niebieski gostek sprawadza w tym "szengen" d..pa system nie dziala, po 30
    > min sprawdzaja w "starym prewncyjnym" cud!!! infiormacja w ciągu 3 minut
    > wszytko gra mam prawo jazdy zero punktów wzorowy kierowca itd
    > Policjany wlepia mi mandat 50zł za nimanie dokumenu po czym mi mówi że
    > muszę mieć innego kierowce z dokumentem prawa jazdy
    > PARANOJA!!
    > Przecież komenda mu potwerdzila ze mam prawo jazdy a on do mnie, że jak
    > nie mam kierowcy to dzwoni po pomoc drogową i już bieże tel kom i dzwoni
    > do jakiegoś gostka o holowanie.
    > Jak sie wcurviłem zadzwonilem po kolege zeby przyjchał i mi odjchał wozem.
    > I bylo tak kolega już był dosłownie 5km od miejsca zdarzenia ale zajechała
    > pomoc drogowa facet z niej wysiadł i przywitał się z tym policjantem i
    > zabrał sie za wciąganie auta na lawete ja się zagotowałem i mowie facio
    > spoko wyluzuj gumke itd zaraz bedzie kierowca, wtedy wkroczył do akcji
    > policjant zebym nie utrudniał czynnosci służbowych.
    > Wtedy ja sie juz zagotowałem i pojechałem równo po gościu a CO!!
    > Zakuł mnie w kajdanki walnol o glebe i tylko patrzyłem jak "POMOC DROGOWA"
    > tarmosi w brutalny sposób mój samochód na lawete.
    > Zajechał mój kumpel widząc mnie na ziemi z mordą do "policjanta" co tu się
    > dzieje a ten mu od razu dokumnety etc i 100zł mandat za niperawidłowe
    > parkowanie i badanie obowiązkowe alkomatem.
    > Moim samochodem nie mogł już jechac bo już był na lawecie i trzeba go
    > odebrac z jakiegoś parkingu 50km od tego miejsca.
    > Po czym poinformawal mnie ze mi i koledze robi sparwe w sądzie o
    > znieważenie policjanta na służbie
    > rozkul mnie i odjechał.
    > Pytanie:
    > Czy to ww. ma sens
    > czy jako kierowca obywatel wlasciciel nie ma sie zadnych praw???
    > czy nie wynika z tego chęć zysku "odyspu" od pomocy drogowej
    > Nie wiem co zrobić dalej, nie wiem co znajde na tygodniu w skrzynce
    > pocztowej,
    > to wszystko nie mam sensu są jakieś podtawy prawne żeby sie jakoś obronić
    > lub daj boże przyłożyć draniowi??
    >
    > PabloGT
    >

    Przy każdym zatrzymaniu policji powinno sie włączyć dyktafon w telefonie
    komórkowym wtedy na wypadek jakiś problemów zawsze masz dowód, w twoim
    wypadku masz dowód jak to policjant na siłe zmusił zapakowanie auta na
    lawetę wiedząc ze będzie kierowca dla twojego auta.



  • 47. Data: 2007-10-07 10:16:58
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fe8nev$t2l$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Czy to ww. ma sens

    Moim zdaniem Policjant zrobił wszystko z prawem i powinien otrzymac
    pochwale. Brak prawa jazdy (dokumentu) = brak jazdy. Tak stanowi prawo -
    proste! Jesli auto stoi na drodze lub miejscu gdzie nie wolno parkować
    Policjant nie tylko może, ale wrecz MUSI wezwać pomoc drogowa, aby
    odholowali auto w bezpieczne miejsce. W praktyce Policjanci czesto ida
    kierowcom na reke i pozwolaja wezwac osobe trzecia, aby odjechala autem albo
    kogos, kto Ci prawo jazdy dowiezie, ale nie musza tego robic. Zwlaszcza ze
    Policjant jest w pracy, w kazdej chwili moze zostac wezwany do wypadku,
    interwencji, etc., wiec nie zawsze ma czas czekac pol dnia, az ktos trzeci
    do Ciebie przyjedzie. Najwidoczniej zachowywales w sposob skandaliczny (bo
    jak innaczej nazwac obelgi pod adresem funkjonariusza i utrudnianie mu
    czynności?) i teraz bedziesz musial za to zaplacic. Moze to Cie czegos
    nauczy, np. wiekszej kultury.



  • 48. Data: 2007-10-07 10:21:21
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "Ls" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:fe91dj$86c$1@news.onet.pl...

    > To teraz wiesz dlaczego wiekszosc ludzi uwaza gliniarzy za tępe pały.

    Wystarczy okazac odrobine kultury i nie bluzgac na policjantow ani nie
    utrudniac im pracy. Proste!

    > Skarge napisz na tego policjanta. Opisz zdarzenie, wyslij paru gazetom i
    > do tv, jak chwyca temat to gliniarzom rura troche zmieknie, a ten cwaniak
    > dostanie po łbie od szefa.

    Niby za co? Postąpił ZGODNIE Z PRAWEM. Imho Policjantowi nalezy sie
    pochwala!



  • 49. Data: 2007-10-07 10:21:55
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fe9sbr$g3g$1@news.onet.pl...
    >
    > 1. podejżenie korupcyjnego układu miedzy policją a pomocą drogową
    > 2. kradzież pojazdu (przez pomoc drogową)
    >

    Buahahahahahahaha!



  • 50. Data: 2007-10-07 10:25:56
    Temat: Re: zgubilem prawo jazdy!!! DLUGIE ale dla mnie starszne
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:fea69g$40f$1@news.onet.pl...

    > Samochód nie został zarekwirowany.

    Wez sobie chlopie na wstrzymanie i przestan chrzanic glupoty, bo swoim
    "poradami" wpedzisz PabloGT w jeszcze wieksze klopoty niz te, w ktore sam
    wdepnal (imho na wlasne zyczenie!). O jakim zarekwirowaniu Ty mowisz!? Nie
    wyspales sie czy co?


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1