-
11. Data: 2010-08-22 10:59:48
Temat: Re: zdarzenie w sklepie: gdzie skarga ?
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/gdxxi3vex7xa.xjbpor7z
h...@4...net
*Marek* napisał(-a):
> Znajomej przydarzyło się w sklepie przykre zdarzenie. Po zapłaceniu za
> towar odeszła od kasy, a w tym momencie kasjerka zrobiła karczemną
> awanturę, że ... znajoma nie zapłaciła. Znajoma poskarżyła się
> kierownikowi, ten jednak nic nie zrobił/nie przeprosił/nie wyjaśnił.
> Czekała 2 tygodnie na rteakcję i nic. Gdzie może złożyć ewentualną
> skargę/
> dochodzić swoich praw ? Mieszka w małej miejscowości, i taka awantura,
> zrobienie z kogoś złodzija się "przykleja"....
Szkoda, że po tej akcji znajoma nie poprosiła o "zrobienie kasy". W
końcu można porównać kopie paragonów z gotówką. Nawet jakby było mniej
(np. chciała pokryć manko) to nie wiadomo czy akurat o tą kwotę co
byłoby już podejrzane. Ale zawsze może głosić opinie, że w danym sklepie
pracuje naciągaczka z popierającym ją kierownikiem.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-