-
11. Data: 2003-02-28 11:51:40
Temat: Re: zażalenie na organ policji - gdzie składać?
Od: "Joanna Bałuszek" <k...@i...pl>
> W związku z wypadkiem mam poważne zastrzeżenia do pracy policji , która
> przybyła na miejsce zdarzenia. Sprawę badała miejscowa prokuratura i
policja.
> Gdzie takie zażalenie powinnam złożyć?
NA komende wojewodzka, ale to NIC NIE DA.
Bylam swiadkiem zdarzenia jak szef zmiany celnikow z Łysej Polany
"<<zmeczony>> po ciezkiej 12h sluzbie w sylwestra" (no comments) wsiadl w
auto i jadac w kierunku Zakopanego (zaraz za przejsciem) wyprzedzal kolumne
pojazdow jadac pod gore, w nocy, przy slabej widocznosci (padajacy snieg),
fatalnym stanie drogi (koleiny) i przed zakretem! Podczas tego wyprzedzania
wjechal facetowi w bok samochodu (temu sie akurat nie dziwie). Zamiast
zadzwonic na policje (997) celnik zadzwonil po znajomego policjanta. Policja
nie dokonala ogledzin miejsca zdarzenia, nie sprawdzila alkomatem stanu obu
panow (pomimo wnioskow poszkodowanego i swiadkow). Policja natomiast udala
sie wraz z celnikiem na zaplecze na granicy niedostepne dla innych w
nieznanym celu (domniemywam ze po to zeby ustalic jak zalatwic ta przykra
sprawe!). Co wiecej okazalo sie ze pojazd pana celnika nie posiada waznego
OC, wiec zona pana celnika (rowniez celniczka) pojechala autem bez OC jak
sadze do znajomego agenta ubezpieczeniowego. Policja zaproponowala
poszkodowanemu 100zł mandatu i zakonczenie sprawy (oczywiscie nie przyjal).
Finalem sprawy bylo: 1. uznanie czlowieka ktoremu celnik wjechal w bok
podczas wyprzedzania za winnego spowodowania kolizji (sic!) 2. efektem
skargi do komendy wojewodzkiej byla informacja ze zastrzezenia zostaly
przekazane komendantowi policji w Zakopanem (jesli zastrzezeniem jest
puszczenie na droge przez policjanta samochodu bez OC to super...) 3. fakt
nie posiadania OC przeszedl bez echa
Zawsze sie teraz ciesze jak slysze ze "sluzby graniczne scisle wspolpracuja
z policja".... :O :(
Tak wiec walczyc mozna (a chyba nawet nalezy) ale nie oczekiwalabym jakichs
specjalnych efektow....
pzdr
aska
ps. Smaczku sprawie dodaje to ze z tego co wiem to poszkodowany udal sie po
porade do prawnika przed rozprawa. Prawnik nie podjal sie prowadzenia jego
sprawy uzasadniajac to tym ze mieszkal wiele lat w Zakopanem i ta sprawa nie
ma szans na wygranie....
-
12. Data: 2003-03-04 13:02:29
Temat: Re: zażalenie na organ policji - gdzie składać?
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
> Leszku - kpisz sobie??
> na miejscu, zaraz jak wezwano pomoc.. gdy lekarz stwoerdził zgon
przyjechała
> policja, a prokurator udał się z technikami na miejsce! dziiwne że
podstawowych
> dowodów nie zauważyli? a skad możemy wiedzieć co się działo tam przez całą
noc?
> rano mój mąż pojechał na miejsce i widząc to, co tam zostało zgłosił RANO
na
> posterunek, przyjechali... po dwunastej, pisałam juz o tym. aha jeszcze
jedno ,
> sekcja zwłok była przeprowadzana zupełnie w innym miescie, dostaliśmy
pismo że
> wyniki ustalające przyczyne śmierci będą wiadome za miesiąc, własnie się
> dowiedzieliśmy w prokuraturze, że sprawa zostanie przedłużona.. nie ma
> wyników.. przeraża mnie fakt że to jednak nie był nieszczęśliwy wypadek.
Musze Pania zmartwic.....
Na 99.9 % policja i prokuratura bedzie robila wszystko,
by umorzyc sprawe... od tego czasu beda robic TYLKO TO
do czego zmusza ich Pani pisma.
Odwola sie Pani od decyzli o umorzeniu do prokuratury nadrzednej powolujac
sie na
nie przeprowadzeneie czynnosci x,y i z - wykonaja x, y i z po czym znow
umorza...
Znow siepani odwola - jesli nie zarzuci nie przeprowadzenia konkretnych
czynnosci
- odrzuca , jesli znow sie Pani odwola -bedze sad i jesli .....j.w....
Zrobia DOKLADNIE to, co pani zarzuci zenei zrobili NIC WIECEJ....
A potem umorza...
Boguslaw