Niby nie problem, ale księgowa się zorientowała że źle naliczała pensje przeze
8 miesięcy, kwota ok 1000 zł, księgowa pisze o jejzwrot, na moja odpowiedz do
pracodawcy ten odpisuje ze w kwestii splat powinienem kontaktowac sie z
ksiegowa, groza potraceniami ale tu mnie chroni 87 91 k.p. jednak zadaja
zwrotu w kwocie brutto a jak wyprostowac sytuacje z zus i us kiedy juz
rozliczylem sie z nimi ?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

l...@v...pl wrote:
> Niby nie problem, ale księgowa się zorientowała że źle naliczała pensje przeze
> 8 miesięcy, kwota ok 1000 zł, księgowa pisze o jejzwrot, na moja odpowiedz do

I nikt się nie zorientował, że przez 8 miesięcy dostawał 1000zł więcej?
Czy to 1000zł to w sumie przez 8 miesęcy dla wszystkich?

> pracodawcy ten odpisuje ze w kwestii splat powinienem kontaktowac sie z
> ksiegowa, groza potraceniami ale tu mnie chroni 87 91 k.p. jednak zadaja
> zwrotu w kwocie brutto a jak wyprostowac sytuacje z zus i us kiedy juz
> rozliczylem sie z nimi ?

Skoro jesteś pracownikiem, to zwracasz nadpłatę a pracodawca (a
konkretnie jego księgowa) martwi się, jak to wyprostować w urzędach.

Chyba, że coś źle zrozumiałem - piszesz tak flejowato, że bym się nie
zdziwił, jakbym coś źle zrozumiał.

do góry

l...@v...pl wrote:
> Niby nie problem, ale księgowa się zorientowała że źle naliczała pensje przeze
> 8 miesięcy, kwota ok 1000 zł, księgowa pisze o jejzwrot, na moja odpowiedz do
> pracodawcy ten odpisuje ze w kwestii splat powinienem kontaktowac sie z
> ksiegowa, groza potraceniami ale tu mnie chroni 87 91 k.p. jednak zadaja
> zwrotu w kwocie brutto a jak wyprostowac sytuacje z zus i us kiedy juz
> rozliczylem sie z nimi ?
>
problem księgowej nie twój.
W ostateczności dostaniesz zwrot podatku na koniec roku, bo poatek
wyjdzie ci jaki ci wyjdzie, a zaliczek będziesz miał w tym momencie więcej.

do góry

Faktycznie nieskłądnie to napisałem bo za szybko.

Księgowa wylicza pensje błednie przez 8 msc, w sumie przez ten okres wypłaciła
dla mnie kwotę 1000 zł więcej aniżeli mi się należy, przyznaję się szczerze
nie zwróciłem na to uwagi albowiem na konto przyjmowane były także wpłaty
mojej żony, teraz jak siadłem zauważyłem ten fakt.

Po tym fakcie w piśmie sygnowanym przez ksiegową i dyrektorkę zwrócono się do
mine o zwrot rzeczonej kwoty w wartości brutto

W odpowiedzi odniosłem się że jestem w stanie zwrócić ale w netto iw gotówce,
a nie w potrąceniach z pensji, w odpowiedzi od dyrekcji usłyszałem iż dyrekcja
nie będzie potwierdzać mi wpłat gotówkowych, a jeśli chcę sprawę spłat
powinienem załatwić z księgową.

Wiem, że nie mogą nicpotrącić bez mojej zgody lub bez tytułu prawnego, jednak
de facto chccę zwrócić te pieniądze, ale jak to zrobić skoro rozliczyłem się z
US, dostanę zwrot, ZUS także dostałinne wysokości skłądek, pomózcie ....

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <l...@v...pl> napisał w wiadomości
news:5f1f.00000d0d.428d00c5@newsgate.onet.pl...
> Faktycznie nieskłądnie to napisałem bo za szybko.
> > Wiem, że nie mogą nicpotrącić bez mojej zgody lub bez tytułu prawnego,
> > jednak
> de facto chccę zwrócić te pieniądze, ale jak to zrobić skoro rozliczyłem
> się z
> US, dostanę zwrot, ZUS także dostałinne wysokości skłądek, pomózcie ....

Jeśli pracujesz w tej firmie, to nie ma problemu - podpisujecie
porozumienie, na mocy którego zmniejszają Ci pensję o tę kwotę (np. w kilku
kolejnych miesiacach) - zachowane bedą wszystkie kwestie związane z
podatkami i składkami na ZUS.
Pracodawca ma rację, domagając sie kwoty brutto - w końcu prawie drugie tyle
jest obciązeń, które ponosi.
Ty masz rację, że pracodawca nie ma prawa uszczknąć choćby złotówki z
wynagrodzenia.
Moim zdaniem - powinno to być załatwione "porozumieniem stron"

Przy okazji - zdarzyło mi sie, że centrala mojej firmy nie zapłaciła (na
skutek ludzkiego błedu) pracownikowi. Po prostu zapłaciłam za firmę i przez
miesiąc bałam się, że straciłam 1,5 tys:-)

pozdrawiam, Anna

--
www.annablue.pl

do góry

"AnnaBlue" <a...@o...pl> popełnił 20 maj 2005 na
pl.soc.prawo utwór news:d6klim$4hk$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Pracodawca ma rację, domagając sie kwoty brutto - w końcu prawie
> drugie tyle jest obciązeń, które ponosi.
Ale dlaczego od pracownika?
Kwotę NETTO dostał niesłusznie pracownik. Zaraca.

Składkę u.z.is. ZUS niesłusznie trzyma.
Podatek wpłacono niesłusznie US.
Niech zakład od ww. owe "drugie tyle obciążeń" wyrywa.

--
pozdro
poreba

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns965CA6B17C1C5dmicfgpolboxcom@10.7.19.101...
> "AnnaBlue" <a...@o...pl> popełnił 20 maj 2005 na
> pl.soc.prawo utwór news:d6klim$4hk$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> Pracodawca ma rację, domagając sie kwoty brutto - w końcu prawie
>> drugie tyle jest obciązeń, które ponosi.
> Ale dlaczego od pracownika?
> Kwotę NETTO dostał niesłusznie pracownik. Zaraca.
>
> Składkę u.z.is. ZUS niesłusznie trzyma.
> Podatek wpłacono niesłusznie US.
> Niech zakład od ww. owe "drugie tyle obciążeń" wyrywa.

regulując to kolejną pensja wyrówna co trzeba:) i składki tez:)

pozdrawiam:)
--
www.annablue.pl

do góry