Ave!

Dało by się coś takiego zrobić? Konkretnie zawiadomienie o spowodowaniu
bezpośredniego zagrożenia dla życia (wielu) ludzi.

Np. to co dziś w telepudle mówili o 15-latce chorej na raka, której NFZ
nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia" (mam nadzieję,
że tego siwego capa z NFZ, który bez zmrzużenia oka tak uzasadniał
decyzję odmowną, ktoś kiedyś dopadnie w ciemnej alei i "przekona" do
zapłacenia za leki, choćby z własnej kieszeni).

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:htn0m3-lk3.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
> jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia"

Chcesz złożyć doniesienie, że NFZ nie łamie prawa?


--
CZYŚCIWO
W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl

do góry

>> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
>> jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia"
>
> Chcesz złożyć doniesienie, że NFZ nie łamie prawa?

Prawo jest niezgodne z konstytucja?

Swoja droga, to czuje sie coraz blizszy idei "wyprowadzenia spoleczenstwa na
ulice"... To co u nas sie dzieje, zaczyna przekraczac granice kuriozum.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

>
> Dało by się coś takiego zrobić? Konkretnie zawiadomienie o spowodowaniu
> bezpośredniego zagrożenia dla życia (wielu) ludzi.
>
> Np. to co dziś w telepudle mówili o 15-latce chorej na raka, której NFZ
> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
> jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia" (mam nadzieję,
> że tego siwego capa z NFZ, który bez zmrzużenia oka tak uzasadniał
> decyzję odmowną, ktoś kiedyś dopadnie w ciemnej alei i "przekona" do
> zapłacenia za leki, choćby z własnej kieszeni).

I czemu wielu ludzi, kiedy piszesz o jednej 15-latce.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:a2297$448dca9d$3eb33fb7$19550@news.chello.pl...

> Swoja droga, to czuje sie coraz blizszy idei "wyprowadzenia spoleczenstwa na
> ulice"...

Przeciwko komu? Przeciwko sobie? Przecież to to społeczeństwo zdecydowało, że ma
tak być.


> To co u nas sie dzieje, zaczyna przekraczac granice kuriozum.

Kuriozum to to jest od samego początku i bedzie zawsze, dopóki sie nie
sprywatyzuje całej "służby zdrowia".



--
CZYŚCIWO
W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl

do góry

> Dało by się coś takiego zrobić? Konkretnie zawiadomienie o spowodowaniu
> bezpośredniego zagrożenia dla życia (wielu) ludzi.
>
> Np. to co dziś w telepudle mówili o 15-latce chorej na raka, której NFZ
> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek jest
> zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia" (mam nadzieję, że tego
> siwego capa z NFZ, który bez zmrzużenia oka tak uzasadniał decyzję
> odmowną, ktoś kiedyś dopadnie w ciemnej alei i "przekona" do zapłacenia za
> leki, choćby z własnej kieszeni).

Asystent na pediatrii nam opowiadal jak to zalatwiali bardzo drogi lek dla
chorej dziewczynki. Czekali na decyzje, czekali, az w koncu sami zebrali
kase i "wzieli na kreche" szpitala. Po pewnym czasie odebrali telefon w
ktorym oznajmiono ze sa pieniadze. Gdy wyjasniono ze za pozno, ale jakos
sobie poradzili pani odpowiedziala "hihi, to dobrze, a bo niedawno dziecko
potrzebowalo ten lek ale jak juz zalatwilismy to bylo za pozno, hhehe".

--
Pozdrawiam Norbert :-)

do góry

Andrzej Lawa [###a...@l...SPAM_PRECZ.com.###] napisał:


NFZ tutaj niczemu winien nie jest. Jeśli ktokolwiek, to osoba, która
to zarejestrowała dla osób w wieku powyżej 18-tu lat. Trzeba by
ewentualnie zbadać, z jakiego powodu tak zrobiono.

do góry

Andrzej Lawa napisał:
> Dało by się coś takiego zrobić? Konkretnie zawiadomienie o
> spowodowaniu bezpośredniego zagrożenia dla życia (wielu) ludzi.
>
> Np. to co dziś w telepudle mówili o 15-latce chorej na raka, której
> NFZ
> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
> jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia"

Trzeba by sprawdzić w ustawie, czy od wieku pacjenta można uzależniać
refundację. Jak nie, to widziałbym tu niedopełnienie obowiązków na
szkodę interesu prywatnego.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Johnson wrote:

> I czemu wielu ludzi, kiedy piszesz o jednej 15-latce.

Bo to jest jeden z wielu przypadków.

Takich lub podobnych.

do góry

CZYŚCIWO wrote:

>> nie chce refundować kosmicznie drogiego (ale jedynego) leku, bo "lek
>> jest zarejestrowany jako lek dla osób od 18. roku życia"
>
> Chcesz złożyć doniesienie, że NFZ nie łamie prawa?

Aha. Mamy przedstawiciela NFZ, który nie ratowałby ludzkiego życia gdyby
miał do tego wygodny pretekst (np. w celu uratowania tego życia musiałby
nieprawidłowo przejść na drugą stronę jezdni).

do góry